CytatJego fotografie (Mark Power) są przykładem na prawdziwość tezy wygłoszonej przez Martina Parra, który sugerował, że większość fotografów podchodzi w emocjonalny sposób do fotografii i ulega swojemu wzruszeniu, próbując następnie uchwycić ten moment sięgając po aparat.
CytatAle że co? Nie ma tych emocji i wzruszeń w fotografiach Powera?
CytatJedną z cieplej przyjętych wystaw była "Melodia dwóch pieśni" Marka Powera, która możemy oglądać w Międzynarodowym Centrum Kultury do 27 czerwca. Trudno odmówić zdjęciom członka agencji Magnum uroku moje wątpliwości budzi natomiast wartościowość i celowość jego pracy. Jego fotografie są przykładem na prawdziwość tezy wygłoszonej przez Martina Parra, który sugerował, że większość fotografów podchodzi w emocjonalny sposób do fotografii i ulega swojemu wzruszeniu, próbując następnie uchwycić ten moment sięgając po aparat. Mimo dużej sympatii do poświęconego Polsce projektu nie opuszcza mnie przekonanie o przeestetyzowanym i nieco powierzchownym podejściu artysty do tematu. Power jest zafascynowany polskim krajobrazem, za pomocą precyzyjnej techniki próbuje uchwycić jego subtelne piękno. Jego fotografie mają uniwersalny charakter, zbliżając się miejscami do twórczości Alexandra Gronsky'ego, który fotografował przedmieścia Moskwy. Otwarte jest pytanie, czy mówią one coś nowego na temat naszego kraju, czy są w gruncie rzeczy fascynacją obcokrajowca, może głębszą ale jednak fascynacja kogoś obcego.
Cytattezy wygłoszonej przez Martina Parra, który sugerował, że większość fotografów podchodzi w emocjonalny sposób do fotografii i ulega swojemu wzruszeniu, próbując następnie uchwycić ten moment sięgając po aparat.
K-5, DA 21/3.2 Ltd, DA* 50-135/2.8 SDM, DA 16-45/4, AF-360 FGZ, Manfrotto 055XPROB + 804RC2, Fuji X10
No reason to get excited.
Carpe diem! Z góry przepraszam za "kąśliwość" ;-p
:: moje ::
ulro napisał/a:Błąd? To raczej główny powód dla którego większość ludzi sięga po aparat.
K-5, DA 21/3.2 Ltd, DA* 50-135/2.8 SDM, DA 16-45/4, AF-360 FGZ, Manfrotto 055XPROB + 804RC2, Fuji X10
andrusz napisał/a:No i potem są tego efekty - kolejny nudny zachód słońca (a w czasie robienia zdjęcia było tak pięknie!), dziecko z grymasem na twarzy (ale ono wtedy tak śmiesznie się śmiało!), itp. itd.
No reason to get excited.
nie ma mnie w internecie
15-35-70 ltd
słoiki z pokrywkami..
K-r,t17-50,smc-f50/1.7,P50-200,S10-20,tak135,dcr250,44m-4,w10, marumi cpl 67mm
K-5, DA 21/3.2 Ltd, DA* 50-135/2.8 SDM, DA 16-45/4, AF-360 FGZ, Manfrotto 055XPROB + 804RC2, Fuji X10
andrusz napisał/a:
Ale widzę, że tu sami zawodowcy, którzy nawet mocno zaangażowani w zdarzenie, które fotografują, są w stanie myśleć o technice, kompozycji i wartościach artystycznych zdjęcia. Gratuluję!
xrog napisał/a:Widziałeś kiedyś podekscytowanego profesjonalistę?
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
andrusz napisał/a:
To dość powszechny błąd pstrykaczy. Emocje przeszkadzają w robieniu dobrych zdjęć - to wiadomo nie od dziś. Emocje nie pozwalają skupić się na warsztacie. I widać to potem na zdjęciach - obca osoba najczęściej nie widzi w nich nic specjalnego. Typowym przykładem są zdjęcia imprez rodzinnych czy własnych dzieci: są fajne dla taty, mamy, dziadków i znajomych
alkos napisał/a:
Chyba ze mowisz o jakichs wrakach psychicznych po Iraku albo Fakcie.
Cytattezy wygłoszonej przez Martina Parra, który sugerował, że większość fotografów podchodzi w emocjonalny sposób do fotografii i ulega swojemu wzruszeniu, próbując następnie uchwycić ten moment sięgając po aparat.
xrog napisał/a:Widziałeś kiedyś podekscytowanego profesjonalistę?
Pentax Spotmatic SP | Pentax 6x7
pozdrawiam,
dzerrry
karmazyniello napisał/a:
Mój 75 letni wykładowca z uczelni podczas wykładu, niemłody już, pan Marcin, kierowca TIR-a podczas jazdy między dziurami na głównej ulicy Częstochowy , moja babcia kiedy wsiada na swój stary skuter ciągle ma błysk w oku
karmazyniello napisał/a:
lub w końcu ja kiedy stoję za garami w kuchni co uwielbiam czynić od X lat![]()
karmazyniello napisał/a:
A tak naprawdę to kto jest profesjonalistą? - ten kto od 7 do 15 robi to co robi, obojętne czy fotograf czy spawacz czy dyrygent orkiestryNie powiesz mi chyba że dobre zdjęcia na przykład z frontu wynikają z chłodnej kalkulacji kadru i światła
Przecież te dane się ma podskórnie, a całość transformuje się nie przez co innego jak przez emocje właśnie. Wiem że James Nachtwey wygląda podczas fotografowania jak terminator, ale nikt z nas nie wie tak na prawdę co się tam w nim dzieje
Gdyby się nic nie działo to jemu by się nie chciało robić tych wszystkich zdjęć, czyż nie
![]()
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl