eMZet  Dołączył: 29 Lip 2009
joker333 napisał/a:
obstawiam w ciemnoi ze to jakis zamiennik do k10 k20 a nie do samsunga ....tzn moze i bedzie pasował ale będzie widoczne to ze to z innego aparatu (niezbyt precyzyjne spasowanie)

Wiele wskazuje, że powyższe stwierdzenie jest uprawnione. Popatrz TU
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
ad 1
Według mnie powinieneś spróbować własnych sił przy czyszczeniu matówki jak i matrycy.Poczytaj dokładnie wątki temu poświęcone a zobaczysz że to żadna wyższa szkoła jazdy ;-)

ad2
Zadaj pytanie sprzedającemu i jeżeli jest to na 100% grip samsungowy to możesz się pokusić choć z drugiej strony nie jest to model szczególnie wypasiony(brak choćby kołek).Jeżeli masz zdolności manualne na przyzwoitym poziomie to lepszym rozwiązaniem byłby zakup za sto kilkadziesiąt złotych u naszych przyjaciół znad Jangcy gripa do K20 i jego adaptacja.Jak to zrobić znajdziesz w "Złotej rączce" na forum jak i na mojej stronie.Dołożenie gripa do gixa jest jak najbardziej polecane a to ze względu na ergonomię(Która i tak jest na bardzo wysokim poziomie) zwłaszcza przy kadrach poziomych.Liczyć się jednak musisz ze zwiększeniem wagi o kilkadziesiąt dekagramów.
ad3
Według mnie nie warto zwłaszcza że za chwilę Pentax obdaruje nas nowymi modelami.W twoim przypadku tym bardziej nie warto,bo co za różnica jaki model aparatu przeleży kolejne pół roku w szafie :lol:
Rożnica w cenie sprzedaży Gixa a kupna K7 to jakieś 1000-1200 zł.Naprawdę lepiej można spożytkować te kwotę ;-)

[ Dodano: 2010-09-22, 14:37 ]
eMZet napisał/a:
joker333 napisał/a:
obstawiam w ciemnoi ze to jakis zamiennik do k10 k20 a nie do samsunga ....tzn moze i bedzie pasował ale będzie widoczne to ze to z innego aparatu (niezbyt precyzyjne spasowanie)

Wiele wskazuje, że powyższe stwierdzenie jest uprawnione. Popatrz TU

Panowie generalnie różnice w kształcie gripów są naprawdę subtelne jak choćby wystająca część gripa która w Samie jest dłuższa,tak czy siak lepszym scenariuszem jest przeróbka w pełni funkcjonalnego battery gripa od K20.
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
eMZet napisał/a:
Panowie generalnie różnice w kształcie gripów są naprawdę subtelne jak choćby wystająca część gripa która w Samie jest dłuższa,tak czy siak lepszym scenariuszem jest przeróbka w pełni funkcjonalnego battery gripa od K20.

ze nie ma on pokręteł to nawet nie zauważyłem... :->
w takim razie nie warto bo tego typu grip mozna na ebay kupic za okolo 100 pln...
Ewentualnie zrób tak jak pisze andybond jeśli potrzebny Ci grip
ja wolałem kupić za tą kasę dodatkowe baterie i kartę pąmięci bo niestety przegapiłem czas gdy za okolo 300 pln można było kupić orginalny sbg-d1v
 
Marcus  Dołączył: 21 Wrz 2010
Wielkie dzięki za pomoc - GX-20 to pierwsza lustrzanka, którą mam od nowości - i nie wiedziałem jak to jest z czyszczeniem, a gwarancją - samodzielnie to ja matryce tylko gruszką traktuję. Tutaj chyba trzeba zadziałać na mokro. Matówki natomiast boje się ruszać. Mi aż tak mocno Baterry Grip nie jest potrzebny - co prawda centymetr może dwa więcej dla ostatniego palca by się przydało dla lepszego trzymania. Lepiej chyba będzie kupić dodatkową baterie - tym bardziej, że ja aż tak intensywnie nie fotografuje. O zmianę Samsunga na K-7 pytałem bo boje się, że za rok, dwa nie będzie już do niego części. W przypadku K-7 to, to prawie K-5 i może przez cztery lata ze spokojem byłby do niego części. Nie wiem po co teraz tak szybko nowe modele body wypuszczają. Mogliby więcej słoików robić, a body nowe co cztery lata wymyślać. Jeśli teraz np. nie sprzedam GXa to później grosze za niego dostane, to nie to samo co Pentax, który troszkę lepiej cenę trzyma. W tej chwili może bym 1800 zł dostał i 1200 zł trzeba by uzbierać - zakładając, że cena K-7 do 3000 zł by spadła (mógłby być z tą nową 35 o ile będzie dobra :-) ). Rezygnując z K-7 będę natomiast mógł sobie kupić dwa obiektywy (np.: nową 35 + 50-200), albo jeden wypasiony (np.: 40 f/2.8 LE) - także mam dylemat. Mi kit by zupełnie wystarczał gdyby miał zakres 18-70 i był ostry jak stałoogniskowy słoik :-P W miejsce kita wystarczyłyby mi trzy obiektywy LE 15 f/4, 35 f/2.8 M, 70 f/2.4 + K5 + więcej czasu na fotografie :-P Dobra wystarczy bo się rozmarzyłem. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Marcus napisał/a:
O zmianę Samsunga na K-7 pytałem bo boje się, że za rok, dwa nie będzie już do niego części. W

To taki żart prawda? :shock:
Marcus,przecież przy takiej "intensywności" używania sprzętu to ty się nie musisz o części martwić jakieś 50 lat a żywota Gix będzie dokonywał w rękach twoich dzieci czy nawet wnuków :mrgreen:
Marcus napisał/a:
Nie wiem po co teraz tak szybko nowe modele body wypuszczają.

Bo świat idzie do przodu a konkurencja nie śpi.
 
Marcus  Dołączył: 21 Wrz 2010
Hmm :-) andybond chyba masz racje. Tylko co ja zrobię jakbym z nim upadł :-( albo bym go upuścił. Ten aparat jest dla mnie bardzo cenny. Dwa lata na niego zbierałem. Po tych 11 miesiącach wygląda nadal jak nowy - nie ma żadnej ryski - niestety już 1400 zdjęć zrobiłem, a kiedyś na wakacje 14 dniowe miało się trzy rolki. Nie obraziłbym się jakby świat zwolnił :-)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Marcus napisał/a:
Nie obraziłbym się jakby świat zwolnił :-)

Akurat w tej kwestii we mnie pełnego sprzymierzeńca
Marcus napisał/a:
Tylko co ja zrobię jakbym z nim upadł :-(

Zgłosisz się do najbliższego Oddziału Pomocy Doraźnej celem opatrzenia ran.Siniaki z czasem zejdą same :mrgreen:
Marcus napisał/a:
Po tych 11 miesiącach wygląda nadal jak nowy - nie ma żadnej ryski - niestety już 1400 zdjęć zrobiłem

No to kolego myślę że pretendujesz do roli takiej forumowej Latimerii-człowieka dinozaura :lol:
Zakładając że migawka wytrzyma tylko 50 000 cykli to masz spokój na :shock: prawie 33 lata :!: :!: :!: :!:
A wtedy już jak ci padnie Sam pójdziesz do odpowiedniego punktu (bo takie na pewno w tym czasie powstaną) gdzie wszczepią ci chip za pomocą którego obraz z narządu wzroku za pomocą łącza wireless będziesz przenosił do komputera. :lol:
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
Marcus napisał/a:
Tylko co ja zrobię jakbym z nim upadł :-( albo bym go upuścił. Ten aparat jest dla mnie bardzo cenny. Dwa lata na niego zbierałem.

jak upadnie Ci k-5 czy k-7 i dajmy na to pojdzie matryca to to ze sa czy nie ma czesci nie bedzie mialo znaczenia bo naprawa bedzie raczej nieoplacalna :->
Marcus napisał/a:
Jeśli teraz np. nie sprzedam GXa to później grosze za niego dostane, to nie to samo co Pentax, który troszkę lepiej cenę trzyma. W tej chwili może bym 1800 zł dostał

bajki opowiadasz k20d czyli bliźniaczy model jest w podobnej cenie ..no moze 100-200 droższy tyle że nowe gx-20 jak wyprzedawali juz to mozna bylo za 2k pln kupic czego o k20d powiedziec raczej nie można

Z taką ilością zdjęć jak robisz to na zmiany puszek (chcąc mieć zawsze cos co jest aktualnie w sprzedaży a nie starszy model) wydasz majatek który mógłbys na szkła przeznaczyć
Więcej luzu :-B
 
Marcus  Dołączył: 21 Wrz 2010
Macie Panowie racje GX-20 zostaje - szkła dokupię. Joker333 używane K-20 jest około 200-400 zł droższe od GX-20 - o tą różnice mi chodziło - Pentax zawsze ładniej brzmi niestety na K-20 niebyło mnie stać, ale za to GXa-20 lepiej mi się w ręce trzyma.

Gdyby ktoś szukał widziałem dzisiaj na Allegro podobno nowego Samsunga GX-20 za 2299 zł - sztuk 1.

 

bobek  Dołączył: 26 Mar 2008
Marcus napisał/a:
Tylko co ja zrobię jakbym z nim upadł albo bym go upuścił.


Stary gwarantuje Ci ze to wytrzymala maszyna powaznie, ja w gorach poslizgnalem sie przy strumieniu, upadlem na k20 z FA35 wszystko zapiete na statywie ktory mialem zawieszony na plecach (taki bajer;), efekt taki ze noga z dziura gleboką na palca, w obiektywie pekniety plastik obudowy(po sklejenu o dziwo wziąż ostry czyli ok), aparat porysowany z wgnieciona stopką o polamanym plastikeim miedzy lampa a pryzmatem jak rowniez gorna szybka nad wyswietlaczem(dziala). Pomyslalem wpierw ze juz po maszynce, a pozniej ze po urlopie....ale po 1,5 godziny noga zszyta a aparat sklejony ;-) i smiga
 

lobo  Dołączył: 30 Kwi 2009
Marcus napisał/a:
Macie Panowie racje GX-20 zostaje - szkła dokupię.

Właśnie.
To że wyszła nowa puszka wcale nie oznacza że poprzednie modele przestały robić zdjęcia, choć panowie którzy odpowiadają za sprzedaż pewnie po cichu chcieliby żeby tak było ;-)
Marcus napisał/a:
Ten aparat jest dla mnie bardzo cenny. Dwa lata na niego zbierałem. Po tych 11 miesiącach wygląda nadal jak nowy - nie ma żadnej ryski - niestety już 1400 zdjęć zrobiłem

Skoro jest taki cenny to chyba nie ma co go sprzedawać tylko czas dobrać jakieś ciekawe szkło i go po prostu używać :roll:
 
Marcus  Dołączył: 21 Wrz 2010
Bobek cieszę się, że jesteś cały i, że nie skończyło się to jakoś gorzej dla Ciebie i sprzętu - gdyby np. mi zdarzył się taki wypadek - w trochę gorszej wersji i aparat zostałby zniszczony to w moim przypadku oznaczałoby to przerwę w fotografowaniu na kilka lat, aż bym nie uzbierał na używany bądź nowy aparat. Lobo - zgadzam się :-)
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
Marcus napisał/a:
Po tych 11 miesiącach wygląda nadal jak nowy - nie ma żadnej ryski - niestety już 1400 zdjęć zrobiłem, a kiedyś na wakacje 14 dniowe miało się trzy rolki. Nie obraziłbym się jakby świat zwolnił :-)

No to nadal pucha jest nowa, bo fotek zrobiłeś moze z 1000, czyli jeden procent deklarowanej wytrzymałości migawki. Puszki po wyjściu z fabryki mają juz nastrzelane kilkaset zdjęć, w ramach testów jakości i regulacji. Swojego Samtaxa sprzedałem za 1700 pln, w zestawie z kitem i trzema aku, też wygladał, jak nowy. Nie sądzę, żebyś dostał więcej, czyli do K7 musiałbyś dołozyć drugie tyle. Zdecydowanie lepiej przeznaczyć to na dobre szkło albo af540fgz, od razu lepiej Ci sie będzie focić.
BTW sprzęt leżący w szafie, paradoksalnie bardziej niszczeje, niz uzywany. Zastygają smary, bateria traci pojemnosc itp.
Zgadzam się, analogi były lepsze dla własnego rozwoju, trzeba było trzy razy pomyśleć przed wcisnięciem spustu, teraz najpierw sie strzela bez opamiętania, a potem tysiące identycznych zdjęć zalegają na dysku.
 
skalin  Dołączył: 29 Wrz 2010
Na początku witam wszystkich!
Nie takie pierwsze wrażenia bo walczę z tym sprzętem od listopada 2009. Nie mogę jednak pozbierać się z balansem bieli w tym aparacie. Poprzednio robiłem panasem FZ50 i jakoś nie mogę dociągnąć tym samsungiem do tamtych zdjęć. Kupiłem ostatnio szkiełko sigmy 17-70/2,8-4,5 i może to coś zmieni.
Pytanko do Rawowiczów - obrabiacie softem samsunga czy czymś innym?
Czytałem o zazielenieniu samsunga a mój dla odmiany ma żółtaczkę czy ktoś jeszcze tak ma?
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
skalin, jeżeli uważasz że AWB aż tak się myli to sam ustawiaj WB... i problem z głowy.
A samo szkiełko może mieć wpływ na kolorystykę.
 

godojoshi  Dołączył: 22 Wrz 2009
skalin, strzelam w rawach ale staram się ustawiać odrazu w puszce, żeby potem było łatwiej. Wszelkie presety - zarówno w samsungowej jak i w fotoszopowej wywoływarce robią mi z balansem jakąś kaszanę, więc zazwyczaj daję tam pobranie Camera Settings i potem dostosowuję. Ogólnie po roku używania (a trochę już przestrzeliłem) można twierdzić, że czasem z kolorami jest lepiej czasem gorzej. Jak dla mnie podstawa to dobre światło, w gorszych warunkach z tego co udało mi się spostrzec łatwiej o dziwne zafarby (np. zielone w ciemnych partiach skóry)...Ogólnie zdarzało się że zakląłem niewinnie pod nosem :evilsmile: - mając bezpośrednie porównanie z K20D mam wrażenie, że ten drugi radzi sobie trochę lepiej
 
skalin  Dołączył: 29 Wrz 2010
No właśnie ale ja mam ten problem że większość pracy robię w dosyć ciemnych i słabodoświetlonych pomieszczeniach. Jak mam sporo złotego w koło - np kościół to zdjęcia mają totalną żółtaczkę, mimo skalibrowania na biały jest średnio. A największy zgrzyt gdy wyjdę stamtąd i zapomnę (ach ten ten wiek....) przestawić balans na auto to wyobrażasz sobie co dostaję na ekranie :). Mam nadzieję że jaśniejszy obiektyw spowoduje zmniejszenie czułości roboczej (od 2000-6400) a tym samym wyleczy zdjęcia z żółtaczki...
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
skalin napisał/a:
mimo skalibrowania na biały jest średnio.

A próbowałeś kalibrować na Grey Card? Primo po pierwsze w świetle naturalnym ustaw sobie kolorystykę wyświetlacza. Primo po drugie w jakimkolwiek programie graficznym suwaki składowych barw ustaw sobie na 123, wypełnij tym kolorem ekran a następnie cyknij zdjęcie. Po ocenie oczywiście w odpowiednio skalibrowanym monitorze dokonaj stosownej korekty.Ja mam to szczęście,że tak barwa wyświetlacza jak i WB mają idealne ustawienia gdy zielony punkcik na skali odcieni leży centralnie.
 
skalin  Dołączył: 29 Wrz 2010
O żesz.... Tego nie testowałem - widzę że przede mną jeszcze długa droga - i powiadasz, że takie czary pomagają na kolorowe zafarby - u mnie jak pewnie spostrzegłeś żółtaczka....
To może trza mi szukać żółtego tła :). (to był żart...).
Jak zrobię dam znać czy pomogło.
Dzięki wielkie - szybcy jesteście :).
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
skalin napisał/a:
i powiadasz, że takie czary pomagają na kolorowe zafarby

To nie czary kolego-to życie i fizyka ;-)
skalin napisał/a:
u mnie jak pewnie spostrzegłeś żółtaczka....

Wszystko zależy czy typ "A","B" lub "C". Typ A mogłeś podłapać przez przewód pokarmowy i powinieneś mieć mdłości,odczuwać osłabienie itd. B to odmiana wszczepienna i mogłeś ją załapać poprzez nielegalne oprogramowanie lub zawirusowaną Kartę pamięci.
Typ "c" mogłeś załapać drogą płciową czyli poprzez podpinanie optyki systemów C lub N ewentualnie ktoś zapomniał z korpusu wyjąć słynny palec Filipinki. Dobra wiadomość jest taka że w przypadku Gixa jest pewność wyleczenia tej żółtaczki poprzez przycisk MENU i kilku kombinacji klawiszy funkcyjnych. Spróbuj mojego przepisu a na pewno już jutro ta jednostka chorobowa zniknie z twojego słownika ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach