argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
gebi napisał/a:
Gdzie masz te przykłady aparatów na tej samej matrycy co ma K20D/GX-20 które pokazywałyby, że tych szumów nie da się zwiększyć
Wolałbym, by je zmniejszyć.
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
Jacek S napisał/a:
folab napisał/a:
widzę że D300 pokazuje odrobinę więcej detali,tak wiem że pierwsze wrażenie jest dokładnie odwrotne jednak okazuje się że to z powodu minimalnie wiekszego kontrastu w K20/7 co smuci mnie ogromnie. Porównywałem 1600 ISO.


Więc ja chyba cały czas pozostaję w tym pierwszym wrażeniu ;-)

[url=http://img.odsiebie....254.jpg]Obrazek[/URL]


Jednak po niżej zdjecia butelek z alkoholem i innych drobiazgów pokazują zupełnie co innego.Wydaje sie że w przypadku zdjęc,które pokazałeś w przypadku Nikona ostrośc jest przesunieta delikatnie za obiekt (widac to po obrazku na ścianie) i z tąd słabsza jakośc Nikona,zjedź niżej na zdjęcia butelek (tam ostrośc nie miała gdzie uciec,wszystko przy ścianie jest)a zobaczysz że mam rację.
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
folab napisał/a:
,zjedź niżej na zdjęcia butelek (tam ostrośc nie miała gdzie uciec,wszystko przy ścianie jest)a zobaczysz że mam rację.


Ostrość w scence z manekinem jest w tym samym miejscu. Po prostu nikon inaczej odszumia detale bo krawędzie obiektów są podobnie ostre. Zdjęcie poniżej wykonane pentaxem jest 0.5EV ciemniejsze więc trochę więcej wychodzi szumu w cieniach. Nikon nie zatrudnia czarodziei. Matryca sony szumi podobnie do matrycy samsunga. Algorytmy odszumiające są podobne jak w innych programach do odszumiania dostępnych na PC a różnice są kosmetyczne na tyle co zmiana suwaka w programie z 8 na 10 na przykład. Nie chodzi o to kto ma rację bo to akurat bardzo subiektywne. Ja wolę aby aparat nie odszumiał w ten sposób zdjęć.

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Jestem za Jacek S, aparat nie powinien przesadzać z odszumianiem. Odszumić zawsze mogę na kompie, ale przywrócić szczegółów nie.
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
matth napisał/a:
Jestem za Jacek S, aparat nie powinien przesadzać z odszumianiem. Odszumić zawsze mogę na kompie, ale przywrócić szczegółów nie.


Próbowałem ,zgubiłem szczeguły i dalej był wiekszy szum niż w Nikonie,najlepiej widac to na pędzelku z prawej, na fotce z D300 widoczne są pojedyńcze włoski w przypadku fotki z K20 szum rozmył je i odszumienie już tylko pogarsza sytuacje.
Skoro jednak jest spora szansa na lepsze efekty w przypadku K7 to czekam z niecierpliwością na test.
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
folab napisał/a:
Próbowałem ,zgubiłem szczeguły i dalej był wiekszy szum niż w Nikonie,najlepiej widac to na pędzelku z prawej, na fotce z D300 widoczne są pojedyńcze włoski w przypadku fotki z K20 szum rozmył je i odszumienie już tylko pogarsza sytuacje.


Więc trzeba nauczyć się obsługi programu do usuwania szumów. Najczęściej nie wystarczy wcisnąć guzika "usuń szumy" tylko stowrzyć profil szmu. Jak się nauczysz to uzyskasz efekt lepszy bo do dyspozycji masz wiele opcji a do tego będziesz mógł odszumiać zdjęcie selektywnie. Nie ma nic za darmo. Albo szybko i mniej dokładnie albo samodzielnie powoli i dokładnie ;-)

A jak Ci się nie chce uczyć to możesz kupić d300 - przecież wybór masz ;-)

[ Dodano: 2009-06-13, 17:42 ]
folab napisał/a:
Skoro jednak jest spora szansa na lepsze efekty w przypadku K7 to czekam z niecierpliwością na test.


Mam nadzieję, że zachowają rozsądek w ilości pozostawionych detali ;-)
 

elfi  Dołączył: 31 Maj 2009

 

Hakro  Dołączył: 25 Gru 2007

zmiana orientacji jak w ipodach? :-P
fajnie, ale jakie w sumie to może mieć zastosowanie?
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Kiedy się schylasz żeby sfotografować sobie kolano
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Hakro, właśnie kumpel mi mówi, że jego a100 też tak robi ;-)
 

elfi  Dołączył: 31 Maj 2009
Jak ktoś zna niemiecki to niech przetłumaczy 3 link... google translator kaszani
Coś jest o szumie...
 

Hakro  Dołączył: 25 Gru 2007
jedyne co mi przychodzi na myśl, to wygodne korzystanie z LV przy powieszeniu aparatu na statywie przy ziemi, z żabiej perspektywy
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
kapsel napisał/a:
może jak z lampą, i trzeba światłem w podłogę dać?


Fotografując normalnie z wizjerem przy oku ale trzymając aparat "do góry nogami" to jesteś "wyższy" o kilka centymetrów. Może się przydać np. w tłumie. A sprawdzić możesz w domu lustrzanką jaką masz. Wyświetlone na LCD parametry i obrócone zdjęcie nie będą w tym przeszkadzać ;-)
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
elfi napisał/a:
Fotografując normalnie z wizjerem przy oku ale trzymając aparat "do góry nogami" to jesteś "wyższy" o kilka centymetrów.

Ale bez sensu. ;-)
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
dsk napisał/a:
Ale bez sensu.


Dlaczego? Nie każdy ma od urodzenia dwa metry wzrostu ;-)
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Bo strasznie niewygodnie tak trzymać aparat. :-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dsk napisał/a:
Bo strasznie niewygodnie tak trzymać aparat. :-)
Spróbuj z gripem ;-)
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
Eldred napisał/a:
Spróbuj z gripem


Dokładnie - lewą ręką strzelasz a prawą obsługujesz zooma. Fotografuje się całkiem normalmie ;-)
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
dsk napisał/a:
elfi napisał/a:
Fotografując normalnie z wizjerem przy oku ale trzymając aparat "do góry nogami" to jesteś "wyższy" o kilka centymetrów.

Ale bez sensu. ;-)
wcale nie bez sensu - juz kilka razy tak sobie rodziłem - urosłem tylko 165cm :mrgreen: lepiej niewygodnie ale zrobić fotkę niż nie zrobić żadnej. najśmieszniej się kciukiem spust naciska
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Hmm, może wydaje mi się to zabawne, bo mam 188 cm wzrostu. :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach