joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
karmazyniello napisał/a:
A, skąd Ty to wiesz, hmmm :-> :?:

:roll: :-B
EDIT: Słyszałam "na mieście" ;-)

[ Dodano: 2010-07-20, 14:59 ]
I co najważniejsze - takie "nielegalne" imprezy przy odrobinie sprytu stają się legalne, ale to już dłuuuuuższa historia ;-)

[ Dodano: 2010-07-20, 15:08 ]
Zresztą grunt to zorganizować wszystko tak, żeby wydawało się nielegalne, bo taki dreszczyk emocji przyciąga tłumy. No może niektóre imprezy tego typu takie są w rzeczywistości, ale łatwo je poznać po tym, czy interesuje się nimi policja czy nie.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
:-)

oo, karmazyniello ma podobne gusta muzyczne ;]

schranzu, minimalu i acidów tez sluchasz?

imprezy rave maja to do siebie jednak, że ściągają rownież buraków z odkurzaczami na plecach, białe rękawiczki i gwizdki, co oczywiscie z muzyką techno nie ma nic wspolnego.

Dlatego ja, gdy jeszcze jeździlem na imprezy (dawno temu, sporadycznie) to te duze omijałem z daleka.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
joelle napisał/a:
EDIT: Słyszałam "na mieście"
Dobrą odpowiedzią na niewygodne pytania jest też "Koledzy mi mówili".
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
To już wiem, że chodzi o imprezy muzyczne. Tylko jeszcze wytłumaczcie mi czemu one są nielegalne? Chodzi o to, że się ich nie zgłasza do Urzędu Gminy, bo organizatorom nie chce się spełnić podstawowych standardów przewidzianych dla imprez masowych, np. nie ma odpowiedniej ilości kibli i gawiedź to rajcuje, że się robi pod siebie, czy też chodzi o pewną kontestację i bycie kontrsystemowym i pozaprawnym, bo wtedy prestiż idzie +100 punktów?
 

pawcio  Dołączył: 11 Maj 2007
joelle napisał/a:
No może niektóre imprezy tego typu takie są w rzeczywistości, ale łatwo je poznać po tym, czy interesuje się nimi policja czy nie.

No ale jak ma się nimi interesować skoro
joelle napisał/a:
Nic nie wiadomo było do ostatniego dnia. Nawet jak taksówki podjeżdżały trzeba było okazać specjalną wejściówkę, żeby ktoś udzielił przy wejściu informacji czy to na pewno w tym miejscu.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
eeetam... to u mnie pod blokiem co noc jest impreza ze złoconymi przebojami: "przeżYYYYYYYj! to sam!", "stooolaaat!!!", "góraaaaaluuu(...)". A policja jakoś się nie zainteresuje- to legalna czy nielegalna ona jest ?
A jak się nie okaże "wejściówki", to dostaje się w "papę". :evilsmile:
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
No to masz fajnie bo u mnie pod blokiem to nawet piwa czy grila nie można zrobić, dużo miejsca jest bo boiska do kosza, siatki czy nogi są, trawy dużo, ławki też ale jak tylko człowiek chce odpocząć z kulturą przy piwku i kiełbasie to od razu zgłoszenia i przyjazdy smutnych panów.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
PK napisał/a:
to legalna czy nielegalna ona jest ?


na 50% nielegalna :mrgreen:
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
k33l, wszystko fajnie, ale, powiedzmy, "impreza zamknięta"- wymagany strój galowy (3 pasy) i "karta klubowa". Nad ranem zawody sportowe w rzucaniu śmietnikiem. Kultura siedzi cicho w w krzakach i udaje gawrona.
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
U mnie impreza nigdy nie dotrwała rana :D
I nie jest zamknięta, najwyżej na 48h :D
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
PiotrR napisał/a:
joelle napisał/a:
EDIT: Słyszałam "na mieście"
Dobrą odpowiedzią na niewygodne pytania jest też "Koledzy mi mówili".

Na szczęście takich nie mam ;-)
A z tymi niewygodnymi pytaniami to naprawdę nie rozumiem... PiotrR, coś insynuujesz?

[ Dodano: 2010-07-20, 19:33 ]
pawcio napisał/a:
No ale jak ma się nimi interesować skoro
joelle napisał/a:
Nic nie wiadomo było do ostatniego dnia. Nawet jak taksówki podjeżdżały trzeba było okazać specjalną wejściówkę, żeby ktoś udzielił przy wejściu informacji czy to na pewno w tym miejscu.

Bardziej może chodzi o to, żeby nieproszone towarzystwo się nie pojawiło.
Wczytuję się w posty i widzę, że nie o wszystkich imprezach, o których tutaj mowa, można powiedzieć, że są kulturalne, a o takich ja przynajmniej się nie wypowiadam, bo nie jestem w temacie.

[ Dodano: 2010-07-20, 20:22 ]
karmazyniello, a tak na serio - są imprezy nielegalne (jak w temacie), ale są również imprezy robione na wzór takich, aczkolwiek organizator stwarza tylko otoczkę nielegalności, bo jak wiadomo owoc zakazany smakuje lepiej. To wszystko co pisałam wcześniej oraz to, że takie imprezy są z pewnością bezpieczniejsze dla dzieciaków szukających wrażeń, powodują, że cieszą się one coraz większym powodzeniem.

I to chyba tyle z mojej strony na ten temat.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
perl napisał/a:
oo, karmazyniello ma podobne gusta muzyczne ;]

schranzu, minimalu i acidów tez sluchasz?


Właściwie wszystkiego od sceny Detroit reprezentowanej przez J.Millsa, Atkinsa, Ruskina etc. poprzez stare dobre pokręcone klipy na nieistniejącym już kanale VIVA ZWEI takie jak Fluke, Goldie czy Aphex Twin, aż po klasykę w wydaniu Kraftwerk, Dj Pierre czy Richie Hawtin.

matb napisał/a:
Tylko jeszcze wytłumaczcie mi czemu one są nielegalne?


Założenie jest takie, że poczucie nieograniczonej czasowo, niepilnowanej przez służby zewnętrzne imprezy oraz dowolność w przyjmowaniu wszystkiego co poprawi nastrój, daje radochę :mrgreen:

Obecnie zachowała się jedynie forma takich imprez bo duch z pewnością nie ten sam, choć zabawa nie gorsza, a o to przecież idzie :mrgreen:

perl napisał/a:
imprezy rave maja to do siebie jednak, że ściągają rownież buraków z odkurzaczami na plecach, białe rękawiczki i gwizdki, co oczywiscie z muzyką techno nie ma nic wspolnego.


Ech, taka kolorowa otoczka w niczym nie przeszkadza, bo ostatecznie to dla muzyki i niczym nieskrępowanego tańca się tam przyjeżdża.

joelle napisał/a:
takie imprezy są z pewnością bezpieczniejsze dla dzieciaków szukających wrażeń, powodują, że cieszą się one coraz większym powodzeniem.


Dokładnie, nie ma w tym niczego złego, a z racji swojej formy pozwala dzieciakom gdzieś się pozytywnie wyładować :-D
 
Kn0r3k  Dołączył: 08 Lip 2008
Na Hawtina to do Płocka warto wpaść o tu , do miana nielegalnego rejwu "trochę" brakuje, aczkolwiek impreza całkiem zacna :)
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
A mi z kolei kumpel podrzucił krótki poradnik, jak przytańcować na podobnych imprezach.
Służę uprzejmie: http://www.youtube.com/watch?v=yrctMvIWpG0
*puf*

 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
karmazyniello napisał/a:
sceny Detroit
ooo! od tego zaczynalem przygode z muzyka techniczna ;]
karmazyniello napisał/a:
Aphex Twin
mi juz sie przejadł
karmazyniello napisał/a:
aż po klasykę
to juz nie te czasy, kiedy sie sluchalo klasyki ;]
karmazyniello napisał/a:
Ech, taka kolorowa otoczka w niczym nie przeszkadza, bo ostatecznie to dla muzyki i niczym nieskrępowanego tańca się tam przyjeżdża.
To, co wymieniłem, przeszkadza. Aha i jeszcze gołe klaty.

;]

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach