jungli
[Usunięty]
Wito76,

Wiesz, ze jak ostatnio otwieralem kontener z Chin to znalazlem w nim plytki z Opoczna made in Poland?:)

Powaznie ale smiesznie.

hej
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
C-11 jest całkiem niezły... ale ja (o ile klienta na to stać) stosuje w takich przypadkach Botament M21/22 (chodzenie po 24h) lub M29 (chodzenie nawet po 3-4h) :mrgreen: zaglądnij też TU
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
jungli napisał/a:
Wiesz, ze jak ostatnio otwieralem kontener z Chin to znalazlem w nim plytki z Opoczna made in Poland?:)

Powaznie ale smiesznie.

Jak odchodziłem w 2006 krążyły takie plotki, że taniej będzie produkować płytki gdzieś w Chinach, przenieść wzory opoczyńskie do chińskich fabryk. Nie wiedziałem, że wdrożono ten kretyński pomysł.
Mało kto wie, ale Chiny to obecnie największy producent płytek na świecie. Za 3 dolary można kupić podłogowe płytki gresowe. I jak tu konkurować.
W Europie numer jeden to Włochy, potem Hiszpania a numer 3 to właśnie Polska (wziawszy pod uwagę, że Turcja jest w Azji).
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
pogrzebałem w sieci... do układania płytka na płytce do CM11 powinno sie dodać emulsji CC 83... możesz zamiast CM11 użyć CM13 - powinna szybciej związać...
jeszcze jedno - szacunkowo przyjmuj zużycie kleju ok 5kg/m2 - zawsze trzeba gdzieś wypełnić dziurę, wyrównać... poza tym ja np smaruję zarówno podłoże jak i płytkę - w tych zużyciach które podają na workach uwzględniają tylko nakładanie na podłoże...
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Wito76 napisał/a:
Napisz jakie płytki wybrałeś z Opoczna.

Kupiłem płytki z serii (wzoru) Matta. Nie bardzo wiem, co Ci jeszcze o nich mógłbym napisać... - pewnie wiesz (skoro tam pracowałeś) więcej niż ja.
A co do grzejnika - kupiłem w końcu... jakiś ;-) Znalazłem jakiś polskiej produkcji, opowiadający mi rozmiarem, ceną i mocą, więc kupiłem. A jak się będzie spisywał - pożyjemy, zobaczymy.
Dzięki za link o programach - przetestuję.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Robert K., Pamiętaj ze stare płytki trzeba zagruntować ,a warstwa nowego kleju musi być grubsza, zobacz jeszcze jak wyjdzie na progu, czy nie trzeba będzie obcinać drzwi .
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
roket napisał/a:
Pamiętaj ze stare płytki trzeba zagruntować

Jeszcze lepiej byłoby je skuć.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
plwk,
Cytat
Jeszcze lepiej byłoby je skuć.
Najlepiej ale Robert K.uparł się że nie będzie skuwał .
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Doświadczenie mi podpowiada, że jeśli nie skuć to przynajmniej podziobać całą powierzchnię (ale i tak bym się upierał przy skuwaniu :-D ).
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Cytat
Kupiłem płytki z serii (wzoru) Matta.

Powiem tak. Świetny wybór. A czemu świetny?- rok temu robiłem remont łazienki i... kupiłem właśnie Matta. Nie ma z nimi problemu, ze zostają ślady po kąpieli (jak np na czarnych czy granatowych). Generalnie są to płytki półmatowe więc nie będzie śladów paluchów czy plam po wyschniętej wodzie.
Podłoga w Mattcie ma 3 klasę ścieralności (na 5), ale nie ma co się martwić. 4 klasę daje się w korytarzach, miejscach narażonych na spory ruch. 5 klasę ma naprawdę niewiele płytek. Do łazienki 3 klasa to wręcz zbytek luksusu.
Pamiętaj, żeby nie wcisneli ci kartonów z róznymi datami produkcji. To jest generalna zasada. Ceramika niestety nie jest powtarzalna. Ten sam wzór wypalany miesiąc później może już minimalnie różnić odcieniem. Tak więc pilnuj dat. Najlepiej niech ci dadzą kartony z jednej palety. Bron sie jak lew przed róznymi datami, wiem co mówię. Marudź aż ustąpią, klient ma zawsze rację :).
Poza tym Opoczno koduje odcienie jako S-standard, C-ciemniejszy, J-jaśniejszy. Wszystkie kartony mają mieć to samo oznaczenie S lub C lub J, ale to już sprzedawcy powinni wiedzieć.
No i jeszcze kaliber czyli grupa wymiarowa. Tez ma byc ta sama. Płytka o wymiarze nominalnym 300x300mm na wyjściu z pieca może być np w rozmiarach 293-305mm. Więc, żeby klient dostał wszystkie płytki jednakowe i miał prostą fugę dzieli się je na kalibry (mogą sie conajwyżej 1mm różnić).
Wystarczy, ze np zamiast 1180stopni zrobi sie w piecu 1175 i juz zmienia sie geometria płytki (wymiar, wypukłość lub wklesłość). Niezła jazda z tym jest.

I tak na zdrowy rozsądek, powtórzę za PLWK, podziob przynajmniej te stare płytki, bo może się klej odparzać. Będzie lepsza przyczepność kleju z podłożem.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Wito76,
dzięki wielkie za informacje. Odetchnąłem, że nie napisałeś niczego złego o wyborze płytek ;-)
Co do sugestii (Twojej i innych) odnośnie skuwania starych płytek: doskonale zdaję sobie sprawę, że tak byłoby lepiej :) Natomiast... raczej decyzja zapadła. Kupiłem już środek zwiększający przyczepność, przeznaczony właśnie m.in. do takich sytuacji, niechłonnych powierzchni. I na 99% pozostanę przy "swoim". Ale doceniam Wasze dobre rady :)
Dzięki
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kładłem płytki nowe na stare i pomimo zachowania wszystkich zasad w pobliżu źródeł ciepła po kilku latach się odparzały.
 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
plwk, na ścianach czy na podłodze?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na ścianach, na podłodze kładłem tylko na lastryko ale też je wcześniej dziobałem.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
plwk, Lepiej niech nie dziobie ,to może się żle skończyć.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na pewno trzeba wszystko opukać i jesli tylko gdziekolwiek jest głucho to nie można ryzykować.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
plwk,
Cytat
jesli tylko gdziekolwiek jest głucho to nie można ryzykować.
Dokładnie tak.
    A swoją drogą skucie tych paru metrów kafli młotem z sds to pół godziny z posprzątaniem .
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Właśnie też czeka mnie w najbliższym czasie kapitalny remont łazienki.
Testowałem programik podany na pierwszej stronie wątku (z Koła) w ver. 1.92. Z początku ładnie wygląda, ale brakowało mi kilku rzeczy (np. w widoku CAD rzutu nie tylko z góry, ale poszczególnych ścian i inny podział 2 kolorów, niż domyślny).
Pominąłem te drobne niedogodności i chciałem coś jednak zaprojektować. I tu klapa na całej linii. Już przy pierwszym elemencie wyposażenia (kabina) wprowadzanym do zatwierdzonego pomieszczenia programik się zawiesza. Nie wytrzymuje większej ilości elementów (u mnie były 1 drzwi, 2 okienka i 3 murki w pomieszczeniu).
Pominę to, że efekt "Rotacja" powoduje rotowanie w przestrzeni każdego elementu projektu osobno (każda ściana, a nawet każda krawędź sufitu nie mówiąc o drzwiach oknach itp.)

Słowem zabawka. Prznajmniej w tej wersji szkoda straconego czasu. :evil:
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
emigrant Dlatego nie warto bawić się w takie duperele ,lepiej samemu pomyśleć, albo gdzieś podpatrzeć.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
roket, U mnie każdy cm cenny, dlatego miałem nadzieję, że to coś pomoże.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach