Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Życie kobiety dzieli się na trzy etapy: wkurza ojca, wkurza męża i wkurza zięcia.
 
BAN Gedeon  Dołączył: 22 Maj 2011
Rozmawiają dwaj studenci:
- Jak mam napisać rodzicom, że znowu oblałem egzamin?
- Napisz: "Już po egzaminie, u mnie nic nowego".
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
Co to jest dyplomacja?
Dyplomacją nazywamy powiedzenie komuś żeby spadał, ale w taki sposób żeby odczuwał ekscytację przed podróżą.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Hermes, dyplomacja? Na pewno? A nie aby asertywność?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Nie, asertywność jest umiejętnością wyrażania swojej opinii niezależnie od presji otoczenia. Forma tej opinii nie ma tu nic do rzeczy. "Uprzejmie dziękuję, nie skorzystam" jest równie asertywne jak "Weź się pan, odp..."
 
Soosa  Dołączył: 10 Kwi 2009
No niestety ja również znam definicję asertywności jako: jak komuś powiedzieć spierd**** tak by poczuł dreszczyk emocji w związku ze zbliżającą się podróżą...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Hm...

Słownik języka polskiego napisał/a:
asertywny «umiejący otwarcie i jednoznacznie wyrażać swoje potrzeby, uczucia i opinie»


http://sjp.pwn.pl/szukaj/asertywność
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Nudzicie.
 
BAN Gedeon  Dołączył: 22 Maj 2011
Cytat
Nudzicie.
A ma być śmiesznie... :evilsmile:
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Jan K. został skazany na 26 lat więzienia, za to, że biegał pijany po mieście i wykrzykiwał, że <wstaw dowolnego znanego polityka> jest głupi. 1 rok dostał za zakłócanie spokoju, 25- za zdradę tajemnicy państwowej.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
- Otwierać! Policja!
- Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki.
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ........
 
kasia25  Dołączyła: 13 Kwi 2012
Idzie dwóch policjantów przez park, a tam leży coś pod drzewem. Podchodzą, oglądają i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, awans mamy w kieszeni, to są pociski nuklearne.
- To musimy jeden zabrać na komendę jako dowód, bo nam nie uwierzą - mówi drugi.
- Głupi, przecież może nam wybuchnąć. Lepiej nie ruszaj!
- Co się przejmujesz? Przecież mamy jeszcze jeden!
 
Soosa  Dołączył: 10 Kwi 2009
Polecam artykuł ze strony Zarządu Dróg Miejskich (państwowa instytucja) z 25 czerwca br. - drugi akapit - artykuł opublikowany jeszcze przed półfinałami... I twierdź że Euro nie jest ustawione...
 

Gall  Dołączył: 15 Mar 2010
Widać mieli cynk z innej, równoległej rzeczywistości, bo się nie sprawdziło ;)
 
los_arturos  Dołączył: 09 Lip 2010
Wieś,środek nocy. Nagle na środku placu staje Guliwer, wyjmuje interes i wrzeszczy:
- Wstawać mi tu zaraz i zmarszczyc Freda raz-dwa!!!
Pobudziły się chłopy i w strachu zaczęły robić co trzeba.W pietnastu interes mocno rękami objęli i na komendę wszyscy do przodu i do tyłu i do przodu i do tyłu....
Nagle słychać krzyk kowala:
- Stać,stać !!!
- Co sie stało?
- Sołtysa pod skórę wciągnęło !!!
 

pawcio  Dołączył: 11 Maj 2007
jorge.martinez napisał/a:
Nudzicie.

Od ładnych kilku stron :-P
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Spotyka się dwóch znajomych i jeden mówi:
-Mam dla ciebie złą wiadomość... właściwie to dwie złe wiadomości... ktoś nam r... a twoją żonę...

[ Dodano: 2012-07-05, 22:00 ]
Polska reprezentacja odwiedziła sierociniec. „To smutne, zobaczyć te przygnębione twarze bez wiary i nadziei” – powiedział po wizycie 6-letni Wojtuś.
 

Włóczykij  Dołączył: 20 Wrz 2010
Tanio sprzedam aparat do zdjęć podwodnych :)

 
plis  Dołączył: 12 Paź 2011
K-30???
 

newcastle26  Dołączył: 24 Mar 2010
spotykaja sie dwie sasiadki. jedna ubrana na czarno.
- dlaczego jestes ubrana na czarno
- wczoraj umarl moj maz
- nie mozliwe, przeciez wczoraj rano widzialam go w obuwniczym
- nooo, bylismy tam razem. kupowal sobie buty. przymierza i przymierza i a to mu to nie pasuje, a to tamto. wiec mo mowie "nie spiesz sie, mamy kupe czasu. kup takie buty jakie chcesz. przebieraj, przymierzaj". no to przebiera, przymierza. te za duze, te za male. te nie taki kolor, te nie taka podeszfa, nie taki material. pol godziny, godzina, dwie godziny. mowie "spokojnie, wybierz takie jak trzeba". kolejna godzina, i kolejna. w koncu wybral. sa. tej jedyne, wspaniale. wracamy do domu, mowie "przymierz". a on przymierza i mowi ze za male. nie zabilabys skur.....a?

[ Dodano: 2012-07-06, 22:03 ]
to jeszcze cos z zycia.
ze samochod mamy w warsztacie to zona pojechala do pracy autem tesciowej. a ze jej samochod nie ma klimatyzacji to zostawiajac go po pracy uchylila troszke szyby. no i teraz dialog:
- mamo, uchylilam Ci w samochodzie szyby
- od góry?

no rece opadaja :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach