Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
[obiektyw] Krzywo wkręcony "pierścień" osłony
Wysłałem jakiś czas temu Tamrona 17-50/2.8 do Gdańska, bo poluzował się pierścień, do którego mocuje się osłonę przeciwsłoneczną.
Cieszyłem się, bo obiektywik wrócił po kilku dniach - tempo usługi serwisowej wręcz rewelacyjne! Gdzieś ich (serwis) nawet chwaliłem na forum, czy na usenecie - nie pamiętam... Okazuje się, że za wcześnie :evil:
Dziś chciałem popstrykać tym Tamronem, ale że sypał śnieg, wolałem założyć osłonę. Zawsze to mniej upaprane szkiełko będzie ;-)
No i... zonk :-x
Skurkowańcy dokręcili pierścień w obiektywie w taki sposób (obrócony), że widzę "tulipana" w wizjerze :-( Czyli osłona zakłada się tak, że te dłuższe "skrzydła" są nie u góry i u dołu, ale pod kątem, prawie poziomo :-(
Czy samemu można w jakiś bezpieczny sposób to naprawić?
Czy lepiej wysłać znowu do serwisu, bo stracę gwarancję?
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
skoro sam bałeś sie naprawiać poluzowanego pierścienia, to raczej wysli do serwisu.pomyłka serwisu jest ewidentna. opisz usterke i wyśli z osłoną powodzenia
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Bałem się - to fakt :)
Ale może niepotrzebnie. Dlatego pytam, jak się zabrać za odkręcenie-obrócenie-dokręcenie. Jeśli będzie to proste - pobawię się sam.
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
ślij do serwisu z ładną wiązanką i pytaniem czy oni są fachowcami od obiektywów czy od montowania ścianek działowych?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach