janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Studio w połowie własnej produkcji
Witam
Naszła mnie myśl stworzenia studia posiadając mały budżet. I wymyśliłem "Studio w połowie własnej produkcji" :lol:

Znalazłem dwie stare lampy, jedna o mocy chyba 19 a druga ze zmienną mocą między 20-40.
Stwierdziłem, że trzeba to jakoś połączyć więc wymyśliłem jak samemu zrobić kostki synchronizacyjne z wyjściem PC. A kabel to już tylko formalność ;-)

Bym jedną kostkę włożył do gorącej stopki na kablu wyprowadził i rozdwoił na pozostałe dwie lampy. Tylko czy to ma prawo istnienia :?: Czy gdzieś popełniłem błąd :?:

PS.
Oczywiście do dwóch pozostałych lamp też zrobił bym kostki z wejściem PC.
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Zanim podłączysz lampy do aparatu to zmierz napięcie na stopkach. Bo może się okazać że usmażysz aparat. A bezpieczniej będzie wyzwalać je z fotoceli.
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
Możesz też zakupić fotocele z gorącą stopką i gniazdem synchro i podłączyć je do lamp.

Ja nie do końca zrozumiałem co chcesz osiągnąć i jaki sprzęt już posiadasz. Masz dwie lampy, czy cztery?
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Posiadam dwie lampy, a usmażyć aparatu nie usmażę bo już z nimi zdjęcia robiłem ;-)
Fotocela to faktycznie dobry pomysł pomyślę, tylko gdy będę chciał rozbudować do np. 8 lamp to już tak tanio nie będzie. A chce uzyskać na razie 2 lampy zewnętrzne ;-)
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
janex napisał/a:
Fotocela to faktycznie dobry pomysł pomyślę, tylko gdy będę chciał rozbudować do np. 8 lamp to już tak tanio nie będzie.

No to najtaniej będzie wybrać fotocelę, to jakieś 35 złotych na portalu aukcyjnym. Celowo już pomijam jakiekolwiek wygibasy z kablami. Przerabiałem i ogólnie odradzam, no chyba, że jesteś w stanie pamiętać, że pod nogami leży kabel i jesteś w stanie to wytłumaczyć każdej innej osobie, która się zbliży do Twoich lamp.

Jeśli będziesz chciał zestaw rozbudować do 8 lamp... to być może będziesz już kupował lampy z wbudowaną fotocelą.

Te Twoje dwie lampy to potwornie słabe są (mam na myśli moc), z tego co piszesz.
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Wiesz ja raczej myślę o mini studio, ogromnych mocy nie potrzebuje i może uda mi się dokupić kilka dodatkowych lamp także z taką mocą i raczej bez fotoceli. :roll: A co do fotoceli to nadajnik kosztuje 125zł :->
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
Ale możesz wyzwolić lampą wbudowaną w korpus, nie potrzebujesz więc nadajnika.

Natomiast czy to mini studio, czy też nie... straty światła są ogromne, czy to przepuszczasz przez softboks czy odbijasz od parasolki, jeśli natomiast chcesz fotografować małe obiekty, to wówczas mocniej domykasz przysłonę (by mieć większą głębię ostrości) i też potrzebujesz większej mocy.

Bardzo szybko to wszystko robi się mocno złożone.
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
No ja nie wiem czy moc 40 jet taka mała :?: Lampy Pentaxa mają moce rzędu 50 ;-)

PS.
Spróbuje zrobić jeszcze testy tych lamp i zobaczyć co z tego zrobię ;-)
 

wojtkow  Dołączył: 21 Wrz 2009
Uwierz tym którzy Ci dobrze radzą. Ta liczba przewodnia 40 to jest przeciętna wartość jak walisz nią o sufit, kiepska jak o parasolkę i słaba jak przez softboxa
Sam mam Metza 48 i na początek myślałem tak jak Ty, jednak po zrobieniu serii zdjęć wykorzystując tylko parasolkę przekonałem się, że słowa tanie i studio nie za bardzo chcą występować w jednym zdaniu.
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Fakt to może być za mała moc by było można odbijać od ścian, sufitu itp. Rozmyślałem już nad halogenami, tylko jest problem nie mogę znaleźć żarnika z światłem 5000K :-/
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
janex,
ile mozesz kasy na lampy wydac ??
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Tego teraz dokładnie nie wiem zobaczy się z czasem, może za miesiąc :-> Halogeny to tania sprawa tylko ten żarnik znaleźć by był biały a nie żółty no chyba, że softboksem można by zmienić barwę światła. :roll:
 

ig00rek  Dołączył: 13 Mar 2010
Halogen generuje sporo ciepła. jak będzie w softboksie to nie trudno o pożar.
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
janex napisał/a:
Fakt to może być za mała moc by było można odbijać od ścian, sufitu itp. Rozmyślałem już nad halogenami, tylko jest problem nie mogę znaleźć żarnika z światłem 5000K :-/

Niekiedy można upolować stare lampy filmowe o tempetraturze zbliżonej do dziennej, niestety ciągną one sporo prądu (ja miałem takie 500W), okropnie grzeja i są wielkie i zupełnie nieporęczne. Tanie jakoś bardzo też nie są.

Tak na prawdę, to wszystkie pomysły, które tutaj nam podsuwasz, ktoś już sam przerobił.
 

Artiip  Dołączył: 22 Sty 2010
michalwochna napisał/a:
Ale możesz wyzwolić lampą wbudowaną w korpus, nie potrzebujesz więc nadajnika.
za to może się okazać że potrzebujesz droższych fotocel na drugi błysk.

Halogeny 5500k mają dodatkowy filtr więc strata światła + ciepło, dodam jeszcze że lepiej po prostu nie mieszać typów świateł, bo zawsze będzie coś nie tak, albo halogeny i odpowiednie WB dla nich albo błyskowe.
Te lampy co masz możesz wykorzystać jeżeli jednak byś chciał dokupywać następne to lepiej jednak dozbierać i kupić jakąś chińską 200Ws (nawet 100Ws będzie lepsza) no chyba że chciałbyś bardziej uniwersalny zestaw to YN460 aczkolwiek światła będziesz tam miał ~50Ws,
a cena podobna do 100Ws.
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
a ta yn460II ma wbudowaną fotocele i może działać na 2 błysk.
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Tak tylko na jednej lampie się nie skończy tu trzeba kupić kilka :roll: Więc albo poszukać
Halogenów 500w + filtr to może uzyskam 300w. Albo jest druga opcja z kupieniem kilku starych rosyjskich lamp, one kosztują grosze :lol:
Co do softboksa i halogenu to jestem Polakiem jakiś przepływ powietrza wymyślę :->
A miejsca mam sporo i raczej nic nie będzie mi zawadzało ;-)
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
Podaj co to za lampy - to że używałeś ich z aparatem nie znaczy że są bezpieczne

LP20 to maławo (chyba że do rzucenia plamy światła na tło). 40 to już lepiej ale jak uzyjesz z większym rozpraszaczem/większej odległości to będzie trzeba iso min 400 i otworzyć przesłonę

co do podłączenia to sprawdź czy nie mają gniazda jack 2.5mm mono (ja mam takie np w unomacie i metzu) - będzie wygodnie i tanio (a jak nie mają to kup w elektrycznym i zamontuj - ostatnio widziałem po 1,- szt)

wyzwalaj jedną lampę z kabla drugą z fotoceli (unikniesz problemów z przedbłyskami a o 1 kabel trudniej się potknąć)... jak będziesz miał więcej "starych" lamp to też fotocele (zbudujesz za mniej niż 10 zeta, a jak masz trochę gratów w domu to za free - ładowarka, kalkulator, stara myszka, itp...)

jak uzbierasz to kupisz jakieś pt-04 albo pocketwizzardy :evilsmile: w ostateczności fomei basic400 (tak na początek) :evilsmile:
 
janex  Dołączył: 29 Sie 2010
Też o tym pomyślałem by sprawdzić jakie wbudowane wejścia mają te lampy i gdy się przyjrzałem tej lampie ze zmienną liczbą przewodnią między 20 a 40 to ujrzałem wejście PC :-D No to co, od razu wszedłem na Alledrogo.pl i sprawdziłem inne stare lampy i tam również ujrzałem w lampach wejścia PC, a to oznacza, że muszę obskoczyć parę miejsc i poszukać takich lamp. Jeśli znajdę takich więcej nie będe musiał robić tych prowizorycznych kostek :mrgreen:
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
lampy lampami ale czy masz wtyczki PC/kable z takimi końcówkami? bo jack bez problemu w byle elektryku znajdziesz a PC mało gdzie

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach