moja matownica jest taka se. A ziarno główki zapałki lepiej widziałem niż bez niej. Bedzie siedzieć na K-X muszla bo jest lepiej. A że nie dorównuje do wizjerów z analogów to nie zaprzeczam.

FOTO

a jakiś okularnik mógłby się podzielić swoimi spostrzeżeniami z użytkowania? w mojej k-m korekta dioptri średnio pomaga i muszę spoglądać przez okular a że mam spore oprawki (i nos) to jest nieco niewygodnie. pomyślałem że taki odstający nieco wizjer trochę mi pomoże

|MZ5|k-m|18-55|35|50|100| flickr -||- na plfoto

pyciar, tu conieco http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=961515#961515

Moja strona -> Aczkolwiek

pyciar, próbowałem O-ME53 u znajomego, z okularami to jest porażka w/g mnie, obraz większy ale nie widzę parametrów wyświetlanych na dole w wizjerze.

„Każdy może tworzyć byleco i ma prawo być z tego zadowolonym, byleby nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, kto równie kłamliwie będzie to podziwiał.” Witkacy

A jak się O-ME sprawdza w roli normalnej muszli, czyli odcięcie światła bocznego? Porównanie ze standardową muszlą FR, która jest chyba tylko po to by sobie łuku brwiowego nie rozbić o body Może lepiej kupić Marumi?
Póki co radzę sobie... dla żartu przymierzyłem muszelkę zdjętą z N F601, kawałek gumki bez żadnych sanek... pasuje, nie idealnie ale trzyma się
Plusy:
- odsunięcie oka o dobry centymetr od body
- idealne odcięcie światła bocznego
- pełna widoczność w wizjerze
- jeszcze ją mam
Minusy:
- na pewno kiedyś zgubię [chyba że przykleję, ale nie wiem czy gumę cokolwiek utrzyma]

CzareK