popi74  Dołączyła: 20 Kwi 2009
No dobra to ja mam 168, kurdupel :-) waga 60 niestety, ale ciągle ćwiczę do upadłego...silną wolę...przy lodówce :mrgreen: planowane 55 8-)
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
popi74, ważne byś się swemu chłopowi podobała :evilsmile: waga to już dalszy plan
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
dlugas1982 napisał/a:
ważne byś się swemu chłopowi podobała waga to już dalszy plan
Święte słowa! Chłopy nie mają w oczach ani centymetra krawieckiego, ani wagi lekarskiej, ale za to świetnie oceniają proporcje w kształtach.
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
Zdrowo i drogo dieta białkowa stosowałem i idzie naprawdę zjechać i czujesz się ok co jest ważne.

Dieta Dr Pierre'a Dukana
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Fazi, ale po tej diecie bardzo łatwo przytyć jako, że to tylko proteiny bez węglowodanów. Trzeba później(po zakończeniu) bardzo uważać co się je.

fakt faktem - można zjechać z wagi sporo. Już w fazie uderzeniowej tracimy kilka kg :)
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
Stosując tą dietę masz na niej pozostać i dodawać powoli. Wszystko jest opisane ;-)
Przez tydzień straciłem 7kg w pierwszej fazie :mrgreen:

Tu też troszkę fajnych przepisów na tej diecie o której mówie

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Fazi napisał/a:
Przez tydzień straciłem 7kg w pierwszej fazie :mrgreen:

chyba wody - wątpię żebyś tyle tłuszczu spalił
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
Przyjmowałem 3-4 litry napojów dziennie w tym większość wody.
Więc jak się miałem odwodnić...?
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
opiszon, przy tej diecie trzeba pić około 2l wody dziennie więc organizm nawadniasz cały czas. W fazie uderzeniowej po prostu się oczyszczasz ze wszystkiego co zalega w Twoim organizmie.
Co by nie mówić - dieta jest straszna. Jak tu przeżyć bez tych wszystkich smacznych węglowodanów :P
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
YellowLabel, najgorsze były dla mnie pierwsze 2-3 dni później idzie fajne żarcie robić. I widać efekty i to błyskawicznie :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
YellowLabel napisał/a:
przy tej diecie trzeba pić około 2l wody dziennie więc organizm nawadniasz cały czas.

przynajmniej 2L wody to trzeba pić normalnie - bez diety
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
opiszon, a kto to robi....? Chyba, że jest lato ;-)

Edit:
Prawda jest taka, że trzeba zmienić NAWYKI ŻYWIENIOWE, a nie stosować diety cud, gdyż takich nie ma. Mogę powiedzieć że na diecie wysokobiałkowej człowiek czuje się lepiej. Przynajmniej ja.

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Fazi napisał/a:
opiszon, a kto to robi....? Chyba, że jest lato ;-)

nie wiem co wy robicie, ale ja te 2L wody wypijam - niezależnie od pory roku

w lecie to nawet więcej
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
bez diety powinno się pić jakoś 1,5 litra wody dziennie. Przy tej diecie masz minimum dwa litry.

Fazi, wiem wiem, sporo osób z mojej rodzinki jest na tej diecie więc pare przepisów poznałem. Ale to nie to samo :P Swoją drogą, używałeś jakiś aminokwasów (bcca) żeby nie spalało Ci mięśni a tłuszcz?
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
Nie. Spala dobrze bo widać po brzuchu :mrgreen:
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Fazi, a zmęczenia nie czujesz? ja trzymałem tą dietę kilka dni to potem nie miałem siły na godzinny trening muay thai nie mówiąc już o podnoszeniu ciężarów na siłowni, czy bieganiu :P
Strasznie się zraziłem do tej diety. Ale działać, działa i o to chodzi.
 

Fazi  Dołączył: 06 Cze 2010
Pracuje jako montażysta-serwisant meblowy. Więc nosić też muszę. Wiesz mój organizm naprawdę ma z czego pobierać energię. Może dlatego nie czułem takiego zmęczenia jak ty.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Fazi napisał/a:
Mogę powiedzieć że na diecie wysokobiałkowej człowiek czuje się lepiej.
Jeszcze zależy, jakie to białko. Wieprzowe, śledziowe, czy grochowe.
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
YellowLabel napisał/a:
W fazie uderzeniowej po prostu się oczyszczasz ze wszystkiego co zalega w Twoim organizmie.


I do opiszona: wiesz, ze dobrze zrobiona "colonic irrigation" (nie wiem czy to mozna tlumaczyc jako zwykla lewatywe szpitalna) potrafi zbic 5% masy ciala w ciagu sesji? Tzn masy, ktorej nie odzyskasz po zjedzeniu porzadnego obiadu. Ludz jeden z drugim ma tzw. zlogi w ukladzie pokarmowym, ktore tam sa i juz, a gromadza sie przez cale zycie. Przy okazji zmniejszajac mozliwosci wchlaniania produktow rozkladu jedzenia. Mniej wchlaniasz = organizm potrzebuje proporcjonalnie wiecej = wiecej jesz = grubniesz, bo wchlaniaja sie glownie tluszcze.

Mysle, ze dieta probiotyczna w jakims stopniu moze wplywac na ilosc tych zlogow i dlatego w fazie uderzeniowej traci sie najwiecej/az tyle. Mam znajomych, ktorzy stosowali i potwierdzaja jej efekty. Ale mocna i niezachwiana wola niezbedna.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
ggdh napisał/a:
I do opiszona: wiesz, ze dobrze zrobiona "colonic irrigation"


Tzn? :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach