grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
a to by śmigało na DL2 jako lampka z własna automatyka??
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
grohu, lampa z własną automatyką działa z każdym aparatem, byle miała odpowiednie napięcie na stopce.

gilby
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
to chyba ją kupie, po wypłacie
 
wkrass  Dołączył: 09 Wrz 2006
Jurek napisał/a:
Po usunięciu styków dedykacyjnych pracuje na własnej automatyce

????
Rozwin mysl, prosze.
Mam SB24, nie usuwalem zadnych stykow, nastawiam na tryb A i dziala, czy wyzwalana ze stopki czy kablem. Owszem, gdy odpalam kablem wowczas sanki wyklejam elektryczna tasma izolacyjna. Nie widzi mi sie zbytnio usuwanie stykow dedykacyjnych, gdyz czasem uzywam jej tak jak nalezy, w trybie TTL.
SB24 swoja droga polecam jak najbardziej.
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
I tym samym, mili państwo, wartość SB-24 na allegro gwałtownie ruszyła w górę. Gratulacje! :lol:
 
Jurek  Dołączył: 09 Cze 2007
wkrass napisał/a:
Mam SB24, nie usuwalem zadnych stykow, nastawiam na tryb A i dziala, czy wyzwalana ze stopki czy kablem. Owszem, gdy odpalam kablem wowczas sanki wyklejam elektryczna tasma izolacyjna. Nie widzi mi sie zbytnio usuwanie stykow dedykacyjnych, gdyz czasem uzywam jej tak jak nalezy, w trybie TTL.


Wszystko się zgadza, jak zaizolujesz te styki lub odpalasz ją przez kostkę ze stykiem centralnym nie musisz ich usuwać. Co to są styki dedykacyjne i po co one są można przeczytać w instrukcji lampy.
 

matra  Dołączyła: 03 Mar 2007
ok, to ja odświeżam, bo nie chcę śmiecić..
szczerze mówiąc kompletnie się na lampach nie znam, nigdy nie miałam za bardzo kogo spytać, a czytanie średnio co mi dało.. interesują mnie dwa modele:
vivitar 285 i soligor TIF 340
warto się pakować w którąś z tych lamp do kasetki?
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
matra napisał/a:
interesują mnie dwa modele:
vivitar 285 i soligor TIF 340
warto się pakować w którąś z tych lamp do kasetki?


Nie znam tych modeli, może ktoś bardziej oblatany się wypowie, ale ogólna zasada jest taka:

1. Sprawdź napięcie na stopce. Jeżeli jest względnie niskie, nie powinno stać się nic złego. Co znaczy 'względnie niskie' tego nikt nie wie na pewno, ale Pentax podaje max. 30V, jednak 'źródła niezależne' podają nawet do max. 9V (czyli maksymalne napięcie notowane na stopkach pentaxowskich)

Ku uwadze polecam artykuł:
"Which Flash Units are Safe for Pentax DSLRs?"
http://ricehigh.blogspot....for-pentax.html

2. Sprawdź jakie tryby pracy obsługuje ta błyskotka. K100D obsługuje tylko P-TTL, więc jeżeli chcesz full automat to musisz mieć również lampę z obsługą tej funkcji. Spodziewam się jednak że lampy wymienione przez Ciebie funkcji tej nie posiadają,więc musisz postawić na automatykę tyrystorową. Jeżeli lampa nie pracuje w żadnym z wymienionych trybów, pozostaje Ci tylko manual, czyli lampa wali pełną mocą a Ty regulujesz ilość światła przysłoną w aparacie.

3. Polecam przejrzeć forum - temat wałkowany wielokrotnie.
 

Lento Violento  Dołączył: 13 Kwi 2010
Odświeżę temat, rozumiem, że zarówno nikon sb-24, jak i sb-26 będzie bez problemu współpracować (własna automatyka) z K-5 ? Będę wdzięczny za potwierdzenie, bo ktoś wcześniej pisał o usuwaniu jakichś styków dedykacyjnych ???
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Będą działać. Ja styki usunąłem, tak na wszelki wypadek. Jest to działanie nieniszczące stopki. Styki są osadzone na styk w sprężynkach, więc nie ma problemu, żeby je z powrotem włożyć. Zostawiłem tylko centralny pin.
 

Lento Violento  Dołączył: 13 Kwi 2010
michal5150, dzięki !
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Moje 2 korpusy (nie w tym samym czasie oczywiście) doskonale współpracowały z SB-900, więc dodatkowe piny Pentaxom (przynajmniej K-7 i K-5) kompletnie nie przeszkadzają.
 

yusuf  Dołączył: 19 Kwi 2006
Na pentaxforums też piszą, że piny z lamp nikona nie pokrywają się z pentaksowymi, więc sabinek można używać bez obaw.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Lento Violento napisał/a:
Odświeżę temat, rozumiem, że zarówno nikon sb-24, jak i sb-26 będzie bez problemu współpracować (własna automatyka) z K-5 ? Będę wdzięczny za potwierdzenie, bo ktoś wcześniej pisał o usuwaniu jakichś styków dedykacyjnych ???

Nie ma potrzeby okaleczac lampy, bez tego zabiegu sabinki smigaja bardzo dobrze z Pentaxem.
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Nie nazwałbym tego okaleczeniem. Metoda jest bezinwazyjna, i jak wspomniałem bez problemu da się przywrócić pełną funkcjonalność lampy. Ja na wszelki wypadek styki usunąłem, jak ktoś nie ma zamiaru to też nie problem.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Po co kombinować za kilkadziesiąt złotych bywają lampy Agfatronic serii 302 . Automatyka jest wspaniała . Rozpraszacz na żarnik i efekty sa naprawdę dobre . Wiele lamp widziałem ale ta automatyka oszczędność energii dokładność błysku ch*** tylko dobre stare Metze na automatyce . Kiedyś widziałem lampę agfatronic z napisem Metz . 302 bywają na allegro za 30-40zł nawet czasem za 25(kupiłem) . Za taka kasę nie ma co kombinować tylko brać . Lampa na stykach ma niecałe 5V . Nie mylić z np 401 ta ma więcej . Ale agfatronic jest stworzony dla Pentaxa 302 bardzo szybko się ładuje . Potrafi na jednych akumlatorach dać tyle błysków ile np SB 900 czy inne współczesne lampy

[ Dodano: 2011-12-19, 17:13 ]
Obecnie na allegro jest 341 CBS dwie sztuki ale tej nie warto kupować lepiej poczekać na 302 ki lub pochodne
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Każdemu wedle potrzeby. Tej lampy nie założysz na sanki aparatu, trzeba podpiąć ją na szynie. Wydaje mi się że nie ma podziału mocy w trybie manualnym. Tylko trzy programy automatyki. No i jest trochę słabsza od np. SB-24. Ale to oczywiście jej nie dyskwalifikuje, bo jak napisałem - każdy ma inne potrzeby. Sam używam (oprócz SB-24) taniego Brauna za kilka zł.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Jest bardzo silna jej moc nie jest oszukana a nawet jak metz ma naddatek mocy . Jednak z szyna to prawda jednak ta szyna jest dobrze dopasowana i naprawdę współgra nawet z Nikonem D300s . Robiłem takie eksperymenty . Mam trzy Agfatronic 302 jedną 401 (wielkiej mocy , wiekszej niż 540FGZ) posiadam SB 900 , Metz 50 AF-1 (na Nikona)
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Nie zrozumiałeś. Niedawno jeden z użytkowników koniecznie chciał podłączyć lampę na sanki wyzwalacza radiowego. Z tą lampą na pewno się nie uda. LP=30 nie jest takie znowu potężne, chociaż dla kogoś może być wystarczające. SB-24 ma LP=42, jak widać różnica znaczna. Ktoś, kto poszukuje lampy do strobingu, gdzie można sterować poziomem mocy w trybie manualnym, ta lampa będzie bezużyteczna, bo nie ma takiej funkcji. Ale z kolei ktoś, kto nie bawi się w strobing może z powodzeniem nabyć taką lampkę. Czyli jak napisałem - każdemu wedle potrzeby.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Po co podłaczać na sanki lampę . 302 ma na dole gwint do dokręcenia wpasowanej szyny i jest też gwint na statyw . Teraz chcę kupić komplet wyzwalaczy radiowych które po prostu podłączę poprzez wężyk do kostki . Nie myślę o wymyślnym wyzwalaczu z przekazaniem i-ttl ale o prostym wyzwalaczu radiowym sztuk trzy za 175 zł komplet . Mam trzy przyciski zmiany mocy . Są to w zasadzie trzy automatyki jak kiedyś mawiano ale sprawdza się o dziwo nawet przy zdjęciach legitymacyjnych . Załozyłem sobie na żarniki tych lamp rozpraszacze z toreb foliowych i efekt jest jeszcze bardziej ciekawy . Można stosować do prostych portretów . Co do wyzwalaczy radiowych doszedłem do przekonania że automatyka lampy i-ttl na nic mi się tutaj nie przyda . Aparat po prostu przepaliłby miejsca uderzenia flesza (np z boku) aby wydobyć choć trochę z cienia . Tak samo szybko dobiorę sobie siłę światła na manualu przu pomocy np SB900 jak męczył się z korygowaniem światła np używając korekcji . Nie wiem czy dobrze myślę ale na dzień dzisiejszy planuję zakup prostych wyzwalaczy radiowych sztuk trzy nr aukcji 1949425157 jak kupowanie bardzo drogiego zestawu z i-ttl który i tak muszę korygować (jego błysk)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach