Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
[K10D] problemy po naprawie AF i przysłony
W K10D zepsuł się moduł ustawiania ostrości moduł przysłony. Zakład w Krakowie wymienił mi obydwa moduły. Po odebraniu aparatu zauważyłem, że nie ostrzy prawidłowo. Jest spory frontfocus. Serwis ustawił mi to twierdząc że nie robi się tego przy wymianie modułu ostrości i że musiało się to stać niezależnie. Skasował mnie na 280 zł twierdząc, że jest to bardzo żmudna operacja wymagająca wielu prób itp. Dzisiaj idę w plener i widzę, że nawala ustawianie ostrości. Na środkowy punkt ustawia prawidłowo natomiast na skrajne boczne punkty AF jeździ w tył i w przód i nic. Po wyłączeniu aparatu i ponownym włączeniu zaczyna działać prawidłowo. I potem znowu to samo.

Moje pytanie: Czy integralną częścią naprawy opisanej na początku nie powinna być regulacja focusa? Przed naprawą aparat ostrzył prawidłowo. Czy taka regulacja jest rzeczywiście taka skomplikowana. Na karcie znalazłe tylko dwa zdjęcia testów. W sumie za wymianę tych modułów i regulację zapłaciłem ok 1000 zł
Chodzi mi o jak najwięcej informacji zanim zacznę się awanturować...
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
Jeśli naprawa nie jest gwarancyjna, a serwis nieautoryzowany to zakres naprawy, na zasadzie swobody umów, ustalają strony. Wygląda na to że nie dogadałeś się co ma być przedmiotem umowy - wymiana części czy doprowadzenie af do używalności. Zgodnie z KC w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy - niestety płacąc dodatkowo 280 zł za regulacje af IMHO potwierdziłeś niejako, że zgodną wolą obu stron przy pierwotnej umowie była tylko wymiana elementów af.

Natomiast jeśli nie jesteś zadowolony z dokonanej regulacji to powinieneś zgłosić wykonawcy, że af nie działa prawidłowo i domagać się należytego wykonania drugiej umowy dotyczącej regulacji.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Jeśli wymieniam pasek rozrządu w aucie to jest rzeczą oczywistą, że po wymianie ma on dzałać POPRAWNIE, czyli tak, jak to założył konstruktor auta.
Nie mieści mi sie w głowie jak ktoś, kto wymieniał elementy autofocusa mógł niewyregulować potem jego pracy. O ile pamiętam, w K-10 nie ma mikroregulacji AF, instrukcja także nie podaje, jak to zrobić samemu a instrukcja zawiera wszelkie działania dopuszczalne przez użyszkodnika.
Rozumiem, że to nie był autoryzlowany serwis, ale skoro podjął się naprawy, należało ją doprowadzić do końca. Raz jeszcze - jeśli wymieniam pasek rozrządu w nieautoryzowanym serwisie to nie oznacza, że chłopaki mają prawo wyjąć stary i założyć nowy nie dbając o właściwą synchronizację.
Nie rozumiem także odwoływanie się do szczegółowych zapisów KC w tej sprawie. Dla mnie to jest oczywiste - idę do faceta, który reklamuje się, że naprawia aparaty, z padniętym AF. Kolo stwierdza, że jest w stanie to naprawić. Zdroworozsądkowo w tym momencie usługodawca deklaruje, że po uiszczeniu opłaty mój autofocus będzie działał tak, jak założył to producent. Chyba, że stwierdzono wyraźnie - ja tylko wymienie części, ale potem musi to pan gdzieś wyregulować, bo działać nie będzie.
Pomijając wszystko inne - ostatecznie facet podjął się regulacji za dodatkową opłatą. Czyli na tę chwilę zapłaciłeś mu i za części, i za ich wymianę, i za regulację. Tak czy inaczej coś spieprzył i w ramach gwarancji musi to naprawić. Mnie by naprawił...

No ale ja nie mieszkam w Polsce, więc może jestem rozpieszczony tutejszą rzeczywistością
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Nie chodzi mi owyjaśnienia prawne. Potrzebuję porady technicznej. Chciałbym dowiedzieć się, czy facet ma rację twierdząc że backfocus jest sprawą niezależną od wymiany modułu sterującego ostrością. Mogę tylko przypuszczać, że się myli. Chodzi mi o pewność, że się myli. Tę mogę uzyskać tylko od kogoś, kto się na tym zna. Osobną sprawą jest kwestia gwarancji na naprawę, ale tu nie mam żadnych wątpliwości.

Będę wdzięczny za udzielenie odrobiny wiedzy na ten temat. Z góry dziękuję.
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
Pettrycio napisał/a:
Chciałbym dowiedzieć się, czy facet ma rację twierdząc że backfocus jest sprawą niezależną od wymiany modułu


Może być jeszcze szkło uwalone.

Apas napisał/a:
Jeśli wymieniam pasek rozrządu w aucie to jest rzeczą oczywistą, że po wymianie ma on dzałać POPRAWNIE, czyli tak, jak to założył konstruktor auta.


Wierz mi że wykładnia oświadczeń woli to trudny temat, natomiast z punktu widzenia słuszności rzeczywiście powinno być tak jak napisałeś i dlatego szkoda że kolega Pettrycio od razu nie przycisnął gościa z tą regulacją.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Pettrycio napisał/a:
Nie chodzi mi owyjaśnienia prawne. Potrzebuję porady technicznej. Chciałbym dowiedzieć się, czy facet ma rację twierdząc że backfocus jest sprawą niezależną od wymiany modułu sterującego ostrością. Mogę tylko przypuszczać, że się myli. Chodzi mi o pewność, że się myli. Tę mogę uzyskać tylko od kogoś, kto się na tym zna. Osobną sprawą jest kwestia gwarancji na naprawę, ale tu nie mam żadnych wątpliwości.

Będę wdzięczny za udzielenie odrobiny wiedzy na ten temat. Z góry dziękuję.


No to technicznie. Autofocus składa się z dwóch elementów - mówiąc najkrócej, jeden pracuje w body, drugi w obiektywie. Każdy z tych elementów może być regulowany: oba zawsze fabrycznie a czasem i tylko w pewnym zakrsie ten wbudowany w body może być regulowany z poziomu menu aparatu przez użyszkodnika.
W momencie montowania modułu AF w body w fabryce jest on kalibrowany do pewnych standardów, z pewnym marginesem błędu. Ponieważ różne obiektywy różnych producentów, tak samo kalibrowane w momencie budowy, mają także swoje marginesy błedu, pojawia się czasem FF albo BF gdy te błędy niekorzystanie się nałożą i to jest właśnie przyczyna udostępnienia funkcji MIKROkalibracji w nowszych puszkach. Przedrostek MIKRO jest tu ważny, bo ta kalibracja ma jedynie usuwać drobne niedoskonałości tam, gdzie marginesy tolerancji błędnego działania się nakładają i system nie potrafi poprawnie ustawić ostrości.
Tyle teorii, co to oznacza dla ciebie w praktyce? Ano tyle - moim zdaniem - że kalibracja do pewnych standardów, charakterystycznych dla sprawnej puszki, winna ZAWSZE towarzyszyć jakiejkolwiek serwisowej ingerencji w układ AF zarówno w puszce, jak i w obiektywie. Bo nie ma różnicy pomiędzy AF niedziałąjącym w wyniku uszkodzenia modułu a takim, którego moduł jest sprawny ale ostrości nie da się ustawić. Z punktu widzenia użystkownika oba Af są niesprawne, nie spełniają swojej roli.
Właśnie po to dałem ci przykład z wymianą paska rozrządu w aucie: w tym wypadku także regulacja jest integralną częścią wymiany, bo inaczej wymiana nic nie da, silnik nie będzie pracował poprawnie.
Moim zdaniem nie ma nic do rzeczy, czy serwis był autoryzowany, czy nie. To usługodawca, podejmując się naprawy, zadeklarował, że wie jak jej dokonać. W przeciwnym wypadku powinien zlecenie odrzucić. Na jego korzyść przemawiać by mogło tylko jedno: jeśli PRZED naprawą wyraźnie poinformował cię, że on tylko wymieni moduł ale potem musisz go skalibrować gdzie indziej. Jeśli tego nie zrobił, powinien skalibrować, bo inaczej naprawa nie została dokonana.
Jednak - to jest Polska, więc kruczki prawne mogą być istotne. W krajach, gdzie obowiązuje wciąż kupiecka czy rzemieślnicza etyka, naprawa ozancza doprowadzenie do stanu użyteczności (chyba, że jest jasna informacja, że dany wykonawca wykonuje tylko częściową naprawę, podana PRZED przyjęciem zlecenia).

[ Dodano: 2012-06-02, 22:57 ]
zlaskovik napisał/a:

Wierz mi że wykładnia oświadczeń woli to trudny temat, natomiast z punktu widzenia słuszności rzeczywiście powinno być tak jak napisałeś i dlatego szkoda że kolega Pettrycio od razu nie przycisnął gościa z tą regulacją.


Domyślam się (miałem kiedyś dziewczynę prawniczkę :mrgreen: ). Właśnie z tego powodu podkreślam, że ja nie mieszkam w Polsce i - na szczęście - u mnie taka sprawa była by oczywistością: ktoś, kto się podejmuje naprawy doprowadza naprawianą rzecz do stanu używalności.

Wracając do przykładu kolegi - przecież on nawet nie jest w stanie zweryfikować, czy usługodawca wywiązał sie choćby tylko z wymiany podzespołu na sprawny: skoro AF nadal nie działa jak powinien, to może zapłacił za wymianę "padniętego" na działąjacy, ale uszkodzony? Podejrzany ten majster, IMHO.
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Dzięki Apas za odpowiedź. Czy ta regulacja jest naprawdę taka trudna i uciążliwa? Facet dużo mówił o jakiejś wielkiej trudności w synchronizacji z lustrem i coś tam jeszcze. Mam wrażenie, że gość mnie ładuje od początku. Czy ktoś może robił coś takiego i może powiedzieć ile to kosztowało?
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Pettrycio napisał/a:
Dzięki Apas za odpowiedź. Czy ta regulacja jest naprawdę taka trudna i uciążliwa? Facet dużo mówił o jakiejś wielkiej trudności w synchronizacji z lustrem i coś tam jeszcze. Mam wrażenie, że gość mnie ładuje od początku. Czy ktoś może robił coś takiego i może powiedzieć ile to kosztowało?


Nie mam takich doświadczen na szczęście. Ale skoro to takie trudne to tym bardziej nasuwa się pytanie, jak gość mógł oczekiwać, ze zrobisz to sam?!
Myślę, że tu wychodzi przewaga autoryzowanego serwisu - oni zapewne maja jakieś ustrojstwo, które cały proces ułatwia. Tyle, że po wymianie modułu w firmie-krzaku mogą wymyślić milion powodów do dodatkowego płacenia. Taka rzeczywistość jest smutna, niestety :roll:
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
Pettrycio, a tak z ciekawosci - to ktory to zaklad? ja zawsze sprzet dawalem na grabowskiego i bylem zadowolony, ale serwis polegl wlasnie na AF mojej k10. tzn stwierdzil ze uszkodzenie jest naprawialne ale czekalem na czesc 4 miesiace i w koncy zrezygnowalem... :roll:
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
diplodok. Dokładnie tam. Gość wydawał się w porządku, ale ta historia z regulacją trochę mnie zmroziła. No i teraz te skrajne punkty ostrości świrują. Ja czekałem na płytę AF ok 1 miesiąca. Aha, teraz znalazłem na karcie testy ostrości robione prze Gawlika i jest ich dużo więcej niż pisałem poprzednio. Trochę chyba spanikowałem. Zobaczymy, co powie na to ostrzenie na bocznych punktach.

[ Dodano: 2012-06-03, 11:09 ]
diplodok napisał/a:
Pettrycio, a tak z ciekawosci - to ktory to zaklad? ja zawsze sprzet dawalem na grabowskiego i bylem zadowolony, ale serwis polegl wlasnie na AF mojej k10. tzn stwierdzil ze uszkodzenie jest naprawialne ale czekalem na czesc 4 miesiace i w koncy zrezygnowalem... :roll:


Naprawiłeś ten AF, czy poddałeś się?
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
Zrezygnowałem... Miałem okazję tanio kupić k20, więc sprzedałem uszkodzone body k10. A ty pewnie dostałeś tę płytę na którą ja czekałem :-D
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Na Grabowskiego spieprzyli mi OM-1, a po reklamacji to gdzieś im w dodatku zaginął. Co prawda oddali, ale zupełnie inny korpus i też do końca nie za bardzo sprawny. Tak że w efekcie byłem tam dwa razy. Pierwszy i ostatni. I nikomu nie polecam.
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
Mnie naprawili mz5 i chinona. Obu aparatów nikt inny w krakowie nie chciał się podjąć. Więc ja nie mann .
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Oto finał z Gawlikiem z Grabowskiego. Od tamtego czasu aparat był u niego 2 razy. Za każdym razem coś było nie tak: albo brak ostrości albo brak ostrzenia w poszczególnych punktach i na zmianę. Widać było wyraźnie, że jak jedno działa to drugie nie. Po kolejnym razie wszedłem do menu serwisowegi i zacząłem korygować AF. Okazało się, że to tak działa: jak ostrość lepsza to zaczynają się problemy z punktami. Zawiozłem aparat do gościa. Czekałem dwa tygodnie. W ostatniej chwili zaczął coś mówić o sprężynkach, które są przyczyną rozregulowania AF. Przyjechałem odebrać aparat i wydarł się na mnie, że sam grzebałem w aparacie, że instalowałem pirackie oprogramowanie i on nie bierze odpowiedzialności za to. Okazało się, że nie przełączyłem debugowania na DIS i tak zostało. Usiłowałem coś mu tłumaczyć, ąle nie dopuścił mnie do głosu. Tak się wkurzyłem, że nie sprawdziwszy wziąłem aparat i poszedłem. Wracam do domu i okazuje się, że AF nie działa w ogóle. Facet jest nieprawdopodobnie cwany. A ja naiwny. Mam już dość. Pozostaje mi sprzedać obiektywy i za jakieś grosze popsutą skrzynkę.... :cry:

[ Dodano: 2012-09-21, 10:39 ]
Gość celowo rozregulował AF. Mściwa bestia...
 
Hanka Pitek  Dołączyła: 26 Wrz 2012
Czy jest jakiś dalszy ciąg twojej historii, Pettrycio?
Ja bym wysłała do Bieńka, do Warszawy do ekspertyzy. Goś ćrobi takie rzeczy bez
żadnych opłat, a jest bardzo solidny...
:roll:

[ Dodano: 2012-09-26, 13:02 ]
Czy jest jakiś dalszy ciąg twojej historii, Pettrycio?
Ja bym wysłała do Bieńka, do Warszawy do ekspertyzy. Gość robi takie rzeczy bez
żadnych opłat, a jest bardzo solidny...
:roll:
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Konsultowałem sprawę w kilku serwisach. M. in. u Bieńka w Warszawie. Odpowiedź wszędzie była jedna: Nikt, oprócz Apollo nie ma sprzętu do kalibracji AF (w szczególności front i backfocusa). Jest to zbyt droga zabawa i trzeba mieć do każdej marki osobne urządzenie. Pytałem też o konsekwencje użycia trybu serwisowego. Okazało się, że to żaden problem i nic złego nie da się zrobić. Mistrzuniu wykorzystał ten fakt, bo już nie wiedział, co robić dalej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Tryb serwisowy nie zmienia regulacji mechanicznej a każdą regulację elektroniczną da się wyzerować.
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Zażądałem zwrotu pieniędzy za tę "regulację", ale raczej wątpię czy gość się okaże gentlemanem;)

[ Dodano: 2012-09-27, 10:41 ]
Teraz już nie wiem, jak dochodzić swojego. Od grudnia domagam się od niego faktury za te "usługi" i jakoś nic. Mam, co prawda, dowody, że zapłaciłem. Teraz widzę, że dawałem się robić w trąbę od początku.
 

tomek8723  Dołączył: 18 Mar 2010
u rzecznika praw konsumenta
 

Pettrycio  Dołączył: 13 Sty 2012
Sprawdziłem. To nie dotyczy przedsiębiorców. "Konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej z działalnością gospodarczą lub zawodową (prywatnie) z przedsiębiorcą."
Aparat jest własnością naszej firmy. Pozostaje mi droga prawna. I raczej się na to zdecyduję.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach