Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
  Softbox czy blenda dyfuzyjna
Jak to mówią Krakusy: jestem na kupnie lamp (zima idzie, a ja śniegu nie lubię). Wybór lamp był w miarę prosty (Quantumm S 400) ale akcesoriów dużo. No i teraz mam wątpliwość co kupić: softbox octa 120cm czy blendę dyfuzyjną 120x180. Bez wątpienia wszystko oprócz poręczności przemawia za blendą, ale może macie jakieś doświadczenia? Softbox pewnie da mi więcej światła, ale lampy biorę 400Ws więc chyba wystarczą (powinienem mocniejsze, ale $$$).
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Masz zamair używać w studio tej blendy? jesli masz ze 100mkwadratowych i sufit powyżej 3 metrów blenda się pewnie sprawdzi, inaczej będzie odbijała masę swiatła na ściany. Jesli masz białe ściany i sufit to ok - masz fajne studio bezcieniowe, ale z ciemnym tłem zaczną sie kłopoty. Jeśli masz ściany kolorowe możesz dodatkowo liczyć na ciekawy zafarb na zdjęciach....
Ja bym sugerował sobftoboxy
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
Sufit mam biały, ale ściany żółte - co akurat w tej chwili nie sprawia mi tak bardzo problemów (zawsze to lepiej niż zielone ;-) ). Teraz robiłem z błyskadełkiem (znaczy "żarówką błyskową") w parasolkę i dawało radę (nie jestem fanem kontrastów).
Jak kupię softboxy to będę miał tylko softboxy, a jednak blendy dają więcej możliwości. Problem w tym że jak teraz coś kupię, to potem przynajmniej do wiosny nic nie będę dokupywał. A ekrany i zastawki zawsze można dorobić w jakiś budżetowy sposób (choćby ze styropianu i puszki czarnej farby). Więcej szpeju i mniej poręcznie, ale te możliwości mnie kuszą...
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Własciwie blendę do studia (nieprzenośną) możesz niczym Adam Słodowy wyczarować z kawałka materiału i jakiejś ramki. Softboxa już tak łatwo zrobic nie jest....
Tak na moje wyczucie lampy 400Ws sa mocne. ja przy 150Ws skręcajac moc na 1/32 mogę zejść do F=4 czy coś koło tego.... przy 400 będzie ponad działkę więcej!
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
tomekl, zerknij na mój awatar ;-) Do dSLR'a jak mnie przyciśnie to dokręcę ND, ale przy LF jak mi zabraknie to już kicha (a negatywy mam tylko 80 ISO). Przez brak lamp mój LF od roku nie był wyjęty z plecaka - w teren mi się nie chciało, w domu nie mogłem bo mam okna od wschodzniej strony, więc popołudniu jak mam czas fotografować to ciemno...
Argument że blendę zawsze mogę tanio dokupić lub spreparować, a softa lepiej kupić porządnego jest dobry... Lubię DIY
Znając życie lepiej mieć jedno i drugie, więc może kupię jeden softbox i jedną blendę. W domu mam już białą parasolkę i blendę 5w1. I dwa kawałki styropianu w piwnicy jakbym musiał rozjaśnić szyję czy włosy przy portrecie.
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Do rozjasniania - przespaceruj sie do marketu budowlanego - ekran zagrzejnikowy w arkuszach. Z jednej strony srebrne (najlepsze sa takie w krateczkę) na ciekim białym styropianie. 10 szt w paczce i tanie. Można łatwo zestawić przy pomocy pinezki i listewki w większy kawałek. A srebrna strona akurat działa idelanie;-)
Ja bym sugerował dwa softboxy. 8-kątny to raczej jeden się przydaje i nieraz jest za duży. Brakuje zawsze małego (do kontr) czy prostokątnego lub stripa do doświatlania jakiś tam fragmentów, tak byś mógł dosyć precyzyjnie światło kierować gdzie chcesz. Ewentualnie jakiś spot, plastry miodu czy inne takie wynalazki.
Ta blenda co chcesz kupić prawie 2 stówy kosztuje jak widziałem - nie jest to tanio - i ciągle myślę że lepiej za tą kasę kupić drugiego softboxa, a blendy na początek pokombinować sumptem własnym.
Odnośnie mocy lamp - w softboxie robisz dodatkowy dyfuzor (kawałek materiału białego + gumki+ rzep i masz ciemniej) - i myslę, że to Ciebie nie ominie do końca, bo małe przesłony kuszą;-)
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
Cytat
Ta blenda co chcesz kupić prawie 2 stówy kosztuje jak widziałem - nie jest to tanio - i ciągle myślę że lepiej za tą kasę kupić drugiego softboxa, a blendy na początek pokombinować sumptem własnym.


Blenda dyfuzyjna to 120zł, za 140zł można mieć softbox 60x60 - fakt że różnica nieproporcjonalna do stopnia skomplikowania. 8-)

W softboxie i tak chyba jest dodatkowy rozpraszacz który można by wymienić na mniej przepuszczalny - dzięki za dobrą wskazówkę :-)
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Blenda bardziej uniwersalna od softboksa? To jakiś żart?... Co to w ogóle za porównanie??? :roll:
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
jaad75, ja już prawie tydzien się zastanawiam jak ta blenda ma softbox zastępować... i dalej nie wiem...
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
Cytat
jaad75, ja już prawie tydzien się zastanawiam jak ta blenda ma softbox zastępować... i dalej nie wiem...

pewnie na zasadzie parasolki dyfuzyjnej, jeśli tak to w ogóle nie wiem gdzie tu dylemat .....
softbox to jedynie słuszny wybór tutaj
 

Sebastian  Dołączył: 19 Kwi 2006
Henry, tak mi przyszlo na mysl po przeczytaniu posta joker333a, skoro ma byc "po taniosci" to moze parasolka? Mozesz nawet kilka kupic za cene jednego (i to malego) softboxa - dyfuzyjna, srebrna odbijajaca, biala odbijajaca.
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
Sebastian, i zawsze można jakby co dorobić na tyl takowej parasolki jakas osłonę(z materiału) która zapobiegnie utratom światła
... że o poręczności względem takiej blendy nie wspomnę, tyle że za około 100pln można już mieć softbox o wymiarach 90*90
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Są nawet takie parasolki z "kapturkiem" na lampie.
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
tylko cena ta parasolka z kapturkiem kosztuje 4 razy tyle co parasolka bez niego (20:80pln)
to juz wolałbym albo chwile szycia albo softbox
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
No właśnie chciałem nie całkiem po taniości. A jedną parasolkę już mam (tylko ze białą a nie dyfuzyjną).

Ale się dziwię że się dziwicie że blenda dyfuzyjna zastępuje softbox i to o wiele lepiej. Przecież softbox to nic innego jak dyfuzor - tyle że obudowany i ewentualnie obijający światło uciekajace na boki do przodu żeby więcej go wykorzystać. Więc softbox jest "podrodzajem" blend dyfuzyjnych. I to podrodzajem dajacym tylko jeden rodzaj powierzchni świecącej - jednej wielkości i równej na całej powierzchni. To samo można osiągnąć z blendą, tylko trzeba wysłonić boki. Ale mając blendę dyfuzyjną i kilka zastawek możemy łatwo zrobić dowolną powierzchnię świecącą. Chcemy kwadratową - wysłaniamy mocniej, chcemy okrągłą (do czego chce się zbliżyć octa albo parasolki dyfuzyjne z materiałem o których wspomniał Arti) to wysłaniamy tylko padające na boki (jak mamy czarne ściany to nawet nie musimy). Chcemy powierzchnię która u góry świeci mocniej a na dole słabiej - ustawiamy odpowiednio lampę blisko blendy u góry i już możemy się cieszyć jasną twarzą i mniej oświetloną reszta ciała modelki (co jest częstym błędem poprawianym potem w PS gdy biust przyciaga uwagę swoją jasnością mocniej niż twarz). Czyli blendą dyfuzyjną można osiagnąć to samo co softboxem, ale softboxem nie osiagniemy tego wszystkiego co blendą (chyba że będziemy cudować z jakimś dziwnym zasłanianiem części softbox'a). Tyle że softbox jest łatwiejszy w obsłudze dla rzemieślników - zakładamy i już mamy poprawne oświetlenie do większości sytuacji. Niestety poprawne ale nie najlepsze.
Poza tym powiedzmy że potrzebujemy miękkiego oświetlenia o powierzchni 2x3 metry - życzę powodzenia w walce z takim softboxem ;-)
A tu przykład - akurat nie dyfuzyjny, ale refleksyjny (znaczy rozproszenie przez odbicie):
http://www.ob-photo.com/w...lution_x_20.jpg
a tutaj efekt (zobaczcie jakie ma miękkie krawędzie odbitego światła - softbox tego nie da):
http://www.ob-photo.com/w...nger_srt8_9.jpg

Zamówiłem softbox'y z lenistwa, ale jak tylko będę miał czas to ruszam na poszukiwania i robię DIY blendy dyfuzyjne.
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Henry, Zauważ że ten przykład jest dość specyficzny. Coś w rodzaju namiotu bezcieniowego. Wymaga przestrzeni i przestrzeni.
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
A jakie znaczenie ma wielkość? Czy to samochód w hali czy telefon do ulotki - zasady fizyki są te same.
Zresztą szukając tamtego zdjecia znalazłem też z softboxem. Teraz znalazłem inne:
http://thestudio-phoenix....aig-Twombly.jpg
i efekt z niego:
http://thestudio-phoenix....phy-Phoenix.jpg
- no i nie mówcie że to zdjęcie jest dobre (pomijając odbicie podłogi i sprzętów w studiu).
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Jakaś ściema z tymi zdjęciami samodów - ustawiają samochód rodzinny a na zdjęciu wychodzi sportowy, z czerwonego - czarny, z sedana - samochód Batmana.
Kto by pomyślał, że tyle można osiągnąć odpowiednim oświetleniem :mrgreen:
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Wielkość ma znaczenie. Jesli chesz fotografować ludzi - portrety wystacza Ci źródło światła wielkości normalnego okna (90x60cm czy jakoą tak) w odległosci metra czy ciut większej od obiektu. Gdy używasz blendy, odbijasz musisz doliczyć dobre kilka metrów przestrzeni by dało to efekt taki jak chcesz. Masz duze studio - prosze bardzo - zgodze się, ze z blendami mozna wtedy fajnie powlaczyć. Softbox da Ci lepsze efekty gdy masz do dyspozycji niewielkie pomieszczenia, a chyba o tym od poczatku mówimy;-)
Zreszta... najlepiej spróbowac samemu;-)
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
Najczęściej będę fotgrafował w domu i najczęściej pewnie będą to przedmioty. Ale jestem optymistą i mam nadzieję, że kiedyś znajdę coś większego do rozstawienia lamp ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach