powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Rafi, też sobie zafundowałem. Tym bardziej, ze nie "kłóci się" z avastem. Kłopoty z otrzymaniem kodu są, gdy masz pocztę np. na Onecie. Do mnie doszedł dopiero gdy podałem adres z neostrady. Nie znam się w tym temacie na tyle, aby wiedzieć dlaczego tak się dzieje. Pzdr.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
Ja polecam Immunet Protect. Opis jest TUTAJ.
 
pikolo  Dołączył: 06 Gru 2006
do internetu oraz profesjonalnych zastosowań typu serwer www Apache, mysql , Samba , oraz serwer w sieci LAN, to tylko i wyłącznie linux się do tego nadaje

natomiast do gierek i fotoszopa można używać łindołsa
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
pikolo, chyba pomyliłeś wątki.
 
pikolo  Dołączył: 06 Gru 2006
chciałem wskazać rozwiązywanie problemu bez zawracania sobie głowy nim . Po prostu instalujemy jakiegoś prostego w obsłudze linuxa i mamy problem z wirusami z głowy.
Korzystamy z linuxa kiedy serfujemy w internecie, wtedy nie łapiemy wirusów.
PS ( a co to są tak w ogóle wirusy ? O_o)
 
teo  Dołączył: 15 Mar 2010
pikolo, osobie szukającej samochodu, który mało pali, polecisz rower, żeby sobie benzyną głowy nie zawracała?

 
pikolo  Dołączył: 06 Gru 2006
sory , zapomniałem dodać że chciałem dodać jedną z alternatyw , którą ktoś może sobie przemyśleć i przyszłości zastosować.
 
quasi  Dołączył: 08 Kwi 2008
Mam mały prezent dla użytkowników naszego Forum :!:
Podaruję własną i pełną licencję do F-Secure. Warunek jest tylko jeden. Wygrywa pierwszy/a, który/a odpowie na dwa pytania o godzinie 22:22 w dniu dzisiejszym.
Czy w sercu krowy znajduje się kość :?: Czy mechanizmy działania F-Secure korzystają z bazy programu Ad-aware :?:
Nagroda zostanie wysłana na PW, w dniu jutrzejszym.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
pikolo napisał/a:
Po prostu instalujemy jakiegoś prostego w obsłudze linuxa i mamy problem z wirusami z głowy.
ale w zamian dostajemy problem z Linuxem

sorry, wolę sobie AVG ściągnąć i zainstalować - efekt o niebo lepszy :-P
kto chce mieć pingwina to ma :->
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
pikolo napisał/a:
Po prostu instalujemy jakiegoś prostego w obsłudze linuxa i mamy problem z wirusami z głowy.
A warte kilka - kilkanaście tysięcy oprogramowanie spuszczamy w klozecie, oglądając, czy będzie fajnie wirować. I potem szukamy nowego, żeby je zastąpić. I jeszcze (jeśli uda się je znaleźć) inwestujemy, żeby się wdrożyć w jego obsługę. Fajnie :-P
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
matb, no ale za to nie musimy instalować antywirusa
nie widzisz zysku :?:
jakieś 2% czasu procesora zyskujesz i ok 100MB na ściągnięcie darmowego antywira z netu

no i te aktualizacje definicji wirusów raz po raz - normalnie doprowadzają człowieka do szału tak, że tylko Linux :-P
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
Windows bez antywira
pikolo napisał/a:
Po prostu instalujemy jakiegoś prostego w obsłudze linuxa i mamy problem z wirusami z głowy.
Korzystamy z linuxa kiedy serfujemy w internecie, wtedy nie łapiemy wirusów.
PS ( a co to są tak w ogóle wirusy ? O_o)

Skoro zacząłeś...
W końcu dominują wirusy pisane pod windowsa. Te pisane pod Linuxa też się pewnie na innej platformie zazwyczaj nie uruchamiają...

Na właśnie... A co to są wirusy ??? Od lat używam Windowsa (ostatnio już tylko Windowsa na desktop, bo Linux to ... sam sobie znajdź odpowiedni temat - są tam wpisy "różne").
I od lat raz na jakiś czas robię taki testowy "skan" jak w poprzednim poście opisałem. I od lat "nie mogę" żadnego wirusa ani nic podobnego u siebie w tym "dziurawym" Windowsie znaleźć. Ja to chyba mam strasznego pecha :-( I żeby nie było. Nawet specjalnie próbuję sobie na różne stronki wchodzić i ... nic. Oczywście nie uruchamiam celowo trojanów itp. szkodników. Żadnego antywirusa rezydentnie nie używam. Nie widzę takiej potrzeby.
I po co mi ten Linux ? :-P

Jeśli ktoś nie potrafi sobie Windowsa odpowiednio skonfigurować i zabezpieczyć, bo jest to dla niego za trudny system :-P i w ogóle dostał "okienkowstrętu", odkąd poznał Linuxa, to niech się przesiądzie na niego. Tam myśleć o wirusach i zabezpieczeniach nie trzeba (co zresztą też jest "mitem").

Jeśli jednak ktoś nie chce Linuksa (statystyki pokazują, że przytłaczające większość jednak go nie chce), a na Windowsie zna się "średnio", to niech się wspomaga takimi programi jak ten przeze mnie wymieniony. Zamiast antywira albo jako dodatek do niego http://www.pcformat.pl/in...hrona-komputera
 

catar  Dołączył: 16 Gru 2009
A ja tak przypomnę niedawną lawinę wirusów przenoszonych się przez dziurę w pluginach flashplayera, acrobat readera i było coś jeszcze na jednym środowisku java. Wszystkie instalowały w firefoxie keyloggera, a ponieważ miał formę pluginu do przeglądarki to działał niezależnie od systemu operacyjnego ;)
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
catar napisał/a:
A ja tak przypomnę niedawną lawinę wirusów

Nie przypominaj mi, że znowu miałem "pecha" i nic na tym "wstrętnym" Windowsie nie złapałem :lol:
Czasem to mi normalnie aż jakoś tak głupio się robi :oops: Wszyscy [nie o Tobie piszę] mi mówią (albo wmawiają), że mam - no bo muszę mieć, jeśli Windowsa używam i do tego bez antywira - setki albo tysiące (a może i więcej) wirusów, trojanów, keyloggerów, rootkitów...

A ja od lat niczego znaleźć nie mogę. Załamka normalnie :cry:

[Edit: ich "ostateczny" argument: szukać nie potrafię, no bo na pewno mam ;-) W końcu ktoś inny "musi" wiedzieć lepiej niż ja, co mam w systemie]
 

catar  Dołączył: 16 Gru 2009
Jak Windows jest ori i regularnie aktualizowany + rozsądny user to szansa na wirusa spada diametralnie. Znam też parę osób, które używają Visty i 7, żyją bez antyvira w tle i radzą sobie z wirusami dzięki funkcjom ograniczenia konta.

Wirusy, o których wspomniałem roznosiły się poprzez wykradanie loginów i passów do kont ftp do stron www. Następnie na takiej stronie do pliku index.* doklejany był kod wywołujący złośliwe oprogramowanie, zwykle uruchamiające animację flash lub plik pdf. Na Łindołsach można było zauważyć, że adobe reader nagle się uruchamia a potem zamyka. Wtedy już było po ptakach.
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
catar napisał/a:
radzą sobie z wirusami dzięki funkcjom ograniczenia konta

No ba... Przecież to podstawa bezpiecznego korzystania z komputera podłączonego do Internetu! Linuksy (przynajmniej te z mojej pamięci) miały to od zawsze i domyślnie nie uruchamiały się jako "root" - w przeciwieństwie do Windowsów, bo MS późno zaimplementował konta o różnych uprawnieniach do systemu. A jak już zaczął, to nawet trudno się było połapać w ich mnogości. Hehe...
No ale niektórzy są uparci i woleli korzystać z trybu admina (np. na XP, z którego ciągle korzystam). Na szczęscie Vista i 7 domyślnie uruchamiają się na kontach o ograniczonych uprawnieniach. Dobre i to. Z drugiej strony pewnie znaczna ilość użytkowników Win nawet nie zdaje sobie z tego sprawy...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Jasiek Matacz napisał/a:
to po co tyle Antywirusow na Linuxa?
skanowanie poczty, jeżeli skrzynka z Linuxem służy jako serwer pocztowy
 

catar  Dołączył: 16 Gru 2009
Spotkałem się z wirusami które po zainfekowaniu robiły z linuxa normalny serwer spamowy. Poza tym trafił mi się już komputer z ubuntu zarażonym autorunem. Co ciekawe, podpięte do niego urządzenia flash infekowały tez Windowsa.

Najwięcej "wirusów" przenosi się na uczelniach, podstawową zasadą jest teraz zdobywanie różnych loginów i haseł, oraz przejmowanie kontroli nad kompem by dołączyć go do botnetu. Najchętniej kradną konta do gier mmo :P
 
quasi  Dołączył: 08 Kwi 2008
Widzę, że mój mini konkurs był za trudny/ abo się nie chciało (się), lub też nie wypalił...
A szkoda, bo było o co walczyć. 99 lat subskrypcji (za darmo). Jest po 120 zł -> jeden rok.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
wszędzie używam antywirusa i gdzieniegdzie firewalla od COMODO. Największym plusem jest to, że jest darmowy również do zastosowań komercyjnych (komputery służbowe, kupowane na firmę itp). Ma mi służyć głównie jako zabezpieczenie przed pendriveami znajomych. Ma niezłą opcję sandboksa i bardzo rozbudowany firewall z dobrym monitorem połączeń. Jest po polsku, polecam.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach