Yura napisał/a:

Ale to i tak lepszy pomysł z drewnem, niż patent Brytyjczyków na niezatapialny lotniskowiec z góry lodowej

Pykrete to nie zwykły lód

Ale pomysł ciekawy i zapewne wysoko skuteczny - wrogowie dusiliby się ze śmiechu jak w "Najśmieszniejszym kawale świata" Monty Pythona ;)

Raczkujący blog

Yura napisał/a:

A propos rzeczy niemożliwych. Oglądałem kiedyś na Discovery o wyścigu na księżyc, czyli jak różnili się amerykanie i sowieci w podejściu do sprawy budowania silników.

Amerykanie mieli swoje super-komputery, inżynierów z ołówkiem za uchem i kiedy mieli jakąś koncepcję wpuszczali ją w ten "bufor" i najczęściej słyszeli na wyjściu - "to nie możliwe, nie da się".
Jakież było później ich zdziwienie kiedy, na analogiczne koncepcje wpadali sowieci i kombinowali na różne sposoby, aż w końcu im się udawało, z banalnej przyczyny, że nie wiedzieli, że się nie da

bigt napisał/a:

Otóż amerykanie , w tamtym czasie, wydali setki tysięcy dolarów na długopis piszący w kosmosie - wiadomo - brak grawitacji to problem.
Rosjanie natomiast dawali swoim kosmonautom ołówki :D

Co ciekawe, Amerykanie mieli rację i ten projekt "długopisowy" był jak najbardziej uzasadniony. Ołówki w kosmosie (a konkretnie grafit z nich) powodowały poważne problemy
Generalizowanie w stylu "amerykańskie x jest niepotrzebnie finezyjne i skomplikowane, a Rosjanom udało się to zrobić prościej" jest modne, ale to głównie efekt skutecznej radzieckiej propagandy. Trzeba im przyznać, że potrafili skutecznie przekonywać, że gorsze rozwiązania są lepsze od tych naprawdę lepszych

komtur napisał/a:

Trzeba im przyznać, że potrafili skutecznie przekonywać, że gorsze rozwiązania są lepsze od tych naprawdę lepszych

Yura napisał/a:

Oglądałem kiedyś na Discovery o wyścigu na księżyc, czyli jak różnili się amerykanie i sowieci w podejściu do sprawy budowania silników.
Amerykanie mieli swoje super-komputery, inżynierów z ołówkiem za uchem...

...mówiących biegle po niemiecku

I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die.

return isLBA ? lematDady() : piwkoWPoznaniu();

"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem, to klisza pękła, i ch*j!"

radekone napisał/a:

Mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze jesli Adolf nie wywolalby wojny, to na ksiezycu powiewalaby dzis swastyka.

Fafniak napisał/a:

http://www.youtube.com/watch?v=OowCBVh8-_0
tak sie zastanawiam na ile to prawda a na ile "właściwa analiza" ;)

Yura napisał/a:

wystarczy że chcieli zrobić coś większego niż ukraiński antonov 225 "mrija", co przy pierwszym locie rozleciało się w powietrzu

Yura napisał/a:

jak różnili się amerykanie i sowieci w podejściu do sprawy budowania silników.

Jedni produkowali takie działające, a inni takie spadające

K-3, K100D, DA18-55WR, T17-50/2.8, T70-200/2.8, FA31/1.8, FA77/1.8, SMC-M 50/1.7, SMC-M 135/3.5

Doktor_Vincent napisał/a:

wrażenie jakie robiły

Dokładnie jak Junkers 87 StuKa http://www.youtube.com/watch?v=nC9Lmr5mjJQ
Jak by mi mój Junkers w łazience też tak zaczął wyć, to też bym się wystraszył

LDevil napisał/a:

Jedni produkowali takie działające, a inni takie spadające

Yura napisał/a:

Nie rozleciał się, a dodatkowo zrobili go jakieś 41 lat przed tym Antonovem :) Musiał być z drewna, bo takie były wymagania czasów wojny.

LDevil napisał/a:

Jak się wygląda starcie porządnej techniki z taką trochę gorszą można było już zaobserwować wcześniej: http://en.wikipedia.org/wiki/Ofira_Air_Battle (2 izraelskie myśliwce pogoniły 28 migów, z czego 7 w kierunku ziemi)

"Przychodzi baba do pasmanterii..."
Awatar przedstawia buraka pastewnego.