cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
POMOC dla KASI
Kochani!
Moja koleżanka potrzebuje pomocy, Kasia zachorowała w 2009r na raka jelita grubego, całą historię choroby możecie przeczytać na http://herzogincecilie.wo...2010/04/page/2/ .
Teraz lekarze przerwali leczenie, nie mogą już nic zrobić.
Ale Kasia się nie poddaje (jej przyjaciele również) i zorganizowaliśmy Kasiowe Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, zbieramy pieniążki aby Kasia była operowana we Francji, wszystkie informacje są na http://kasioweopr.blogspot.com/.

W imieniu Kasi, jej rodzimy, przyjaciół i swoim bardzo proszę o pomoc, liczy się każda złotówka, a jeżeli ktoś jest w kiepskiej sytuacji materialnej to niech o niej pomyśli, zmówi modlitwę.

Jeżeli będziecie mieć jakieś pytania to bardzo chętnie na nie odpowiem

Pozdrawiam
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Szczerze współczuję Kasi :cry:
cardioceras napisał/a:
jeżeli ktoś jest w kiepskiej sytuacji materialnej

To chyba o mnie ;-) ale co tam z głodu nie umrę :lol:
cardioceras napisał/a:
niech o niej pomyśli


cardioceras napisał/a:
zmówi modlitwę

 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
andybond, dla Kasi i jej rodzinie jest potrzebna każda pomoc.
Bardzo dziękuję.
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
cardioceras napisał/a:
Bardzo dziękuję.

cardioceras, nie wpędzaj mnie w zakłopotanie :oops: Podziękujesz jak wszystko pójdzie pomyślnie. Nawiasem mówiąc odbierany jestem przez ludzi jako twardy facet lecz mało kto wie że oglądając cykl "Pokochaj mnie" beczałem po każdym odcinku.Ale o tym ani mru mru ;-)
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
andybond napisał/a:
oglądając cykl "Pokochaj mnie" beczałem po każdym odcinku.Ale o tym ani mru mru ;-)


pozostanie to moją słodką tajemnicą :mrgreen:
 

rafalf  Dołączył: 08 Cze 2007
Dołączam się do prośby - Kasia to moja koleżanka z pracy.
 

Tymeq  Dołączył: 17 Sie 2007
I ja podbijam temat :-) Choć z Kasią od czterech lat nie miałem okazji się spotkać...
 

bartwaw  Dołączył: 28 Paź 2009
Z chęcią dorzucę coś od siebie, nie będzie to wiele ale chętnie pomożemy.

Rozumiem sytuację koleżanki, najpierw walczyliśmy z rakiem mojego ojca (oraz z NFZ'em), a teraz z chorobą naszej córci.
Wiemy ile trzeba się nachodzić po swoje, ile to nerwów i zdrowia kosztuje. Wiemy jak nieraz niewiele potrafi dać polska służba zdrowia.

Proszę też przekazać koleżance słowa wsparcia. Będziemy trzymać kciuki za powodzenie w zbiórce funduszy oraz za udaną terapię.

Życzymy koleżance szybkiego powrotu do zdrowia
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Informacje z ostatniej chwili (a raczej z weekendu).
Zbieranie funduszy na leczenie we Francji idzie dobrze, ale trzeba się spieszyć. W tak zaawansowanym stadium liczą się dni i tygodnie, ale jest w nas dużo optymizmu.
Niestety NFZ nie pomorze Kasi, wszystko w naszych rękach.
Jeżeli ktoś może umieścić informacje np. na swojej internetowej to prosiłabym aby to zrobił (można ściągnąć baner z http://kasioweopr.blogspot.com/ ).
Jeżeli będę miała jakieś nowe informację to o wszystkim się dowiecie, mam na myśli tylko dobre wieści.

I chciałabym jeszcze raz powtórzyć co napisałam w pierwszym poście:
wszystkie pieniądze zebrane w tej akcji idą na pokrycie leczenia Kasi, nikt nie pobiera żadnej prowizji itp. Konto bankowe Caritas Archidiecezji Krakowskiej jest tylko na wpłaty dla Kasi.

Jeżeli ktoś będzie miał jakieś pytania z chęcią odpowiem.


bartwaw, będę o was pamiętać.

 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
cardioceras,link do banera jest pusty :-/
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
andybond, ja tylko chciałam wkleić link, ja się na tym nie znam,
pozostawiam to mądrzejszym ;-)

http://kasioweopr.blogspot.com/
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
OK :lol: Pozwoliłem sobie szybko sporządzić banerek i na mojej stronce już jest :-B
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
andybond, cudownie :-D

a teraz wszyscy pędzą robić to samo co andybond,
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
Przelałem, co mogłem.
Pozdrowienia dla Kasi.
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
zbyllu, bardzo dziękuję.
 

bartwaw  Dołączył: 28 Paź 2009
Zamieściłem też banerek na blogu mojej córci.

Jutro postaram się przepchnąć pomysł umieszczenia banera na stronie gdzie miesięcznie jest ponad 20tys odwiedzin.

Trzymam kciuki.
Bartek
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
cardioceras, Cegiełka wpłacona. Powodzenia!
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Pozwalam sobie przekleić informację z bloga Kasi:

"A teraz informacje na temat akcji KOPR

Otóż dobroć serc Waszych przekroczyła nasze oczekiwania po wielokroć. Do tej pory na koncie Caritas zebraliśmy sumę 333 800 PLN!!!

To nie znaczy, że nie zbieramy dalej – nie wiadomo ile tak naprawdę pieniędzy będzie trzeba, to zależy od postępów i wyników leczenia. Akcja trwa więc cały czas. Niemniej jednak tempo napływu funduszy jest oszałamiające i to dzięki Wam!

Dziękuję, dziękuję, dziękuję…"


Napiszę tylko DZIĘKUJĘ
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Niniejszym donoszę ze smutkiem, że Kasia zmarła dziś w nocy. Przegrała z chorobą.

Nie znałem Jej osobiście, ale wszyscy w firmie, gdzie pracowała (i gdzie ja pracuję) mocno trzymaliśmy za Nią kciuki, liczyliśmy, że się Jej uda...

--
Paweł
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
Niczego tutaj nie trzeba pisać, ale to silniejsze jest.
Ja znam Kasię tylko z bloga jaki prowadziła. Ona była taka dzielna...
Płaczę

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach