Asmod, nie mam żadnych sprawnych głowic. To niestety nadal najbardziej wrażliwy element drukarki. Jesli któryś tusz przedostawał sie do innego i jest to efekt popromienny czyszczenia głowicy poprzez ciśnieniowe przemywanie to głowica jest kaput. Jesli natomiast nagle pojawił sie kolor w innym kanale to głowica moze byc uszkodzona, ale moze tez byc to efekt wyciekniecia znacznych ilości na powierzchnie zewnętrzna głowicy i zabrudzenie tuszu w efekcie kontaktu. Jesli wiec nie czyściłes poprzez ciśnienie to możesz próbować ratować głowice. Dwa niedrożne kolory moga byc efektem zapowietrzenia i braku dostaw tuszu. Wyjmij pojemniki ciss i sprawdź ile jest tuszu w pojemnikach. Dobrze jesli one sa pełne. Najcześciej jednak układy ciss nie sa wystarczajaco szczelne i poziom tuszu w pojemnikach zamontowanych powoli spada. Oczywiście dodam, ze to nie dzieje sie po wydrukowaniu 5 zdjeć 10x15, a po wydruku 500 formatu a4. Warto zatem dbać i sprawdzać poziomy tuszu w pojemnikach zainstalowanych w drukarce. To, ze tusz jest w pojemnikach zewnętrznych niekoniecznie oznacza, ze pojemniki wewnętrzne sa odpowietrzone i pełne. Sprawdź pojemniki!!!
[ Dodano: 2016-11-11, 19:57 ]
zorzyk, już plwk ładnie odpisał. Tak drukarka typu plujka musi byc non stop w prądzie. W trybie stby co jakiś czas pluje. W epsonie tego niesłychac. W brotherze uruchamia sie cała maszyna na 30 sekund. W canonie tez nie słychać.
Mam np brothera dcp 135. Od 8 lat nie wyłączam jej w ogóle. Non stop chodzi, nie, ze pozwalam jej odpocząć poprzez stby. Nie ma zmiłuj. No i co??? No i brother od 8 lat nigdy nie miał żadnego problemu z zatkaniem. inaczej...miał. Przez dwa lata miał zatkany kanał niebieski. Ale poniewaz nie korzystam z koloru za czest, to dopiero po dwóch latach postanowiłem go udrożnić. Oczywiście udało sie. :) powodzenia.