Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
White Balance CAP
Witam użytkowników forum w swoim pierwszym poście tutaj :)

Kilkudniowe przeglądanie Internetu i ... mój wybór padł na system Pentaxa. Póki co, sprzętu jeszcze brak, lecz pytań nie. Na szczęście z najtrudniejszym, czyli wyborem aparatu, już się uporałem.

Do rzeczy ...
Wyczytałem, że właściwie dobrany balans bieli w fotografii cyfrowej jest bardzo ważną rzeczą. Szukając informacji o sprzęcie, trafiłem m.in. na coś takiego:
http://www.allegro.pl/ite...b_cap_52mm.html

Nie kosztuje wiele, ale przy nadszarpnięciu mojego budżetu zakupem sprzętu, muszę bardziej racjonalizować wydatki.
Opis wydaje się baaardzo zachęcający, no ale wiadomo, że każdy swój towar chwali, a taki laik jak ja ewentualnej "pułapki marketingowej" nie wychwyci.
I tu moje tytułowe pytanie: czy to zbędny gadżet, czy rzecz wręcz niezbędna ?
Ktoś miał okazję sprawdzić działanie tego "wynalazku" ?

I jeszcze jedno pytanie początkującego: czy "skopany" WB da się w prosty (!) sposób naprawić (bez "skutków ubocznych") w fotoedytorze ? Czy może takie zdjęcie bardziej nadaje się do kosza ?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Rafi napisał/a:
jeszcze jedno pytanie początkującego: czy "skopany" WB da się w prosty (!) sposób naprawić (bez "skutków ubocznych") w fotoedytorze ? Czy może takie zdjęcie bardziej nadaje się do kosza ?

W zasadzie każdy wywoływacz RAWów ma narzędzie do ustawiania balansu bieli. Jeden, czasem dwa suwaki, często opcja "półautomatyczna" itp. Generalnie 3 do 5 sekund przy odrobinie wprawy ;-)
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Bylo o tym na forum. Srednio sie sprawdza, musi byc dosc jasno. Lepsza bedzie szara karta.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
To zależy, w jakim formacie plików zapisywać będziesz swoje zdjęcia. Jeśli w RAW, to balans bieli nie jest problemem. Jeśli w JPG, to nie powalczysz sobie z tym i będzie Ci wychodzić taka kaszana, jak z kolorem Twego tekstu.

 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
ale szybko :)
Dzięki za odpowiedzi ...
matb napisał/a:

W zasadzie każdy wywoływacz RAWów ma narzędzie do ustawiania balansu bieli. Jeden, czasem dwa suwaki, często opcja "półautomatyczna" itp. Generalnie 3 do 5 sekund przy odrobinie wprawy ;-)
No to mi trochę "ulżyło", bo zapewne będę miał na początku również problemy z doborem właściwego WB.
Pojawia mi się kolejne pytanie: czy jpeg-i da się równie łatwo naprawić, czy pozostaje tylko RAW ?

milo napisał/a:
Bylo o tym na forum. Srednio się sprawdza, musi byc dosc jasno. Lepsza bedzie szara karta.
Wyszukiwarka nie zwróciła mi wyników o zapytanie "White Balance CAP" ani też o "WB CAP". Czyli jednak "reklama" ? W takim razie wstrzymam się z zakupem ...

Michu napisał/a:
...będzie Ci wychodzić taka kaszana, jak z kolorem Twego tekstu.
Obowiązuje czarny ?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Rafi napisał/a:
Pojawia mi się kolejne pytanie: czy jpeg-i da się równie łatwo naprawić, czy pozostaje tylko RAW ?

Tylko RAW. JPEGi są dla ciot ;-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rafi napisał/a:
Pojawia mi się kolejne pytanie: czy jpeg-i da się równie łatwo naprawić, czy pozostaje tylko RAW ?
Przy niewielkich przekłamaniach można się pokusić o taką "naprawę". RAW jednakże, to nie tylko balans bieli. Z ustawieniem balansu w RAWie, prawdopodobnie nie będziesz miał kłopotu - do tego jest kilka prostych i skutecznych narzędzi.
Rafi napisał/a:
Obowiązuje czarny ?
Nie. Wystarczy domyślny.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Rafi, nic nowego nie napiszę, ale:
1. Balans bieli to nie jest "wynalazek" cyfry. Po prostu kiedyś na kliszy korygowało się filtrami przy wywoływaniu.
2. Co do korekcji WB, to masz 2 opcje:
a) Robić w JPG i walczyć z balansem podczas robienia zdjęcia - wtedy cała imprezka z szarą kartą, takimi wynalazkami (nie testowałem). Jak sknocisz, to niby można coś tam poprawić, ale nie za wiele, no i jakość wycieka z każdym dotknięciem suwaczka... Zaleta - na kartę wejdzie Ci milion zdjęć i możesz pstrykać, pstrykać, pstrykać... Może któreś ujęcie wyjdzie dobrze :-P
b) Wykorzystać mądrość pokoleń kliszowców ;-) , robić w RAW i korygować w czasie cyfrowego "wywoływania". Wada - RAW-y są duże i wejdzie Ci mniej (na 1GB ok. 90), zaleta - masz duży margines, z którego możesz coś wyciągnąć (nie tylko WB, ale np nietrafiona ekspozycja, czy nawet dystorsje obiektywu).

Ja wybieram opcję b, bo wolę trochę posiedzieć później nad konwersją z RAW-ów (ja w ogóle lubię takie zabawy ;-) ). Niektórzy wolą mieć JPG-a od razu i o WB powalczyć "w terenie". Jak kto lubi.

[ Dodano: 2007-03-25, 23:31 ]
Cytat
Pojawia mi się kolejne pytanie: czy jpeg-i da się równie łatwo naprawić, czy pozostaje tylko RAW ?

JPG-i to kompresja stratna i usuwają sobie informacje, których "nie widać" - mając dany rozkład kolorów pikseli algorytm ocenia, co można wywalić, posługując się wiedzą o ludzkim wzroku. To działa, dopóki ten "rozkład kolorów pikseli" pozostaje taki, przy którym działał algorytm. Wszystkie późniejsze korekcje bezlitośnie obnażą stratność kompresji. Posłużę się przykładem:

Robisz zdjęcia w pomieszczeniu, ale balans bieli masz ustawiony na światło słoneczne. Ponieważ żarówki mają zdecydowanie za mało niebieskiego - zdjęcia wyjdą za żółte. Jeśli teraz fociłeś w JPG - algorytm kompresjii uznał, że tego niebieskiego jest tak mało, że oko nie zauważy, jeśli zamiast precyzyjnego rysunku przybliżyć kanał niebieski za pomocą wielkich kwadratów - i faktycznie, nie zauważy. Dopóki nie zachcesz przywrócić prawidłowy balans bieli "ciągnąc" w górę ten niebieski kanał - wtedy wszystkie kwadraty i inne syfy wyjdą jak na dłoni.

Jest jeszcze druga sprawa - nawet pomijając stratność kompresji, RAWy przechowują dane o obrazie z dużą większą precyzją. No i jak druga, to jest i trzecia ;-) - RAW-y to obraz bezpośrednio z matrycy, przed zastosowaniem tzw algorytmu demozaikowania, który jest niezbędny do obliczenia danych o kolorach. Wywołując RAWy na kompie możesz użyć zdecydowanie bardziej zaawansowanych algorytmów, dostając w rezultacie lepszy obraz.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Ja RAW uzywam tylko od wielkiego dzwonu. Jak sie chce to mozna robic ladne jpgi... Jak to mowia zlej baletnicy...
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
milo, ja nie mówię, że się nie da :-P Ale dyć prawdę piszę o tych RAWach, nie? Ważne, coby fotki wychodziły. Mi tam łatwiej o to w RAWach. No i jak napisałem, lubię się bawić w "post-processing". Zboczenie zawodowe - mam w papierach żem grafik komputerowy (choć mało w zawodzie dzisiaj pracuję). A teraz już grzecznie idę spać, jak obiecałem ;-) :-P
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Rafi, po pierwsze witaj.
Po drugie - czemu tekst jest kolorowy? Czarne na naszym jasnym [~białym] tle wygląda ładnie i czytelnie, proszę nie kolorować całych postów. Kolorów używamy dość oszczędnie, dla podkreślenia wagi jakiegoś słowa!

[ Dodano: 2007-03-26, 01:11 ]
Rafi napisał/a:
Michu napisał/a:
...będzie Ci wychodzić taka kaszana, jak z kolorem Twego tekstu.
Obowiązuje czarny ?
tak, zupełnie jak u forda - każdy kolor, byle czarny :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rafi, dołączam do Trefa, pisz czarnym po białym, zgodnie z obowiązującym na forum balansem bieli.
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Zgodnie z sugestią Jarka postanowiłem że moje posty będą bardziej czytelne
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
tomecki napisał/a:
Zgodnie z sugestią Jarka postanowiłem że moje posty będą bardziej czytelne
To i tak nie ma wiekszego znaczenia w Twoim przypadku :P
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
tomecki, Ty to chyba pownienieś takie żółtawo-złote literki na czarnym tle umieścić, nie? :-P
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
matb napisał/a:
Tylko RAW. JPEGi są dla ciot


cos ci sie chyba pomylilo, miales na mysli ciotek, cioc, ciotun, cioteczek..... :-P
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tomecki, lubisz Ty igrać z ogniem, co?

Pamiętasz, że jesteśmy umówieni na pilnowanie foruma, jak całe towarzycho pojedzie w maju do Sołtysa? Będziesz mógł przyprowadzić kolegów ze swojej piaskownicy, pojeździmy se windą...
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Załatwione prezesie.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
pojeździmy se windą...

Czy mógłby Ktoś wyjaśnić etymologię tego zwrotu? ;-)
kilka razy już się tu na to natknąłem i domyślam się, że w grę wchodzą jakieś przechwałki :-P w windzie ale skąd to się wzięło, kto z kim jechał i co tam sobie gadali? A może to motyw z jakiegoś filmu jest (zaległości pewnie mam)?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Wszystko [??] jest w tym wątku:

http://pentax.org.pl/view...light=pentaxian

;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach