Pozdrawiam
Krzysiek


ME-F; Z-20; K-1
AF 35-70/2.8; DA 10-17/3.5-4.5; FA 24-70mm f/2,8 ED SDM; FA PZ 28-105/4-5.6; T 70-200/2.8; FA 80-320/4.5-5.6; FA 31/1.8; Helios 85/1.5; D-FA 100mm f/2.8 macro
AF-540FGZ, AF160, Winder ME-II

teta dzięki. Do tego punktu, jeśli myślimy o tym samym, to mam jakieś 50m od tylnego wyjścia z biura :) Ale co - sama nie dam rady??

Iza zapraszam. Przecież ja zawsze jestem gościnna, tylko zazwyczaj nie odbieram i nie otwieram

Zdano --> PW.

Tak BTW, urwało się to, co zaznaczył gezeb. Na aparacie zostało kółko z dziurką, w środku ta część, która powinna pójść do góry i o ile widzę dobrze, to gwintowana.

Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić, a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj.

Możliwe jest że tylko się korbka odkręciła razem z ośką i wystarczy po otwarciu ją przykręcić.

Są dwa lematy Dady-Opiszona.
Trzeci lemat Dady - FuFu w kwadracie jest boskie.
Pozdrowienia z jaskini Kicka

Próbowałam. Jakoś nie idzie. Może w weekend pójdzie.

Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić, a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj.

vesper, Głowa do góry na pewno dasz radę. Nie wiem czy poprzednio wyraziłem się jasno, ale mnie w rękach też została korbka, zatrzaśnięty korpus i coś tam w środku, co się kolebało. Myślę, że masz podobny problem. Nie sądzę abyś była w stanie ukręcić jakiś jednolity element (tzn. nie skręcany gwintami) bez użycia imadła i zapierania się o ścianę Jeśli chodzi o próby weekendowe: gdybyś nie chciała być zupełnie sama w tej szczególnej chwili, to chyba wiesz gdzie mnie można w niedzielę najłatwiej znaleźć

Fenk ju. Ajl fink ebałt it.

[ Dodano: 2009-07-21, 18:38 ]
Rychło w czas, wiem, ale spieszę powiadomić, że aparat został naprawiony w lutym w Wetlinie przy pomocy Piotra i Grażyny Ostrowskich oraz nalewki z tarniny

Jednakowoż coś chyba szczęścia nie mam, bo znowu problem. Tym razem nie działa światłomierz, tak nagle mu się odwidziało wypełniać swoją powinność. Permanentnie w każdym trybie świeci się w wyświetlaczu kolorowa kropka przy M, prawie cały czas świecą się na czerwono światełka alaramujące prze- i niedoświetlenie i błąka się pomarańczowa kropka na drabince czasów. Dodam, że próby ustawiania czasu w trybie M są psu na budę. Owszem, coś tam się zmienia, ale w kompletnie idiotyczny sposób, a jak już coś dobierze, to stwierdzam, że mój aparat jest bardziej kreatywny ode mnie.
tref powiedział, że może baterie zdychają. To dałam mu świeże papu (aparatu nie trefu). Olał mnie i robi swoje. Poproszę odpowiedzi w stylu: co zrobić, aby twój aparat nie był anarchistą. Albo informację, gdzie w tym brzydkim mieście stołecznym mogą mi to wyrychtować. Gracias.

[ Dodano: 2009-07-21, 18:39 ]
Podbijam, bo mi się zedytował zamiast napisać nowy.

Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić, a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj.

Poproszę odpowiedzi w stylu: co zrobić, aby twój aparat nie był anarchistą. Albo informację, gdzie w tym brzydkim mieście stołecznym mogą mi to wyrychtować. Gracias. [/quote]vesper, Kochana, juzem przecież kiedyś napisał, że tam z tyłu gdzie pracujesz. Gdyby to nie pomogło, to mam dla Ciebie ME-s (póki co sprawny).

vesper, a sprawdzałaś czy pomimo świrowania wskazań, zdjęcia są naświetlone prawidłowo? Mnie tak świruje SuperProgram, ale slajdy naświetlone mam prawidłowo ... miałem problem z pewnym cz-b negatywem, ale ostatnio zrobiłem rolkę testową i dałem do wywołania - jest ok. Baterie również wymieniałem i nie przyniosło pozytywnego rezultatu

"Living is easy with eyes closed"

Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić, a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj.