sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Polskich [...] powiekszalnikow.

Oj - tutaj możnaby dopisać małym druczkiem "* Wyjątek: Krokus 69s".
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
alkos, Wiesz co lubię Cię, ale jeszcze na świecie Cię nie było jak zaczynałem się bawić w robienie zdjęć pod powiększalnikiem.(tak jakoś prawie pól wieku temu :roll: ) Zaczynałem od Bety, potem Krokusów kilka, ruski walizkowy, a na koniec do dzisiaj na Opemusie jadę. Dało sie naprawde zdjęcia zrobić, czasem lepsze niz dzisiaj.

alkos napisał/a:
Pokaz mi taki co sie nie rozjezdzal, chybotal, przepuszczal swiatla albo obnizal po miesiacu uzywania...
Aaa, to tak jak z każdym urządzeniem Kolego. Jak się śrubka poluzuje, to trzeba ją dokręcić, a nie czekać aż odpadną wszystkie. :-P Jak nie obciążysz porządnie, to każdy mniejszy od Magnifaksa drga i chybocze :-P W sumie nawet miło wspominam ruskiego UPA w walizce, bo przerobiłem go tak, że miał zamontowanego Janpola i kolor pierwszy robiłem na nim. Naprawdę się dało, a fajny był bo po złożeniu w walizce pod łożkiem leżał. :mrgreen: Moim zdaniem na początek każdy będzie dobry (no prawie każdy) A jak sie nauczy ktoś z tego korzystać, to wtedy będzie wiedział co mu potrzeba i nie będzie sie pytał :jaki ?
Wiesz, do nauki fotografii też 1D, 5D, albo D3 się nadaje, bo solidny jest na pewno i zdjęcia robi niezłe.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Wiesz co lubię Cię, ale jeszcze na świecie Cię nie było jak zaczynałem się bawić w robienie zdjęć pod powiększalnikiem


Alez ja nie zaprzeczam, ale o czym to swiadczy? :-)

Dada napisał/a:
Dało sie naprawde zdjęcia zrobić, czasem lepsze niz dzisiaj.


No tak, tak samo jak miechowcami na plyty szklane :-P

Dada napisał/a:
Aaa, to tak jak z każdym urządzeniem Kolego


Nie do konca - taki Focomat na przyklad nie wymaga praktycznie zadnej regulacji. Raz ustawisz i leci przez 20 lat. Potem dokrecasz troche opor wysiegnika i masz kolejne 20. W moim, uzywanym uniwersytecko czyli ciezko i niedbale, zadna srubka nie byla ruszana oprocz tych od ostrosci.

Dada napisał/a:
Wiesz, do nauki fotografii też 1D, 5D, albo D3 się nadaje, bo solidny jest na pewno i zdjęcia robi niezłe


Ale ja nie mowie zeby od razu Devere 504 albo 8x10 na szynach. Wystarczy podstawowy Durst, Opemus albo cos w tym stylu.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Wystarczy podstawowy Durst, Opemus...

... Krokus 69s :-P
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
67 także
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Dada, ja zaczynalem co prawda jedynie 20 lat temu, dlatego pewnie zgodze sie z alkosem. Zaczynalem na krokusach 44 na kolku fotograficznym. Byl jeden Opemus na 6 powiekszalnikow, ale gdy sie zapisywalem na kolko, to rezerwacje na niego przekraczaly moj czas pozostaly do skonczenia podstawowki. W kazdym razie wtedy Opemus to byl szok. Po skonczeniu podstawowki robilem na ruskim walizkowcu, a potem znow na krokusie. Jak sobie dzisiaj o tym pomysle, to mi sie slabo robi. Nierownomierne oswietlenie mimo ciaglej regulacji ustawienia zarowki, opornie chodzaca kolumna, kompletny brak precyzji przy ostrzeniu, zewszad przeciekajace swiatlo, syfiaste obiektywy, ogolnie rzecz biorac jeden wielki syf. Nikomu nie zycze, zeby przez to wszystko przechodzic. Potem kupilem sobie Opemusa i znow poczulem sie jak w mercedesie. Ale tylko do czasu.

Przy dzisiejszych cenach powiekszalnikow i obiektywow naprawde nie ma sensu pakowac sie w jakis socjalistyczny szmelc, ktory w dodatku jest najczesciej sponiewierany przez czas i piwniczna wilgoc. Opemus to dobry starter. A jakis nizszy model Dursta, jeszcze lepszy. Jesli ktos lubi jezdzic samochodem, to za koszt benzyny do RFN moze sobie sprowadzic sprzet, ktory drzewiej byl drozszy od samochodu, ktorym po ten sprzet sie jedzie.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
i jeszcze jedna rzecz - broń boże kupować obiektywy powiększalnikowe w kraju, na allegro etc.!!

Za el-nikkora z wysyłką z Chicago dałem 3tyg. temu niecałe 100pln. U nas 250 na start i przesyłka w wysokości 60% tego z USA.

Szmelcowate tryplety można kupić za kilka dolarów, u nas setki złotych, bo rodagon, bo el nikkor ..


Swoją drogą teraz pracuję na Krokusie 69s - i jedyna rzecz jaka jest słaba, to karetka na negatywy, ale to na szczęście łatwo zniwelować. Soltys ma rację, coś jest w tym powiększalniku szlachetnego ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach