BAN gucio-59  Dołączył: 24 Lut 2007
rysiekll napisał/a:
Benek, przestań już z tymi sędziami,
Sędziowie nam zagwizdali nie słusznie 10 razy Chorwatom tylko raz! Przy tak małej różnicy bramkowej to sporo...co może decydować kto wygra, sędziowie mogą wszystko i tak było w tym meczu!!! :!: :!: :!:
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
A! A porównaj mec z Chorwacją i mecz z Islandią. Nasi niemal doszli Islandię w drugiej połowie dzięki:
- dobrej obronie i świetniej postawie Szmala (słusznie został wybrany bramkarzem turnieju),
- po raz PIERWSZY w pełni wykorzystanej grze w przewadze, kiedy zdobyli trzy bramki nie tracać ani jednej, wcześniej gra w przewadze tylko raz skończyła się większą zdobyczą bramkową od przeciwnika,
- uruchomieniu gry ze skrzydeł, padło tylko hasło, że nareszcie się zorientowali czego im brakowało wcześniej.

Niestety, jak już doszli Islandię to zaczęli popełniać w ofensywie głupie błędy i skończyło się jak się skończyło.

Co nie zmienia faktu że skakałem z radochy jak dziecko kiedy niszczyli rywali na początku drugiej połowy.

[ Dodano: 2010-01-31, 22:01 ]
gucio-59 wylicz mi te niesłuszne razy, no chyba że piszesz za portalami.

Jak już wcześniej napisałem, tak jak dziś w pierwszej połowie nasi popełnili grupo ponad 10 błędów własnych (10 to dużo nawet na cały mecz) tak i z Chorwatami w drugiej połowie popełnili takich błędów katastrofalną ilość (zgubione piłki, przechwycone podania, faule w ataku, ...). A zwróć uwagę ile takich błędów popełnili Chorwaci, ile np. razy przechwyciliśmy ich podanie? Mimo całego sporego szacunku do naszych graczy, niestety to oni, a nie sędziowie za nich, przegrali mecz.

I tak należy się cieszyć z tego co jest, i należy mieć nadzieję że to co się dzieje wokół piłki ręcznej zostanie choć w połowie spożytkowane tak jak bum wokół siatkówki.
 
Marcin1978  Dołączył: 20 Lip 2008
Otóż to, teraz będzie demonizowana postawa sędziów (taki nasz sport narodowy). Źle się zaczęło dziać już w meczu z Francją - Francuzi tak naprawdę dali wszystkim naszym potencjalnym rywalom gotową instrukcję obsługi pt.: "Jak grać w obronie z Polakami". I potem już wszyscy podwyższali obronę, grali 5+1 (Islandia to dziś grała miejscami nawet 4+2), a nasi podobnie jak w meczu z Francją sobie nie radzili, tak nie radzili sobie później z Chorwacją i z Islandią. Graliśmy praktycznie bez skrzydeł, prawie wszystko przez mocno zagęszczony środek; było tak ciasno, że mnóstwo rzutów było z drugiej linii - a tam trudno jest sprowokować faul na 2-minutowe wykluczenie, tudzież zmusić obrońców rywali do wejścia w koło.
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Z powodu tego zagęszczenia doszła spora ilość bloków, a już zupełnie nie mogłem zrozumieć po jaką cholerę Tłuczyński jeszcze dodatkowo wbiegał na koło :shock:
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
To jest oświadczenie Wenty skopiowane z wp, więc było trochę błędów...

"Wczoraj pokazano nam obraz mówiący o czystości tego sportu, jakim jest piłka ręczna. Przed każdym meczem podczas tego turnieju kapitanowie zespołów prosili o wsparcie fair play, doping, czystość gry dla wszystkich - kibiców, zawodników i sędziów. Pytam się po co? Jeżeli ktoś inny decyduje o Twoim być albo nie być, o wysiłku, na który pracujesz codziennie, to nie powinno się to wydarzyć. Tym bardziej, gdy w półfinale grają równorzędne zespoły. Jeżeli jedna z drużyn, po szczegółowej analizie, otrzymuje na swoją korzyść 10 spornych decyzji, a druga tylko jedną, to jest to bardzo przykre.
Tłumaczenia, że nie widziałem jest to dla mnie zbyt proste, jako trenera i byłego zawodnika. Jest to jakiś temat tabu. W kuluarach podchodzą przedstawiciele innych federacji, dziennikarze z innych krajów czy byli zawodnicy i trenerzy i mówią - było nie za dobrze. Od półtora roku w mediach jest pewna historia związana z tym tematem. W takim sporcie jak piłka ręczna "to niewielkie wsparcie" powoduje, że trudno znaleźć znowu ochotę do pracy.
Ból który nam zadano spowoduje, że rana będzie się długo goiła. Mam nadzieję, że wreszcie na sprawy sędziowania spojrzy się inaczej. Więcej będzie szacunku dla wszystkich, szczególnie dla zawodników na boisku.
- Podczas mistrzostw świata 2007, przy kontuzji Helinga Fritza, zrezygnowaliśmy z kary za złą zmianę zespołu niemieckiego. Tymczasem wczoraj niesportowe zachowanie było preferowane".

Trzeba przyznać, że facet ma jaja. Ciekawe, kto z piłki nożnej odważy się na podobny tekst...

Co do błędów sędziowskich:
W 10. minucie bramkarz naszych rywali Mirko Alilović szybkim podaniem chciał uruchomić kontratak. Jego podanie było jednak za długie i jeden z Chorwatów nie złapał piłki. Niespodziewanie sędziowie odgwizdali jednak faul Tomasza Tłuczyńskiego sugerując, że Polak popchnął rywala przy próbie złapania piłki. Powtórki pokazały, że o żadnym przewinieniu nie mogło być mowy.
Cztery minuty później Polacy przeprowadzali atak. Piłka trafiła na skrzydło do Mariusza Jurasika, który starł się z jednym z Chorwatów. Sędziowie odgwizdali faul w ataku, chociaż Chorwat bronił w kole. Polakom więc należał się rzut karny.
Norwegowie nie popisali się również w ostatniej akcji pierwszej połowy. Michał Jurecki przy próbie rzutu był ewidentnie powstrzymywany w nieprawidłowy sposób, gwizdek sędziów milczał.
Nieuznane bramki Karola Bieleckiego i Krzysztofa Lijewskiego, faule Polaków, których nie było, to nic w porównaniu z tym, co stało się w 57. minucie meczu.
Przy stanie 22:19 Chorwaci tracą piłkę. Ivan Cupić, aby przeszkodzić Polakom wyprowadzenie szybkiej kontry wbiega w pole sześciu metrów i odrzuca piłkę poza boisko. Bogdan Wenta szaleje i protestuje, że sędziowie nie ukarali Chorwata. Co robią w takiej sytuacji norwescy arbitrzy? Zatrzymują grę, dają polskiemu trenerowi żółtą kartkę i oddają piłkę Chorwatom. W tym momencie mecz praktycznie się skończył.


Poniższy tekst wysyłają ludzie z Polski:
We, the Polish handball fans, are shocked with the scandalously unfair refereeing of the match Croatia-Poland on European Championship 2010 by Kenneth Abrahamsen and Arne Kristiansen. From today we will associate the Norwegian handball with names of the unfair Norwegian referees: Abrahamsen-Kristiansen. We demand the fair evaluation and adequate punishment of those referees.
Polish fan

Jak ktoś ma ochotę - niech wyśle do EHF (office@eurohandball.com) i Norweskiego Związku Piłki Ręcznej (nhf@handball.com).
Ja wysłałem...

 

Janusz Gdula  Dołączył: 08 Gru 2008
Wyślę na obydwa maile.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Ja pamiętam przynajmniej 5-6 sytuacji, gdzie sędzia gwizdał nam faul w ataku, choć faulu moim zdaniem nie było, a przynajmniej było tak, że w analogicznej sytuacji puszczał Chorwatom grę. Aż mnie zwijało ze złości, kiedy np. Lijewski czy Jurasik trafiali do bramki, i w tym momencie sędzia gwizdał im faul. A 5-6 takich sytuacji to przy wczorajszym wyniku suma decydująca o ostatecznym rezultacie. Wenta - na spokojnie, po przespaniu się - doliczył się ponoć 10 takich sytuacji. Nie mam powodu mu nie wierzyć.

A może wiesz dlaczego Chorwat, który zamiast w 57 minucie dostać 2 minuty kary za rzucenie piłki w aut po gwizdku sędziego nie dostał kary? Sędzia stał 2 metry od niego. Za to my straciliśmy piłkę a Wenta dostał żółtko. A po tej akcji Chorwaci odskoczyli znowu na 4 bramki.

Nie twierdzę, że nie mogliśmy wczoraj zagrać lepiej. Ale twierdzę, że sędziowie ukradli nam - przynajmniej - remis. I to na dwa sposoby - 1) gwiżdżąc nieuczciwie i nieobiektywnie, 2) prowokując tym samym naszych zawodników do głupich faulów i odbierając im wiarę w możliwość odniesienia korzystnego rezultatu.

W dzisiejszej piłce ręcznej jest trochę jak w zawodowym boksie. Kiedy grasz na terenie wroga musisz faceta znokautować, posłać na deski tak, żeby już nie wstał. Bo grasz nie tylko przeciwko niemu, ale grasz też przeciwko sędziom. Natomiast jeśli nie znokautujesz przeciwnika, nie masz szans na zwycięstwo punktami - nawet jeśli oddałeś 10 czystych ciosów więcej. Podobnie jest z ręczną. Jeśli jesteś szaraczkiem, musisz być od przeciwnika lepszy o 10 bramek i mieć stalowe nerwy. Wtedy nawet sędziowie ci nie przeszkodzą w zwycięstwie. Tyle że o taką przewagę na pewnym poziomie bardzo trudno.

P.S. Kto pamięta MS w Niemczech w 2007 r.? Pamiętacie ile tam Niemcy mieli do zawdzięczenia sędziom? A może pamiętacie IO w Seulu i słynne walki bokserskie, gdzie Koreańczyk zadał w walce łącznie 5 czystych ciosów, a wygrywał 21-20 z kolesiem, który go stłukł na kwaśne jabłko? :mrgreen:

P.S. P.S. Widział ktoś dekorację? Ten pajac Balić znowu schował medal do kieszeni ? A chorwaccy kibice znowu regulaminowo wygwizdali Francuzów podczas wręczania medali?

[ Dodano: 2010-01-31, 23:49 ]
Marcin1978 napisał/a:
Otóż to, teraz będzie demonizowana postawa sędziów (taki nasz sport narodowy).


Ja mam wrażenie, że mamy inny sport narodowy. Jest nim kompleks niższości który zawsze każe nam szukać winnego we własnych szeregach, i nie pozwala domagać się respektowania swoich praw.
Pewnie gdyby ktoś przekręcił nas tak jak Thierry Henry Irlandczyków, dokonywalibyśmy samobiczowania. Irlandczycy nie wstydzili się powiedzieć wprost, że oszukali ich sędziowie i Henry. Bo oszukali. Ale kto będzie o tym pamiętał za pół roku...
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Benek napisał/a:
Pewnie gdyby ktoś przekręcił nas tak jak Thierry Henry Irlandczyków, dokonywalibyśmy samobiczowania. Irlandczycy nie wstydzili się powiedzieć wprost, że oszukali ich sędziowie i Henry. Bo oszukali. Ale kto będzie o tym pamiętał za pół roku...

Benek, a słyszałeś co zrobiła Charlize Theron podczas próby losowaniem grup na MŚ?
Wyciągnęła ostatnią drużynę z koszyka. Wiadomo było, że to jest Francja. Spokojnie rozwinęła papierek i przeczytała Ireland :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Blatter o mało co zawału nie dostał...
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
marucha napisał/a:
Benek, a słyszałeś co zrobiła Charlize Theron podczas próby losowaniem grup na MŚ?Wyciągnęła ostatnią drużynę z koszyka. Wiadomo było, że to jest Francja. Spokojnie rozwinęła papierek i przeczytała Ireland :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Blatter o mało co zawału nie dostał...


Poważnie?! Ale numer.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Piękna sprawa. Pewnie ją w Irlandii polubili....

P.S. Niestety sprawdziłem. Ta historia to tylko miejska legenda. Charlize zachowała się ładnie wobec Irlandczyków, ale nie było niczego z czytaniem... Ireland zamiast France:
http://www.youtube.com/watch?v=h3_E0mn7nQ8
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
rysiekll napisał/a:
j+ napisał/a:
Z moich doświadczeń liczba urazów chyba tylko przy unihokeju jest wyższa.
Chyba troszkę przesadzasz ... sport kontaktowy i męski, ale poważnych urazów duuuużo mniej niż np. w piłce nożnej!
Nie wziąłem pod uwagę, że możesz być lepiej poinformowany w kwestii "moich doświadczeń" ode mnie. Zważ, że mówimy o szkole i wychowaniu fizycznym.
*puf*

 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Benek napisał/a:
P.S. Niestety sprawdziłem. Ta historia to tylko miejska legenda. Charlize zachowała się ładnie wobec Irlandczyków, ale nie było niczego z czytaniem... Ireland zamiast France:
http://www.youtube.com/watch?v=h3_E0mn7nQ8

Benek - ja napisałem, że podczas próby. Zajrzyj choćby tu:
http://www.independent.ie...se-1962410.html
http://uk.eurosport.yahoo...-world-cup.html
http://www.blog.tp.pl/sportowy/tags/fifa
Dużo jeszcze jest adresów :mrgreen:
Podczas oficjalnego losowania nie mogła już sobie na to pozwolić, choć jednak coś zrobiła...
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
j+ napisał/a:
Nie wziąłem pod uwagę, że możesz być lepiej poinformowany w kwestii "moich doświadczeń" ode mnie. Zważ, że mówimy o szkole i wychowaniu fizycznym.
Wybacz, faktycznie nie do końca zrozumiałem kontekst tego co napisałeś, mea culpa ... :-B

 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
Benek napisał/a:
Ten pajac Balić

rzeczywiście wyjątkowo wredny typek, skuł bym mu mordę, tak zwyczajnie po ludzku! wiem wiem irracjonalna agresja ale czasem człowiek przynajmniej na wizualizacji ;-) wali gościa prosto w gębe i po dyskusji
a Chorwacja to drożyzna i wcale nie takie ładne to wybrzeże...
 

Lechu67  Dołączył: 18 Gru 2008
Lipa napisał/a:
a Chorwacja to drożyzna i wcale nie takie ładne to wybrzeże...

Porównując standard to chyba jednak taniej niż u nas, a wybrzeże to chyba jednak nie ma co dyskutowć bo każdy ma swoje preferencje.
A tak na marginesie to Chorwaci nas lubią, ale jak jest rywalizacja to wiadomo sentymentów nie ma.
Co do sędziowania, to jest proste rozwiązanie, które już jest coraz częściej stosowane - powtórki video. Na naszym podwórku - Siatkarski Puchar Polski - sprawdziło się w 100%, siatkarze grają spokojnie nie ma głupich dyskusji.
Wg mnie na imprezach rangi mistrzowskiej to już od dawna powinien być standard, przecież technicznie jest to możliwe od chyba dobrych kilku lat.

 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
marucha napisał/a:
Benek - ja napisałem, że podczas próby.

:oops:
Racja. Przepraszam.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
j+ napisał/a:
Zważ, że mówimy o szkole i wychowaniu fizycznym.

no to musiałeś mieć kontakt z wyjątkowo agresywnymi dziećmi i młodzieżą. Ja i w podstawówce i w liceum pamiętam dużo gry w ręczną i jakoś nikt specjalnie "urażony" nie kończył. Na pewno mniej niż bywało w nogę, czy kosza. Oczywiście może mieć wpływ różna ilość czasu jaka była poświęcana różnym dyscyplinom, nie mniej jednak najmniej urazów ze wszystkich aktywności fizycznych, w jakich miałem okazję uczestniczyć, wiązało się zawsze z uprawianiem sztuk walki. Także moim zdaniem, podkreślam, moim zdaniem i moim doświadczeniem, teoretyczna "brutalność" i "męskość" danej dyscypliny wcale nie ma bezpośredniego przełożenia na urazowość zawodników.
z piłką ręczną, ale też innymi sportami i urazowością widzę inny problem - warunkiem koniecznym braku kontuzji jest porządne przygotowanie ogólnorozwojowe z jednej strony, ale też porządna rozgrzewka z drugiej. Na w-f-ach w obecnym kształcie, ani jedno, ani drugie bardzo ciężkie jest do zrealizowania, a niektóre sporty więcej wybaczają w tej kwestii (siatkówka), inne mniej (ręczna).

[ Dodano: 2010-02-01, 12:35 ]
Lechu67, od kilku lat są możliwości techniczne, by w czasie rzeczywistym sprawdzać elektronicznie np. spalone, auty, bramki w piłce nożnej, z dokładnością do części milimetra, bez jakiegokolwiek wpływu na grę zawodników samą w sobie. myślisz, że ktokolwiek z ludzi podejmujących decyzje w kwestiach wprowadzania nowinek technicznych, czyli krótko mówiąc grube ryby, w ogóle myśli o tym? to jest za duża kasa, żeby oddać nad nią kontrolę czysto obiektywnym warunkom... [teorie spiskowe mode off]

[ Dodano: 2010-02-01, 14:56 ]
http://demotywatory.pl/855900/Smialo-panie-sedzio :evilsmile:
 
Marcin1978  Dołączył: 20 Lip 2008
Benek napisał/a:
Marcin1978 napisał/a:
Otóż to, teraz będzie demonizowana postawa sędziów (taki nasz sport narodowy).


Ja mam wrażenie, że mamy inny sport narodowy. Jest nim kompleks niższości który zawsze każe nam szukać winnego we własnych szeregach, i nie pozwala domagać się respektowania swoich praw.


Wybacz, ale jeśli próbę zachowania obiektywności masz za kompleks niższości, to nie mamy o czym gadać. I piszę to z perspektywy człowieka, który meczów piłki ręcznej na hali (nie w telewizji, gdzie na ekranie pokazują wycinek tego, co widzi kibic na hali) obejrzał gdzieś zapewne już powyżej setki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach