Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Benek napisał/a:
FGZ 540 = FGZ 360 + 50% DA 40/2.8 Ltd

Błędne myślenie. Są momenty gdy 540 to za mało.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Benek, ale na prawde, uwierz - mocy nigdy za mało, szczególnie jak zamocujesz jakikolwiek dyfuzor
zawsze lepiej mieć zapas niż nie mieć

a co do obracania - używam podczas strzałów portretowych, oraz odbijając od dziwnych miejsc (np z tyłu ponad prawym ramieniem - czyli lampa pochylona o 45 stopni i okręcona do tyłu w kierunku ramienia) - niby można to uzyskać zdejmując lampe z sanek i strzelając bezprzewodowo, czy też na kablu pTTL, ale lepiej mieć tą 1 rękę więcej wolną ;-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Meggido napisał/a:
Benek napisał/a:
FGZ 540 = FGZ 360 + 50% DA 40/2.8 Ltd

Błędne myślenie. Są momenty gdy 540 to za mało.


Niejasno się wyraziłem. Mam zaplanowane na najbliższy czas dwa zakupy: jakaś lampa oraz DA 40/2.8. Jeżeli teraz kupię droższą lampę, zakup szkła odwlecze się do... no odwlecze się boleśnie daleko w przyszłość. A jeżeli kupię FGZ 360 to mam już w zanadrzu praktycznie połowę DA 40/ 2.8...
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
Benek, z tego co na razie zrobiłem lampą to potwierdzam af540 jest czasem za słaba.

Ciemny kościół, wysoko sufit, nie możesz bardziej pojechać z iso a chcesz mieć względnie dużo ostrości, nawet delikatne przymknięcie na więcej niż 2,8 już daje w kość.

Chyba że masz same szkła 1,4 lob jaśniejsze i d3 czy d700, to myśle af360 ładnie doświetli tylko.

:-P
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Benek, no więc albo zdecydujesz się na obślizgły kompromis, albo kupisz 540tkę a DA 40 Ltd poczeka

rzeczywistość nie jest taka prosta, jakby się chciało

ja już dawno stwierdziłem że nie stać mnie po prostu na półśrodki, stąd 540 w mojej stopce
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
darkduch napisał/a:
Chyba że masz same szkła 1,4 lob jaśniejsze i d3 czy d700, to myśle af360 ładnie doświetli tylko. :-P


Mam kilka gwiazdek, więc f 2.8 ujdzie, a na f 4.0 zaczyna się już żyleta :mrgreen: . Robię zazwyczaj nieduże powiększenia, więc za w pełni użyteczne dla moich potrzeb uznaję ISO 1600 (poprawnie naświetlone i wywołane z RAW + kosmetyczne NR w Noiseware).
Może więc mi styknie FGZ 360?

P.S. Haloooooo - jest tu ktoś, kto się przesiadł z 360 na 540 (albo miał okazję dłużej pobawić się obiema lampami)?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Benek napisał/a:
Może więc mi styknie FGZ 360?

Nie styknie! Nie licz na to.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mocy nigdy dosyć - 540
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
Jak dla mnie to by mogli coś jak af950 wypuścić. Żeby miało to moc dużą (podawaną dla zoomu takiego np. 75mm ) a do tego żeby można było ustawić na np. 150mm dla małego obrazka (225mm dla cropu) można by sobie wtedy mocno odbić w kościele, bez czasem bezsensownego rozświetlania całego sufitu...

Ehh duże toto by było.

Imho 540, biednego nie stać na tanie rzeczy. Mam kupiłem za 1,1k w kryzysie nową ze sklepu i jestem bardzo zadowolony.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
darkduch napisał/a:
Imho 540, biednego nie stać na tanie rzeczy

To znaczy, że powinienem kupić FGZ 360?! :-P

P.S. 360 jest odczuwalnie mniejsza i lżejsza od 540?!
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Dołączę się do głosów.. Jak Cię stać bierz 540FGZ, świetna lampa. A jak chcesz taniej to bierz używkę. Ja mam taką po lekkich przejściach z jakiegoś PDD i działa jak mailna, a dałem za nią tak mało, że aż wstyd ;-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
To nie jest kwestia "stania na coś". Dzisiaj praktycznie każdy zatrudniony albo emeryt może kupić co zechce (no prawie wszystko ;-) ). Są raty, są karty kredytowe, jest rynek sprzętu używanego itd. W moim wypadku chodzi o rozsądek i umiar. I nie puszczanie pary w gwizdek.

Jak widzę akcentujecie jako główną przewagę 540 nad 360 - moc. Problemem jest tylko to, czy do okazjonalnego pstrykania na imprezkach rodzinnych (wesela, chrzciny, urodziny itp. biby - trzy, cztery razy w roku), występy artystyczne własnych dzieci w szkole i przedszkolu (drugie trzy, cztery razy w roku), jakieś zabawy z doświetlaniem pierwszego planu przy zdjęciach pejzażowych robionych w trudniejszym świetle (dwa razy w roku?) FGZ 540 nie będzie sprzętem ciut na wyrost?! Czy z powodzeniem nie zastąpi jej mniejsza i poręczniejsza (co dla mnie ważne) FGZ 360?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
Jak widzę akcentujecie jako główną przewagę 540 nad 360 - moc. Problemem jest tylko to, czy do okazjonalnego pstrykania na imprezkach rodzinnych (wesela, chrzciny, urodziny itp. biby - trzy, cztery razy w roku), występy artystyczne własnych dzieci w szkole i przedszkolu (drugie trzy, cztery razy w roku), jakieś zabawy z doświetlaniem pierwszego planu przy zdjęciach pejzażowych robionych w trudniejszym świetle (dwa razy w roku?) FGZ 540 nie będzie sprzętem ciut na wyrost?!

nie :!:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Nie jest na wyrost. Obracany palnik na wagę złota! Serio.. Rozważałem druga lampę i myślałem nawet o 360, ale jakbym miał kupić to wziąłbym drugą 540. Moc to jedno, a komfort pracy to drugie. Rzadko błyska się na pełnej mocy - szybkie ładowanie, seria kilku zdjęć w HSS to nie problem. A na imprezy rodzinne typu chrzty i wesela, o występach nie wspominając jest idealna.
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
Benek, nie
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
opiszon napisał/a:
nie :!:


Oj opiszon. Skąd tak kategoryczne osądy? Pracowałeś z lampą o mocy FGZ 360, i możesz mi dać słowo, że nie wyrabiała w takich sytuacjach o jakich piszę?

A może po prostu źle formułuję swój problem? Może nie powinienem się obawiać, że 540 mnie przerośnie, ale powinienem pytać czy do moich zastosowań 360 jest wystarczająca... :?:

P.S.
darkduch, matth - mam pytanie. Czy w waszym przypadku FGZ 540 była waszą pierwszą używaną na poważnie lampą? I - pytam was podobnie jak opiszona - czy mieliście okazję pracować na lampie o mocy FGZ 360, bez obracanej głowicy i możecie z autopsji stwierdzić, że FGZ 360 jest niewystarczająca dla użyć o których pisałem? Te pytania bez podtekstów, nie zrozumcie mnie źle.

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Benek, sytuacja.. Robisz pionowy kadr z lampą, a nad Tobą śliczny biały sufit. 540 > pyk palnik w bok i ogień. 360 > płacz, zgrzytanie zębami, strzał na wprost :-P
Może rozważ Metza 48? Ma obracany palnik, a bez tego dla mnie lampa jest skreślona, jest mniejszy, tańszy i z tego co czytam na forum daje rade.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Benek, nie, nie pracowałem z 360, ale wiem, że jak pracuję z 540tka, właśnie w takich kotletowych sytuacjach, to czasami zdarza się sytuacja, że zużywa dużo mocy - dłużej się ładuje - słabsza lampa, oznaczałaby błysk pełną mocą niestety

tak samo przy HSS - im więcej mocy tym lepiej, ponieważ przy tej funkcji, zasięg lampy spada wręcz dramatycznie
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
matth napisał/a:
Robisz pionowy kadr z lampą, a nad Tobą śliczny biały sufit. 540 > pyk palnik w bok i ogień. 360 > płacz, zgrzytanie zębami, strzał na wprost :-P


Hmmmm. To jest argument. :-/
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Benek, no przecież pisałem o tym już wcześniej :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach