perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
Miało być rozpoczęcie od opon.

I nie brutalnie, bo to nie o to chodzi żeby komuś krzywdę zrobić, ale żeby zaczął używać rozumu.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
I nie brutalnie, bo to nie o to chodzi żeby komuś krzywdę zrobić, ale żeby zaczął używać rozumu.
wydaje mi się, że nie pomogło by nawet wjechanie takim ludziom na chatę z młotem udarowym i radosne rycie w podłodze

[ Dodano: 2010-09-27, 11:33 ]
BTW. http://pentax.org.pl/view...&highlight=quad
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
perl napisał/a:
ale żeby zaczął używać rozumu.
Właściciel quada ? :evilsmile: Niemożliwe. Te dwie rzeczy się wykluczają. :evil:
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
problemu by nie bylo gdyby lasy byly prywatne i kto by pozwalal to by mu jezdzili, a kto nie to moglby nawet strzelac jesli by mu wjechali
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Lasy ??? Te sk.......y w mieście po chodnikach jeżdżą. Łatwiej się korki omija. :evil:
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
Chodzi o wyplenienie ich z terenu leśno-piaszczysto-plażowego.
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
Wszystko zależy jak mocne masz nerwy i do jakiego stopnia chcesz iść na wojne.

Życie gnojkom uprzykrzysz, tylko musisz się liczyć z tym, że oni będą się rewanżować...
Vide gość, który położył dość konkretne kłody i chaszcze na drogach do lasu, to mu tak chamsko las zryli, że sie załamał i odpuścił....
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
Perl Zorganizuj drużynę peit-bola. Gdy quady zaczną zawody na chronionym terenie, Ty po rozstawieniu stosownych ostrzeżeń rozpoczniesz zawody peit-bola. Gdy jeden z drugim quadowiec otrzyma stosowną porcję farby na tułów zastanowi się.
A taraz poważnie: co na taką eksploatację guada ma do powiedzenia miejscowa policja. Próbowałeś ich zainteresować? Z tego co mi jest wiadomym, bardzo lubią wyłapywać quady,które poruszają się wbrew zasadom ruchu drogowego.
Co ma do powiedzenia właściciel terenu (w domyśle nadleśnictwo i Straż Leśna)?.Pozdrawiam!
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
H.M. napisał/a:
Życie gnojkom uprzykrzysz, tylko musisz się liczyć z tym, że oni będą się rewanżować...
Walka o teren cenny przyrodniczo, chroniony prawem.
Nie mój, nie mam nic do stracenia (oprócz zdrowia ewentualnie).
H.M. napisał/a:
Vide gość, który położył dość konkretne kłody i chaszcze na drogach do lasu, to mu tak chamsko las zryli, że sie załamał i odpuścił....
Mało, mało, mało.
Mnie stać na więcej :evilsmile:
Nazwany napisał/a:
A taraz poważnie: co na taką eksploatację guada ma do powiedzenia miejscowa policja. Próbowałeś ich zainteresować?
Z tego co słyszałem, policja ma to "gdzieś".
Po pierwsze - nie chce im się wyruszać w poszukiwanie takich idiotów, bo nie mają sprzętu ani czasu (nie dziwię im się, muszą dużo przeczesać a jako że niestety w policji większość to lenie, to tym bardziej się nie dziwię).
Po drugie - niska szkodliwość społeczna.
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
perl napisał/a:
tego co słyszałem, policja ma to "gdzieś

Jesteś w błędzie,bardzo poważnym błędzie. Trzeba podjąć działania. Na leniwych i gnuśnych policjantów jest sposób - skarga do właściwego miejscowo Komendanta Wojewódzkiego Policji. Ma stosowne narzędzia do przymuszenia do pracy.
Może zainteresować problemem jakieś media krajowe np TV. Pozdrawiam!
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
Tak czytam, wypowiem się, sam nie posiadam ani quada, ani motoru enduro, ani nawet samochodu, za to daje czadu w terenie rowerem, jednak wiem jak szaleją na quadach itp, mam takie tereny, że jest to raj dla takich maniaków wielu znajomych posiada motory enduro mają po 16-20 lat i motory 650tki, kilku się już nawet połamało, ale gdy mieszka się przy lesie i o 8 rano przejedzie taki "cross" to okna latają". Popularne jest też zdejmowanie tłumików z motorów i skuterów by podnieść moc o jakiś ułamek, jednak wydaje mi się, że gnojki po 13 lat na skuterach jeżdżących po osiedlach to dużo większa plaga, o ile kros przejedzie 1-2 razy dziennie i pojedzie w las, to takie " siepy " < czyt. skutery> cały dzień potrafią bzyczeć. Częściowo można zrozumieć, to wielka frajda taka jazda, lepiej niż przed komputerem siedzieć, czy piwo pic pod sklepem, tu gdzie mieszkam jednak istnieje coś takiego jak kultura w społeczności i nie jeżdżą tam gdzie nie wolno. Ale to miej więcej o to samo chodzi, jak w przypadku picia piwa na mieście itp. dosłownie ściga się młodzież patrolując każdy zakątek, a jednocześnie nie ma miejsc gdzie można towarzysko wypić piwo czy zrobić ognisko. nie licząc kilku barów gdzie często łatwiej dostać w łeb czy stracić portfel jak w lesie czy parku.
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
Z treści merytorycznych, to była linka rozpięta na wysokości matra pomiędzy drzewami.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
perl,
Cytat
Z tego co słyszałem, policja ma to "gdzieś".
I to jest wysoce prawdopodobne .

Nazwany
Cytat
skarga do właściwego miejscowo Komendanta Wojewódzkiego Policji. Ma stosowne narzędzia do przymuszenia do pracy.
I tu należy zacząć się bać ,ponieważ znając policyjną pracowitość quady dalej będą orać las a mandaty posypią się wśród okolicznej ludności dla przykładu : to pan Władzio swoją WSK 123 będzie wieczorkiem wracał z grzybów trach mandat jest szkodnik lub Czesio właśnie wyremontował starego Komarka ale rura nieszczelna i pierdzi ,mandat przecież hałasuje :-P .
Statystyki rosną paliwo i limity policji się kończą ,leniwi wykazali się pracowitością a pan Władzio i Czesio chodzą piechotą bo sprzęta zarekwirowane tylko zamiast jeleni w lesie nadal słychać porykiwania quadów i endurowców . :-D
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Za wojny to mieli takie szyszki z zawleczkami. Dostępne u ruskich do tej pory. Czasem trzeba pokazać legitymację KGB.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
bix, Ta szyszka to się nazywa F-1 , jeśli odbezpieczysz tą zawleczkę oddal się co najmniej na 200m oczywiście z zawleczką nie odwrotnie :-P .
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Quadom, endurakom i motorówom NIE :!:
Ktoś tu napisał, że po tygodniu pracy człowiek ma prawo poszaleć na qadzie po lesie. Dla mnie do konsumeryczny egogizm właściwy ludziom z fabryki, produktom kultury masowej stworzonym tylko po to by kupić (np. quada). Gdzieś mają spokój, przyrodę, bezpieczeństwo - liczy się kompulsywna rozrywka. A przecie można sobie rowerek kupić i też jest rozrywka niezgorsza.

Co do sposobów... każdy tu ma aparat, a wielu kilka sztuk. Może by tak robić zdjęcia tym szkodnikom i wysyłać, przedstawiać? Fotoradary na drogach są, nie będą i w lasach - społeczne.

W moim obolałym od quadów lesie, widziałem już drągi i mniejsze zawalidrogi. Ale tu chyba potrzebne jest wywołanie poczucia, że jazda quadem po lesie wiąże się z realną i bolesną konsekwencją karną.
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
Ekajana napisał/a:
Gdzieś mają spokój, przyrodę, bezpieczeństwo - liczy się kompulsywna rozrywka. A przecie można sobie rowerek kupić i też jest rozrywka niezgorsza.

ty to na powaznie? :shock:
Ekajana napisał/a:
Ale tu chyba potrzebne jest wywołanie poczucia, że jazda quadem po lesie wiąże się z realną i bolesną konsekwencją karną.
i tu sie zgodze
ale odpowiednim sluzbom brakuje niestety funduszy i lepszego wsparcia w prawie, nie tylko do karania quadowcow.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
diplodok napisał/a:
ty to na powaznie?
oczywiście. Próbowałeś kiedyś MTB? Zreztą roerowa brać na tym forum myślę, że potwierdi trakcyjnoć welocypedu. Zwłaszcza, że gros je od niego uzalenionych. :evilsmile:
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
MTB jak MTB, ale już taki All Mountain to niesamowida frajda zarówno w górę jak i w dół. I o tyle lepszy od quada, że nie trzeba się martwić o paliwo.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
diplodok napisał/a:
problemu by nie bylo gdyby lasy byly prywatne

Problem wtedy by był, bo do lasu nie dało by się wejść nawet z aparatem. Takie podejście wiele nie zmieni- istnieją odpowiednie przepisy, są organY (jak słyszę o pobiciu policjanta przez nastolatkę to aż się we mnie przewraca) wyposażone we właściwe środki i uprawnienia- brakuje tylko chęci do roboty i konsekwencji w działaniu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach