el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
Toshiba SDHC class 10 8GB Professional
Witam.
Po tym jak rozsypała się moja 3 letnia karta SanDisc Extreme III 2GB tzn. najpierw się rozkleiła i popękała :-? , a po delikatnym sklejeniu czytniki komputerowe kartę przestały widzieć, postanowiłem kupić sprzęt innego producenta i nigdy więcej nie kupować SanDisc`a (kartę SanDisc kupiłem w sklepie foto, była oryginalna).

Wybór padł na kartę Toshiba SDHC class 10 o pojemności 8 GB.
Nie będę się rozpisywał.
Karta działa szybko. Prędkości według producenta to 20 MB/s odczyt i 20 MB/s zapis, które są zaniżone ponieważ karta osiąga prędkości wyższe tj. 24 MB/s i 28 MB/s.
Nie czuję żadnej różnicy w prędkości zapisu/odczytu, niezależnie czy używam SanDisk`a Extreme III czy Toshiba class 10, obydwie kart bardzo szybkie (może ktoś ma miarodajne porównanie prędkości obydwu kart).
Gwarancja na kartę wynosi 5 lat.
Cena atrakcyjna tzn. wersja o pojemności 8 GB kosztuje od 61 zł w sklepach internetowych do 99 zł w MediaMarkt.

Dużym minusem SanDisk`a było nieustanne przesuwanie się, na karcie, zabezpieczenia przed zapisem. Owy suwaczek chodził bardzo lekko, często blokując kartę przed zapisem.
W Toshibie suwak chodzi ciężko i do tej pory nie przesunął się ani razu.

Polecam, jestem zadowolony. Jeśli nie rozpadnie się po 3 latach użytkowania jak SanDisk to będę zadowolony jeszcze bardziej :-D

Poniżej fotki.



 

drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
 

el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
drawa, :roll:
Rozumiem, że to żart (tzn. porównanie tej klasy karty, kupionej w sklepie foto do nie wiadomo jakiego Kingstona z Allegro)...
Jeśli nie to powstrzymam się od komentowania.

 

martino  Dołączył: 06 Paź 2009
drawa napisał/a:
przepłaciłeś patrz tu http://allegro.pl/kingsto...1444408063.html


To ma być śmieszne,czy naprawdę nie wiesz o czym piszesz ?
El.corczino,potrzebuję rezerwowej karty,może się skuszę na tą ;-)
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Karty SD są bardzo delikatne – rozklejają się nawet dość łatwo przy wsuwaniu do aparatu. W zeszłym roku w Alpach, po locie nad kierownicą i lądowaniu na plecaku załatwiłem kartę zapakowaną w to cienkie, dołączone do zakupu pudełeczko. Po rozebraniu karty i obejrzeniu jej pod lupą ukazało się na chipie, który jest w środku malutkie pęknięcie. Wbrew pozorom, zakup nowej wcale nie był taki prosty, a cena – ogromna. Od tej pory używam kart o małej pojemnośći i trzymam wszystkie zapasowe karty SD w starych, dużych pudełkach (wielkości kart CF), okładając je dodatkowo kawałkami cienkiej gąbki.
Pękły mi karty SanDisc i Kingston. Myślę, że wytrzymałość mechaniczna wszystkich jest podobna. Z moich doświadczeń z firmą Toshiba mogę wysnuć tylko dobre wnioski (używałem i używam różne urządzenia, chociaż dotychczas nie miałem do czynienia z ich kartami flash.
 

WoRaS  Dołączył: 30 Lip 2009
Ja tez używam kart Toshiby Class 10 (ale 4GB) i również jestem b. zadowolony - karty sa naprawde szybkie (to był mój priorytet - przy strzelaniu seriami to dość ważne).
 

martino  Dołączył: 06 Paź 2009
A ja trochę zmieniłem decyzję,patrzę na stronie sklepu kilkaset metrów od mojego miejsca zamieszkania,a tam Toshiba SDHC 16GB Class 10,za 135 pln.
Robię tylko rawy,te 16 giga może się przydać ;-)
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
lepiej chyba 2x8gb.. jak 16gb zdjec pojdzie naraz do kosza to bol wiekszy..
 

el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
wiktor33, tak, wiem że karty SD są delikatne, tylko że zawsze szanowałem swój sprzęt. Karta nigdy mi nie spadła, nigdy na nią nic nie upadło, nic ją nie zgniotło itp. Zużyła się od zwykłego wysuwania z gniazda aparatu i wkładania do czytnika itp...
To chyba nie najlepiej świadczy o producencie, skoro jego karta ROZKLEJA się przy STANDARDOWYM użytkowaniu....

Kiedyś używałem kart CF w aparacie Olympusa... Moim zdaniem były zdecydowanie odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne.
Reasumując - na pewno nie kupię już karty SanDiska. Cena dużo wyższa niż cena kart innych wiodących producentów (chociażby Toshiba), a jakość pozostawia wiele do życzenia.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mi się rozkleił nieużywany Kingston.
 

martino  Dołączył: 06 Paź 2009
Paradziqs,pewnie większy,ale zawsze miałem farta co do kart ;-)
Mam jedną 16tkę sandiska,ale gdy idę na kilka dni w góry większa rezerwa byłaby przydatna .
Nie chomikuję fot na kartach,zawsze zrzucam po każdym wypadzie,więc ryzyko większej straty niewielkie :-)
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
el.corczino napisał/a:
Po tym jak rozsypała się moja 3 letnia karta SanDisc Extreme III 2GB tzn. najpierw się rozkleiła i popękała :-?

A od czego masz gwarancję? Ja już kilka razy z niej korzystałem bo karty SD są delikatne. W przypadku Sandiska 2 razy mi wymieniali karty na nowe, w przypadku Kingstona 1 odmowa i 1 wymiana na nową.
 

el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
schwefel, tak, masz rację, tylko po pierwsze nie mam pojęcia co zrobiłem z paragonem (mimo, że wszystkie faktury itp. trzymam w jednym miejscu), a po drugie to jest uszkodzenie mechaniczne i domyślam się, że do wymiany karty na nową konieczna jest dobra wola producenta i czas, którego nie miałem.

Pomijając to czy ktoś ma gwarancję czy nie trochę wkur.....a jest sytuacja gdy mamy wieczór, większość sklepów zamknięta, na następny dzień potrzebuję sprawny aparat, a tu nagle karta (jak by nie było renomowanej firmy SanDisk) rozkleja się na kilka części... Po prostu straciłem do tej marki zaufanie.

Na szczęście mam w pobliżu MediaMarkt czynny do 21 ;-) , ominąłem wielki regał z dziesiątkami kart SanDisk i swoje kroki skierowałem do małej półki z kartami firmy Toshiba :-D

P.S. Przestroga dla wszystkich: lepiej kupić dwie karty mniejszej pojemności i zawsze mieć coś w zapasie (wiem, że to mało odkrywcze ale człowiek uczy się na własnych błędach) ;-)
 

croolick  Dołączył: 15 Paź 2009
el.corczino napisał/a:
w przypadku Kingstona 1 odmowa i 1 wymiana na nową.


Wymieniałeś u sprzedawcy, czy u Kingstona? Pytam, bo kupiłem kartę w Biedronce, paragon oczywiście gdzieś posiałem, ale przecież Kingston obiecuje Lifetime Warranty.
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
el.corczino napisał/a:
najpierw się rozkleiła i popękała

el.corczino napisał/a:
to jest uszkodzenie mechaniczne
el.corczino napisał/a:
a tu nagle karta (jak by nie było renomowanej firmy SanDisk) rozkleja się na kilka części...

To może zdecyduj się, czy uszkodziłeś ją mechanicznie, czy się sama rozkleiła - to tylko taka propozycja, bez zobowiązań :evilsmile:
A tak w ogóle to jak długą gwarancję mają karty SanDisk :?: dożywotnią czy krócej :?:
 

el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
daśko napisał/a:
To może zdecyduj się, czy uszkodziłeś ją mechanicznie, czy się sama rozkleiła - to tylko taka propozycja, bez zobowiązań :evilsmile:

Mistrzu interpretacji, czytaj ze zrozumieniem ;-)

Chyba zgodzisz się ze mną, że karta która rozkleiła się i popękała (cienkie paski plastiku przy stykach) jest uszkodzona mechanicznie/fizyczne. To czy uszkodzenie wynika z winy niewłaściwego użytkowania, czy też z winy użycia materiałów słabej jakości przez producenta - to już inna sprawa.
Tylko spróbuj udowodnić producentowi, że karta pamięci rozsypała się na części pierwsze nie z winy użytkownika...
To czy taka reklamacja zostanie w ogóle rozpatrzona zależy tylko od dobrej woli producenta.

Pomińmy kwestie reklamacji. Ja uważam że karta renomowanej firmy nie powinna ulegać biodegradacji przy standardowym korzystaniu. :evilsmile:

To na tyle. Nie chcę niczego udowadniać, tylko zgłaszam moje przemyślenia ;)
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
el.corczino napisał/a:
Mistrzu interpretacji, czytaj ze zrozumieniem

Czytam, mistrzu zwiłości :mrgreen:
el.corczino napisał/a:
uważam że karta renomowanej firmy nie powinna ulegać biodegradacji przy standardowym korzystaniu.

Pod warunkiem że jej się nie uszkadza mechanicznie, prawda :?: :evilsmile:

[ Dodano: 2011-02-18, 12:13 ]
el.corczino napisał/a:
To na tyle. Nie chcę niczego udowadniać, tylko zgłaszam moje przemyślenia ;)

:mrgreen:

[ Dodano: 2011-02-18, 12:20 ]
Używam kart Sandisk od ładnych kilku lat, zarówno w kompakcie Minolty jak i w czytniku zarówno w pracy jak i w domu. Jak dotąd nigdy się SAMA nie rozkleiła nie popękała, nie porysowała itp., itd. :evilsmile: Wnioski wyciągnij sobie sam.
 

DVX  Dołączył: 15 Gru 2008
Jak czytam o problemach z Waszymi kartami to mam wrażenie że moje karty Panasonic'a są pancerne....
 

el.corczino  Dołączył: 03 Lut 2010
daśko napisał/a:
Używam kart Sandisk od ładnych kilku lat, zarówno w kompakcie Minolty jak i w czytniku zarówno w pracy jak i w domu. Jak dotąd nigdy się SAMA nie rozkleiła nie popękała, nie porysowała itp., itd. :evilsmile: Wnioski wyciągnij sobie sam.


Uwierz mi, nie mam powodu konfabulować na temat rozpadnięcia się mojej karty SanDisk`a.
Nie wiem dlaczego próbujesz mi udowodnić co innego...
Nie stoję przed plutonem egzekucyjnym, tylko opisuję zaistniałą sytuację na forum ;-)
Najwyraźniej nastąpiło zmęczenie materiału, być może kiepskiej jakości tworzywa użytego w obudowie karty.
Po prostu stwierdziłem fakt, bez koloryzowania, że karta po 3 latach użytkowania zaczęła się rozpadać i rozklejać. Fakt faktem, że 3 lata to sporo, kartę często wykładałem z aparatu i wkładałem do czujnika, ale czy w związku z tym owa karta ma prawo ulec zniszczeniu ? Widać ma. Jak to świadczy o producencie karty ? Moim zdaniem nie najlepiej.
Po za tym post dotyczy pozytywnych wrażeń z używania karty Toshiba :-D
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
el.corczino napisał/a:
karta po 3 latach użytkowania zaczęła się rozpadać i rozklejać.
Miuałem podobnie z kilkoma kartami, w tym z Sandiskiem też, więc nie jest to żaden ewenement.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach