Tak obnizylem sobie koszty wolania i filmow, ze jak sobie policzylem, okazalo sie, iz utrwalacz zzera mi nawet 1/3 kosztow tej zabawy. To zawsze byl ten najtanszy element ukladanki, wiec kupowalem co popadnie i nigdy sie nad tym nie zastanawialem.

Jaki wydajny utrwalacz polecacie - cos a'la HC-100 najlepiej - raz wydac kase i na rok zapomniec? Czy metoda na koncowke filmu jest wystarczajacym dowodem potwierdzajacym dzialanie utrwalacza?

dzieki!

Jarek

pozdrawiam,

dzerrry

Utrwalam w jednym utrwalaczu tak długo, az czas utrwalania zacznie przekraczac 3,5min

Po 30s wyciagam film - jesli jest CALKOWICIE przejrzysty, utrwalam jeszcze 50s
Jesli nie, sprawdzam po nastepnych 30s. Jesli jest przejrzysty, trzymam dodatkowe 1,5 min (2,5 razem)
Jesli dopiero po 1,5 min jest przejrzysty - trzymam 3,5
Jesli nie - utrwalacz do zlewu.

Uzywaj zakwaszonej kapieli przerywajacej, to przedluza zywotnosc.

Mi litrowy Ilford starcza na ok. 50-70 filmow... moze 100...

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

dzerry, z tego co wlasnie obliczylem to FomaFixem jedno utrwalanie kosztuje ~8gr. Przy zalozeniu ze do koreksu wlewasz 300ml.

[ Dodano: 2007-07-11, 13:33 ]

alkos napisał/a:

Uzywaj zakwaszonej kapieli przerywajacej, to przedluza zywotnosc.

Mozesz to wytlumaczyc laikowi. Chodzi o normalne przerywnie w wodzie z octem podczas utrwalania?

Cambo

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

alkos, aha, no to ja tak robie ;) Tylko myslalem ze to jeszcze mozna jakos inaczej,

Cambo

Kurde, nie chce mi sie jednej butelki utrwalacza zamawiac. Fomafix faktycznie jest OK, ale u mnie we wsi nigdzie go nie ma. Wszedzie tylko jakies niedobitki U1 i U11, a z tym proszkiem to juz w ogole nie chce mi sie walczyc. Nic, moze przejade sie do hurtowni ostatniej deski ratunku.

dz.

pozdrawiam,

dzerrry