noel  Dołączył: 15 Wrz 2006
dpodlejski napisał/a:
Krzysztofa Piskorskiego i jego cykl "Opowieści Piasków".

Zgadzam się, rewelacyjna naracja i fajne pomysły, czekam na III tom :-)
Zapomniałem o Zajdlu, "Paradyzja", "Cylinder Von Troffa" czy "Wyjście z cienia" to już mistrzostwo gatunku.
Ijon napisał/a:
Nie pomerdało, chodziło mi właśnie o Ziemiańskiego. Tylko nie wiem czemu wszyscy wspominają o jego przeciętnej Achai, a nie o genialnych opowiadaniach? ;)

Ni zogdzę się, pierwsze dwa tomy to poprostu miód (no może pierwwszy i 3/4 drugiego), trzeci, wg mnie, pisany na siłę przez co mocno kulawy.
Opowiadania ma rewelacyjne. W jego zbiorczym tomiku "Zapach szkła" jest kilka świetnych i oczywiście znaleźć można we wszystkich antologiach polskiej SF. "Autobachn nach Poznań" swego czasu mnie urzekło kompletnie.
 

kopajt  Dołączył: 30 Maj 2008
Odgrzebię wątek z zaświatów aby tylko wpisać mój typ na dobrą książkę SF - to cały cykl Arthura C. Clarke'a "RAMA". :)
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Ja też odgrzebię suchara i polecę
Hyperion Cantos - Dana Simmonsa. Długie, ale myślę że warto. Ciekawe pomysły.
Historia Twojego życia - Ted Chiang, genialny zbiór opowiadań (Zrozum mnie powaliło, tytułowe również).
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
Dobra książka SF to - Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick, Philip K. Dick,Philip K. Dick, Philip K. Dick, no i ewentualnie jeszcze Philip K. Dick! :evilsmile:
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
ADestroyer, a któraś konkretniejsza jego książka? Na razie zdobyłem Ubik - najwyżej oceniana jego ksiązka na biblionetce.
Przerobił ktoś Fundację Asimova? Zastanawiałem się czy zaczynać.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
bbartlomiej napisał/a:
Przerobił ktoś Fundację Asimova? Zastanawiałem się czy zaczynać.
przerobiłem i polecam :) świetnie się to czyta.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
świetnie się to czyta.
POtwierdzalem. Czytalo mi sie swietnie. Przeczytalem chyba wszystko. Jednak po latach nie pamietam nawet w zarysie o czym w ogole jest caly cykl :-P
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dzerry, heheheh, wiesz co? mam prawie tak samo, pamiętam że miało to coś wspólnego z przewidywaniem czasu na podstawie prawdopodobieństwa, żeby lepiej zarządzać światem czy coś takiego..
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
bbartlomiej napisał/a:
a któraś konkretniejsza jego książka? Na razie zdobyłem Ubik - najwyżej oceniana jego ksiązka na biblionetce.

Bardzo ciężko będzie mi polecić jakiś konkretny tytuł, albowiem na punkcie pana Philip'a K. Dick'a mam raczej okazałe „odchylenie” i bez zająknięcia powiem, że w jego twórczości nie ma słabych pozycji (aczkolwiek jest to bezkrytyczna opinia fana i miłośnika w/w). Praktycznie można śmiało sięgać po pierwszą lepszą książkę czy zbiór opowiadań. Skoro podobał Ci się Ubik to podejrzewam, że również przypadnie do gustu - Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?, Człowiek z Wysokiego Zamku, Trzy Stygmaty Palmera Eldritcha, Płyńcie łzy moje, rzekł policjant, Przez ciemne zwierciadło, itd, itd... :evilsmile:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Dick - polecam opowiadania.

bbartlomiej napisał/a:
Przerobił ktoś Fundację Asimova? Zastanawiałem się czy zaczynać.

Przeczytałąm tylko 1 książkę z cyklu. Druga już mi "nie weszła" zupełnie. Jakoś tak odgrzewanym kotletem mi zajeżdżało.

A ostatnio dorwałam "Przejście przez lustro" Zajdla. Kawał dobrej, siermiężnej SF z czasów PRLu. Czad.
Niestety brakowało 16 stron - np. nie wiem jak się skończyło pierwsze opowiadanie - jakby ktoś mógł mi powiedzieć co się stało jak on wrócił do swoich czasów i przyszedł do swojej żony... :roll:
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
W nawiązaniu do Dicka wspomniałbym "Kwadrofoniczne delirium tremens" Marka Oramusa - świetnie przemycony mimo cenzury obraz PRLu (scena w areszcie w tamtych czasach była majstersztykiem). Nie wiem, czy ktoś też napomknął o opowiadaniu "Co większe muchy" Jerzego Lipki. No boki zrywać! Formy krótkie, lecz znamienne.
 

Asmod  Dołączył: 28 Sty 2008
Ze czterdziesci lat temu "łyknąłem" w trzy dni trylogię Barunia i Trepki "Zagubiona przyszłość", "Proxima" i "Kosmiczni bracia". Były to moje pierwsze pozycje SF i muszę powiedzieć, że wtedy te książki zrobiły na mnie wrażenie :mrgreen: .
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Oramusa nie lubię - jakiś taki manieryczny jest :-)

Ale dobrze pisze ten od Gamedec'a - Przybyłek Marcin. Lubiłam jego opowiadania w NF - ciekawe, zgrabnie napisane.
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
a_czacha napisał/a:
Marka Oramusa - świetnie przemycony mimo cenzury obraz PRLu

Czyli Senni zwycięzcy... :evilsmile:
 

ulro  Dołączył: 14 Lip 2009
To ja podrzucę jeszcze kilka książek, o których nikt wcześniej nie raczył wspomnieć ;-)

Brian Aldiss "Cieplarnia" - nikt inny nie wybiegł w przyszłość tak bardzo. Jak dla mnie najlepsza książka Aldissa, niczego nie ujmując "Non stop".
Alastair Reynolds "Przestrzeń objawienia" i inne. Coś dla fanów twardego SF - wielkie statki kosmiczne gotowane w filozoficznym sosie. Takie zajdlowo - dukajowe.
Greg Egan "Kwarantanna" i "Miasto Permutacji" - jeszcze twardsza SF, dużo fizyki kwantowej itp. Dla hardcore'ów.
China Mieville "Dworzec Perdido" i inne książki z cyklu Bas-Lag. Nie jest to SF, raczej fantastyka, ale wybitna.
Niezłe są też książki z cyklu Uczta Wyobraźni wydawnictwa MAG, choć ciężko je przypisać do jakiegoś konkretnego gatunku. Polecam np. "Akwafortę" K.J. Bishop.
 

bogdanm  Dołączył: 01 Mar 2007
ulro napisał/a:

China Mieville "Dworzec Perdido" i inne książki z cyklu Bas-Lag. Nie jest to SF, raczej fantastyka, ale wybitna.

Ponoć na tym samym poziomie co "Żelazna rada". A czytając "Żelazną radę" miałem wrażenie, że piszą to dwie osoby, z których tylko jedna wie co i jak chce pisać. :-)

ulro napisał/a:

Niezłe są też książki z cyklu Uczta Wyobraźni wydawnictwa MAG, choć ciężko je przypisać do jakiegoś konkretnego gatunku. Polecam np. "Akwafortę" K.J. Bishop.

Z "normalnego" SF to chyba tylko "Accelerando" Stross'a i "Ślepowidzenie" Watts'a. Ale faktycznie cały cykl trzyma wysoki poziom.
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
Wygrzebalem z polki - uwaga! - K.W. Jetter "Blade Runner 2" :D Jak sprawdzilem date wydania, to wychodzi, ze lezala tam 13 lat. Nie moglem sie oprzec by nie kupic, ale przeczytac to bylo bluznierstwo. No i wzialem do reki przez przypadek. Zaczalem czwarty rozdzial i nawet wciaga.
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
Keek napisał/a:
K.W. Jetter "Blade Runner 2"

Dzień rozliczenia? Jest jeszcze tom 3 - Noc Replikantów... :evil:
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
ADestroyer napisał/a:
Keek napisał/a:
K.W. Jetter "Blade Runner 2"

Dzień rozliczenia? Jest jeszcze tom 3 - Noc Replikantów... :evil:


Zerknalem w internet - jest jeszcze Blade Runner 4 :D
Jak przeczytam 2 i mi sie spodoba to poszukam pozostalych.
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Jakże miły memu sercu temat trafiłem :mrgreen: .
1/dla mnie najważniejsza książka na świecie :Hobbit czyli tam i z powrotem
2/FT i Fantasy przenikaja sie wzajemnie i trudno je rozdzielić
3/Nie lubię Lema,Asimowa,Zajdla,Ziemkiewicza
4/lubie K.Dicka,Aldissa
5/Nadzwyczaj doceniam Strugackich i Bułyczowa(Ci to dopiero mieli wyobraźnię )
6/Cieplarnia,dzień tryfidów,non stop,piknik na skraju drogi -the best
a to sie złozyło
akurat przed swiętami wywlokłem kilka książek aby zmartwiałe komórki ruszyc czytaniem.
sympatyków tego gatunku literatury pozdrawiam



Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach