dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
  co to jest? hot pixel?
dzis zauwazylem...jest na kazdym zdjeciu...



co to jest? brud czy wada aparatu?
zalamany jestem :(
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jeśli masz na myśli ten mały krzyżyk w środku - tak, to hot pixel.
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
jak krzyżyk to amen.
 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
Re: co to jest? hot pixel?
dtox napisał/a:
dzis zauwazylem...jest na kazdym zdjeciu...

Obrazek

co to jest? brud czy wada aparatu?
zalamany jestem :(


Co to znaczy, że jest na każdym zdjęciu, czy dokładnie w tym samym miejscu na każdym zdjęciu i na każdym czasie naświetlania?, jeżeli nie to hot, a jeżeli tak, to może być problem, gdyż to może być dead. Najogolnej mowiąc, hot nie jest żadnym problemem, dead może nim być.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
GRZESIO napisał/a:
jak krzyżyk to amen.
- Co widzi optymista na cmentarzu?
- Same plusy.
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
Re: co to jest? hot pixel?
na wszystkich zdjeciach w tym samym miejscu! nie ma znaczenia czas naswietlania.

co robic Panowie? szlag mnie trafia powoli
 

tom  Dołączył: 07 Maj 2007
Jarek Dabrowski napisał/a:
-Co widzi optymista na cmentarzu?
- Same plusy.


brawo! :)
 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
Re: co to jest? hot pixel?
Proponuję poogladać zdjęcia w rawie, choć stawiam, że jak są w jpegach, to i ten punkcik pojawi się na rawie na każdym zdjęciu w tym samym dokładnie miejscu i na każdym czasie naswietlania. Dobrze by też było wykonać kilka testów "zamknietego dekielka", jeżeli i w rawie bedzie to ustrojstwo, to wg. mnie są dwa wyjścia: jeżeli aparat jest na gwarancji, to mozna rozwazyc procedurę naprawy gwarancyjnej, bo wg. mnie nawet jeden dead kwalifikuje się do takowej naprawy (patrz: wymiany matrycy), natomiast, jeżeli jest juz po gwarancji, to proponuję nie myślec o tym i nadal fotografować. Pozdrawiam.
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
ten złom ma 4 dni...
jaka bedzie procedura reklamacji?
zabiora go do testow i co dalej? ile to bedzie trwalo?

!@#$% jestem :evil:
 

tom  Dołączył: 07 Maj 2007
dtox, rozumiem zlosc - kazdy chcialby dostac sprawny i dzialacy egz - ale nie ma co sie wkurzac - w przeciwienstwie do zle zlorzonych mercedesow :P lustra pentax wymienia na nowe i nie robi z tym problemu
 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
dtox napisał/a:
ten złom ma 4 dni...
jaka bedzie procedura reklamacji?
zabiora go do testow i co dalej? ile to bedzie trwalo?

!@#$% jestem :evil:


Nie wpadaj od razu w panikę, zdarzaja się dużo gorsze rzeczy, ale tak na poważnie, tak jak Ci pisałem wcześniej, skoro to nowy sprzęt poświęc kilkanaście minut na dokładne przetestowanie matrycy, skoro ten punkcik Cie tak wkurza, wykonaj serię testów zamkniętym obiektywem, pooglądaj potem dokładnie tak wykonane zdjęcia. Porób parę rawów. jeżeli to nadal będzie, to mysle wbrew Jarkowi D (chociaż dobrze by było żeby to On mial rację) że to nie hot a deat zwany w pewnych kręgach martwiakiem. Spróbój poczytać o uszkodzeniu kadyszki, które przejawiało się wykonywaniem wszystkich zdjęc na zielono i zrób to co ten user, a mianowicie pędź szybko tam, gdzie kasetkę kupiłeś i powalcz o wymiane jej na inny egzemplarz, ew. napisz gdzie ją kupiłeś. Zawsze wspólnymi siłami mozna coś wymysleć. Pozdrawiam.
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
potestuje i jak dalej bedzie to czeka mnie wizyta w sklepie...i nie wyjde bez nowego body :)
 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
dtox napisał/a:
potestuje i jak dalej bedzie to czeka mnie wizyta w sklepie...i nie wyjde bez nowego body :)


Spokojnie, jak kupiłeś go w grodzie Kraka w Saturnie lub MM, to masz dwa tygodnie na zgłoszenie problemu i bez łaski powinni Ci wymienić aparat na inny egzemplarz, jeżeli nie w tych dwóch d€żych sklepach to się pospiesz, bo z reguły po siedmiu dniach ( o ile zaklepaleś sobie taką rzecz) już nie chca z Tobą o ew. wymianie gadać, kierując Cię tylko na serwis, a to może potrwać nawet ponad miesiąc.
 
MieCz  Dołączył: 07 Maj 2007
Niestety mam to samo - niebieski krzyżyk - zawsze, niezmiennie w tym samym miejscu.
W sumie to mnie wali czy to hot czy det. Świeci dziadowstwo, a już w powiększeniu 1:1 na monitorze jest widoczny i przyciąga moją uwagę. Żeby było śmieszniej mam takowe 2.

Powiedzcie czy aparat nadaje się do wymiany czy nie. Jakby co to jeszcze mogę się załapać na 10 dniowy okres rezygnacji z zakupu na odległość.
tu jest wycinek z tym świecącym krzyżykiem. Dokładnie widać go na powiększeniu.

 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
MieCz napisał/a:
Niestety mam to samo - niebieski krzyżyk - zawsze niezmiennie w tym samym miejscu.
W sumie to mnie wali czy to hot czy det bo mi świeci, a już w powiększeniu 1:1 na monitorze jest widoczny. Żeby było śmieszniej mam takowe 2.

Powiedzcie czy aparat nadaje się do wymiany czy nie.
Obrazek


Niebieski?, wiadomo, że trudno cos radzić bez dokładnego ogladnięcia kilku zdjęc, ale raczej wg. mojej skromnej jak na razie wiedzy m.in. nabytej na tymże forum, dead jest generalnie rzecz ujmując biały, to hoty przybierają kolorowe barwy, choć zaznaczam, że jest to duże uogólnienie.
 
MieCz  Dołączył: 07 Maj 2007
Romek napisał/a:
dead jest generalnie rzecz ujmując biały, to hoty przybierają kolorowe barwy


Powiedz chłopie co chcesz mi powiedzieć bo Cię nie rozumiem. Mam się cieszyć czy płakać? Hoty=fajnie, deady=źle czy na odwrót?

Powiedz mi lepiej czy to gówno się "rozmnaża" i może występować liczniej i czy jest podstawa do reklamacji. Inne niuanse mnie nie interesują.
 
Romek  Dołączył: 22 Kwi 2007
MieCz napisał/a:
Powiedz chłopie co chcesz mi powiedzieć bo Cię nie rozumiem. Mam się cieszyć czy płakać? Hoty=fajnie, deady=źle czy na odwrót?


Poczytaj wyżej, pisalem już o tym.. hot to żaden problem, z kolei dla niektórych dead to może być problem. W mojej ocenie nie istnieje cos takiego jak zjawisko powiększania się liczby hotów, a co do dedów albo się ich nie ma (co powinno być najczęściej) albo sie je ma (jeden lub w wyjątkowych przypadkach parę). Deady dla niektórych są problemem, a niektórzy uważają, że to nie problem. Podobnie jest na forach w zakresie uszkodzen pikseli w monitorach komputerowych LCD. Ja osobiście uważam, że jeżeli potwierdzisz po szeregu testach, że masz na matrycy deada, a aparat jest na gwarancji, to jest podstawa do rozważenia, czy oddawać go do serwisu w celu dokonania naprawy gwarancyjnej (naprawdopodobniej po potwierdzeniu przez serwis usterki, czyli wymiany matrycy na nową). A tak w ogole to dobrze by było, abyś napisał na jakim sprzęcie to masz?
 
MieCz  Dołączył: 07 Maj 2007
Dla mnie nie jest istotne w tym momencie czy niektórzy użytkownicy aparatów lubią swoje hoty/deady czy też nie. Chodzi mi o to czy matryca jest uszkodzona czy nie. Czy mogę reklamować czy nie?
Pentax K100D.
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
Romek napisał/a:
dtox napisał/a:
potestuje i jak dalej bedzie to czeka mnie wizyta w sklepie...i nie wyjde bez nowego body :)


Spokojnie, jak kupiłeś go w grodzie Kraka w Saturnie lub MM, to masz dwa tygodnie na zgłoszenie problemu i bez łaski powinni Ci wymienić aparat na inny egzemplarz, jeżeli nie w tych dwóch d€żych sklepach to się pospiesz, bo z reguły po siedmiu dniach ( o ile zaklepaleś sobie taką rzecz) już nie chca z Tobą o ew. wymianie gadać, kierując Cię tylko na serwis, a to może potrwać nawet ponad miesiąc.


tak, kupilem w matce debili i idiotow... w sobote ide wymienic body na nowe i mam gdzies co powiedza...jak cos to oddam i zarzadam kasy bo mi sie nie podoba kolor ramki na obiektywie i tyle...

ale mam !@#$% dzis :/ przepraszam
 
MieCz  Dołączył: 07 Maj 2007
Dla fachowców do oceny

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach