Czesc z was pewnie wie, ze rozstalem sie z Pentaxem - myslalem czy zamienic DS'a na k10d, czy przejsc w Canona (30d). Zmienilem sprzet na Canona i podziele sie z wami paroma uwagami, bo powinna was ta opinia zainteresowac.
Jako czlowiek nie podniecajacy sie bzdetami, a raczej zwracajacy uwage na konkretne zyciowe sytuacje fotograficzne wypisze wam co mysle o canonie:
- autofocus zapierdziela, w ciemnych pomieszczeniach nie mial problemow i chwil zawahania, mimo, ze nie wlaczalem nawet wspomagania z lampy - zdecydowanie punkt dla canona
- ergonomia na poczatku watpliwa - jest tylko kwestia przyzwyczajenia. Tylne kolko nastawcze umieszczone na srodku tylnej scianki to dobry pomysl - latwo siegnac z gripa
- ettl II - dziala praktycznie perfekcyjnie - to system dla cwiercinteligentow - bez glebszej wiedzy automatyka zalatwia sprawe.
- pomiar swiatla - bez zastrzezen, spot i CW dzialaja jak nalezy, ekspozycja taka jak byc powinna. poza tym canon ma mniejsze tendencje do niedoswietlania niz DS, ale to rzecz wiadoma.
- akumulator i zuzycie energii jest cudne - ponad 700 fot na jednym ladowaniu jednego aku.
- dostepnosc gratow cieszy dusze.

A teraz lyzka dziegciu....
- canon nie ma w sobie "tego czegos" co ma pentax. To aparat roboczy, a nie dla przyjemnosci.
- wizjer w 30d - to porazka jakas po przejsciu z DSa. Male to i g...no widac, ostrzenie reczne to katastrofa.
- i najwazniejsze - zachwalana niskoszumnosc matrycy CMOS - wg mnie jest grubo, ale to grubo naciagana. Owszem JPG np. na iso 1000 wyglada elegancko, ale jak zrobilem sobie RAW i wywolalem z takimi samymi ustawieniami ostrzenia i redukcji szumow co RAW z pentaxa, to okazalo sie ze iso 1000 szumi na oko dokladnie tak samo jak iso800 w DS. Zatem w zyciu ale to w zyciu nie powiedzialbym, ze canon ma w szumach przewage 1EV. Mniej szumi, ale moze to byc gdzies max 1/2 EV do 6mpix ccd. A nawet 1/3 EV. Myk w tym, ze foty z canona maja bardzo malo USM - sa deko "mydlane" - przy takich ustawieniach wolania RAW w pentaksie tez otrzymacie niskoszumne iso800. Mowie to calkiem serio i wiem co mowie - sprawdzalem to dosc wnikliwie na paru "slubnych" raw'ach na wysokiej czulosci. Uzytecznosc iso 1600 w 30d jest mocno watpliwa jak dla mnie, iso800 pentaka jest duzo bardziej uzyteczne.

Tak wiec wszystkim planujacym zmieniac sprzet daje ten tekst pod rozwage.
CO nie zmienia postaci rzeczy - ze do pracy nie ma sentymentow i dostepnosc gratow to podstawa - a tu co sobie nie wymysle mam w PL od reki, na polkach leza szkla w paru egzemplarzach, wszystko jest.
pzdr.

ps. moze potem dorzuce jakis przyklad z tymi szumami, ale troche jestem zalatany ostatnio i niekoniecznie mam na to czas, wiec pozniej ;)

Tekst podpisu

Wszystko ma plusy i minusy...

PS wszystkiego juz sie wyzbyles czy masz cos jeszcze na sprzedaz?

Cambo

mily ciekawe jest to co piszesz o szumach. Jesli możesz ja byłbym chętny obejtrzał wyniki takiej pogłębionej analizy. Sam po foceniu 350d doszedłem do wniosku, że niskoszumność canona jest mocno przesadzona, ale nie bardzo miałem jak to zweryfikować. Jesli w wolnej chwili chciałoby Ci się machnąc

Cytat

jakis przyklad z tymi szumam

to na pewno chętnie go zobacze.

Pozdrawiam

ps gratuluje nowego nabytku.
ps II nie planujesz może pozbyć się jupiter 85:2?

Na tym forum nie ma OT, każdy post jest dokładnie na temat, który został w nim zawarty.

Przebrzydły Olympusiarz / dla przyjaciół Zygmunt

pozdrawiam,

dzerrry

Wybacz ale nie rozumiem o co Ci chodzi?
Co do uprzejmości pozwól proszę, że sam będe decydował jak, czy i dla kogo jestem uprzejmy, OK?

Na tym forum nie ma OT, każdy post jest dokładnie na temat, który został w nim zawarty.

Przebrzydły Olympusiarz / dla przyjaciół Zygmunt

Mily, gratulujęnowego sprzętu - super wybór. Mam nadzieję, że nie zawiedzie Cię w pracy.

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

LX + K50/1,4
GALERIA I - SPINNERSLIFE
GALERIA II - SPINNERSTRAP

... raczej tego, że w końcu ma p r a w d z i w y aparat fotograficzny.

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

Cambo

No nie wiem czy nie irytujacy... ale napewno nie intrygujacy...

Pzdr
Spinner

LX + K50/1,4
GALERIA I - SPINNERSLIFE
GALERIA II - SPINNERSTRAP

Cambo

LX + K50/1,4
GALERIA I - SPINNERSLIFE
GALERIA II - SPINNERSTRAP

pozdrawiam,

dzerrry

Cambo

Cóż, poświęcam się dla ogółu.
Zresztą podobnie jak Mily zamierzam zmienić system, jak tylko Yakumo wypuści w końcu swoją lustrzankę.

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

Mysle, ze tylko tutaj sie na Michu tak dlugo nie poznajemy - wszedzie by go juz zbanowali - a myslisz, ze po co tutaj siedzi Juz podpowiadam - ma bana na wszystkich pozostalych forach foto w kraju...

Pzdr
Spinner

LX + K50/1,4
GALERIA I - SPINNERSLIFE
GALERIA II - SPINNERSTRAP

oj irytujacy irytujacy ;) irytuje mnie to, ze nic mnie nie irytuje ;)
a tak na powaznie mowiac, to jakos tak za malo trzeba przy nim myslec...
i nie ma co marudzic, ze dobry/ niedobry, lepszy czy nie lepszy - moje zdjecia nie sa dzieki temu ani grama ciekawsze ani lepsze, jedynie fakt, ze mam wiekszy komfort przy robieniu fot w trudnych warunkach i nie penkam, ze jak nazbieram kase na 85mm, to nie bede mial go gdzie kupic.
I szczerze calkiem ubolewam nad tym, ze tak kijowo wyglada dostepnosc graciarni do Pentaxa. Szkoda, po prostu wielka szkoda, bo to naprawde dobre puchy i optyka.
Ale dla poprawy humoru powiem wam, ze 30d ok - pewnie jest troche lepszy, ale DSa na zadnego z nizszych modeli canona bym nie zamienil... Nizsza polka w tej firmie to naprawde nizsza polka - to samo tyczy tanich szkiel. Takie 50:1.8 canona za 350zeta - to niestety zenada, nieporownywalna z smc 50:1.7 pod zadnym wzgledem.


ps. zaraz poprawie stopke bo z pentaxa zostal mi tylko MEsuper i m50:1.7 - tego nigdy nie sprzedam.

Tekst podpisu

LX + K50/1,4
GALERIA I - SPINNERSLIFE
GALERIA II - SPINNERSTRAP

Jeździł Bentleyem...
...przesiadł się na Mercedesa, bo lepiej na taksówkę się nadaje. No i łatwiej z serwisowaniem. I z częściami zamiennymi - pełno tego po szrotach

To taki żarcik oczywiście. Niech dobrze służy.

mily mimo wsz gratulacje. Jak już wielokrotnie pisałem, miałem przyjemność bawić się C20D, czyli poprzednikiem twojej trzydziestki i w pełni podzielam twoje wrażenia. Jedno co mnie dziwi w twojej recenzji, to kwestia szumów - moje wrażenia (porównuję 20D do Pentaxa K100D) są takie, że Canon mimo wszystko (ma 2 mln pix więcej) lepiej radzi sobie z ogólnym wrażeniem zaszumienia (nie wiem jak to się mierzy ), chociaż na wielki plus pentaxowi daję konsekwentne zachowanie detali zdjęcia do ISO800, a nawet przy ISO1600. W canonie miałem wrażenie, że dochodzi do jakiegoś ukrytego odszumiana, owocującego lekkim rozmyciem detali, no i charakter szumu był nieco inny, bardziej drobnoziarnisty. Tak czy owak - gdyby było mnie w zeszłym roku stać na nową puszkę 30D i szkła, wszedłbym w system canona, ze względu na nieromantyczną, ale użytkową wygodę (wszystko, co zaliczyłeś canonowi na plus - ja jeszcze dodałbym ogólną szybkość aparatu, mniejsze opóźnienie migawki, szybsze zapisywanie plików itp.). Ominąłem canona, wszedłem w Pentaxa i nie żałuję, chociaż... szybkość AF czasami mnie irytuje (jest chyba dokładniejszy niż w C20D, ale czasami, gdy się śpieszę zaczyna się wygłupiać, szuka, sprawdza... z canonem nigdy tego nie zaznałem)... no i coraz intensywniej rozmyślam o K10D (tylko boję się, że w międzyczasie wyskoczy jakiś ulepszony K100D lub odświeżona K10Di znów będę się zastanawiał i zbierał siano)

zapraszam:
http://picasaweb.google.pl/cypis1
nowsze:
http://picasaweb.google.pl/cypska
"fotoblog":
http://fotocyp.blogspot.com