zacznę od powitania, gdyż to perwszy post

teraz meritum:
zasłyszałem opinię od właściciela studia i sklepu foto, posiadacza pokaźnego zbioru sprzętum, włączając d70s i d200 od konkurencji, że te nowe matryce 10mp to trochę bardziej wymuszony towar reklamowy niż rzeczywista ewolucja.
Powiedział że po "kupnie" d200 zastąpił nim d70-tkę w swoim studio ale szybko wrócił do starych, dobrych 6mp, bo wg. niego mają większą pojemność tonalną i finalne prace wyglądają potocznie mówiąc "ładniej".
Co wy nato, czy może mieć sens jakiś ?

me super, smc-m 50/1.7, olek E1+14-54, 40-150, yashica mat 124g (w przeszłości: ist ds, z1p, mz-5, me, super-a, mx, z1p, z1, revue ac3

Gdzies chyba Michu zapodawal linka do nikonowskiego forum na ktorym facet pokazal dwa obrazki - jeden z 200D i z d70 interpolowany do 10 mln pix...roznice byly niewielkie...ALE nie pamietam jakim szkle byly te foty robione....przy wysokiej klasy zoomach i stalkach roznice moga byc duzo bardziej widoczne
Co do popjemnosci tonalnej to trzeba by zrobic jakies testy.....ale cos nie chce mi sie wierzyc...

http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie

Vitaj Marecki.
Myślę, że Twój znajomy przesadza. Jeżeli jesteś zainteresowany rozpiętością tonalną matrycy, to zapraszam do recenzji puszek na Dpreview. Tam w jednej z zakładek jest ładny wykres z naniesionym zakresem dla konkretnej puszki w porównaniu z innymi.
Odczucia Twojego znajomego mogły wziąść się tego, że:
1. D200 ma inaczej ustawiony pomiar światła niż D70 (przy pomiarze matrycowym).
2. Każda matryca wymaga "dopieszczenia" (zauważ, jaka kolosalna róznica zdjęć wychodzi między DSem a K100D - o Ist D już nie wspominając). W przypadku Nikona wystarczy popatrzeć na zdjęcia z D80 i D200 - matryca ta sama (nie licząc kontrolera przepustowości) a różnica w zdjęciach na korzyść nowszej konstrukcji.
Fafniak - masz oczywiście rację z tym, że należałoby przetestować to najlepiej na jakiejś "50". D70 jednakże charakteryzował się tym, że miał słabiutki filtr dolnoprzepustowy (o ile w ogóle go posiadał), poprzez co zdjęcia charakteryzował się zdecydowanie większą ostrością ale w zamian otrzymowano nader często morę na w miarę powtarzających się elementach.

Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

PZ1, KX i kupa szkieł