Baaz  Dołączył: 17 Kwi 2008
Swierdłowsk 4
Witam

Po wnikliwej lekturze stron internetowych i pochlebnych recenzjach w/w światłomierza, kupiłem go na allegro. Jakież było moje rozczarowanie jak zabrałem się do sprawdzania go.
Okazało się, że wszystkie pomiary światła odbitego są o 2 działki zaniżone, natomiast pomiar światła padającego jest już w porządku.

Moje pytanie, czy ten egzemplarz światłomierza jest jakiś wadliwy, czy tak może one już mają. Proszę o jakieś uwagi oraz rady ewentualnych posiadaczy tego wynarazku radzieckiej techniki.

Pozdrawiam
B.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Przekłamanie może powodować złe napięcie baterii.
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Światłomierz jest przyrządem pomiarowym, a poniewaz tenże Swierdłowsk 4 jest tanim, w dodatku ruskim przyrządem, wymaga standaryzacji. Jeśli wszystkie pomiary są równo zaniżone, to nie jest tak źle. Wrowadż korektę (pokrętełko na środku) i już. GOrzej by było, gdyby odchyłka wyników pomiaru była zmienna, wówczas należałoby wykreślić krzywą standardową. Jako wzorca najlepiej użyć inny, sprawdzony światłomierz, albo aparat z pomiarem.
Ja przy swoim mam tabelkę z prawdziwymi odpowiednikami tego, co on mi pokazuje. A pokazuje za dużo na dole i za mało na górze zakresu. MOżna podobno to ustawić, po odklejeniu blaszki z tyłu w środku znajdziesz 3 trymerki, ale myślę, że bez instrukcji serwisowej lepiej ich nie ruszać.
Może ktos w forum ma schemat tego ustrojstwa?

[ Dodano: 2009-10-02, 16:57 ]
Stachu, nie do końca. To jest układ mostkowy i napięcie zasilania nie ma nic do wyniku pomiaru, najwyżej dioda będzie słabiej albo mocniej świecić. W swoim mam 3 pastylki LR 43 + sprężynka. Działa niezmiennie od bardzo dawna, dobrze ponad 5 lat i nie zmienia charakterystyki.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Baaz napisał/a:
natomiast pomiar światła padającego jest już w porządku.

Pomiar światła padającego jest w Świerdłowsku mało wiarygodny ze względu na kiepski i malutki rozpraszacz światła, to że akurat był prawidłowy to przypadek.
Jeśli błąd pomiaru światła odbitego jest liniowy, to już wiesz co zrobić. Pamiętaj także ze histereza pomiędzy pomiarem na diodę gasnącą a zapalającą się to około 0,5 EV.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Baaz, po pierwsze to wiedź, że Svierdlowsk ma bardzo mały kąt pomiaru światła. W sumie można go traktować jako pomiar punktowy. Po drugie, dokonując skomplikowane zabiegi z gięciem palców, wciskaniem i kręceniem można zrobić "test" tego, czy pomiar nie ma "zboczenia". Nie pamiętam co dokładnie i jak należy nastawić oraz co tam wciskać i czym kręcić - ale na forum było już to kiedyś opisane.
 

seele  Dołączył: 07 Mar 2007
Z tego co pamiętam to lepiej mierzyć nim światło tak jak mierzy aparat korzystając z malutkiego celownika - pomiar był dość trafny nawet dla formatu błon 6 x 6. Przy świetle sztucznym, szczególnie neonowym było trochę gorzej ale jeszcze znośnie. Natomiast do pomiaru światła odbitego od modela to już nie bardzo. W instrukcji był taki rysunek na którym fotograf mierzył światło stojąc przy tygrysie - było trochę śmiechu bo miało to wtedy podtekst nie tylko fotograficzny.
 

Andre53  Dołączył: 31 Lip 2009
Mam ten światłomierz i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Nie używam go od lat. Ale jak go odkopałem i włączyłem to nadal chodzi. Światłomierz ma opcję kontroli wskazań i korekcji.
 

Baaz  Dołączył: 17 Kwi 2008
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Pozdrawiam
B.
 
zoran  Dołączył: 08 Wrz 2009
Kupiłem Swierdłowska 4 i jest pytanie, czy wasze egzemplarze pokazują te same wyniki pomiaru co aparat który posiadacie, ewentualnie dodają - odejmują jakąś stałą wartość? Mój np. mierząc światło na kartce z tekstem pokazuje +2EV więcej niż dwa aparaty z którymi go sprawdzałem, przy ciemniejszym motywie (aparatem kadruje oczywiście możliwie to samo co obejmuje ramka w wizjerze światłomierza) pokazywał prawie tak samo, około +1/3 EV, według mnie coś z nim nie tak. Druga sprawa to czy po wyjęciu baterii trzeba go kalibrować, tak twierdzi sprzedający.
Czekam na odpowiedź doświadczonych z tym wynalazkiem.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Na czym niby miałaby polegać kalibracja Swierdłowska? Wkładasz baterię, ustawiasz czułość, wprowadzasz ewentualną poprawkę i "jedziesz". Pamiętaj, że kąt pomiaru światłomierza jest dosyć wąski i jak robisz pomiar na kartkę papieru porównując wynik z pomiarem dokonanym przez aparat, to mogą być odchyłki. Czy aż +2EV? Możliwe. Zależy jaki tryb pomiaru jest realizowany przez aparat: integralny, punktowy czy matrycowy. Matrycowy posiada zapisane algorytmy poprawek. Najlepiej sprawdzać z innym, sprawdzonym światłomierzem.
Sprawdź baterie, może są rozładowane. Czy wiesz jak sprawdzić baterie w Swierdłowsku? Mam gdzieś instrukcję (w języku Puszkina), mogę później podesłać.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zawsze gdy dłużej poleży nieużywany należy go skalibrować a raczej sprawdzić czy bateria ma wystarczające napięcie i prąd. Co do dokładności pomiaru, to jest pytanie: jaki pomiar masz ustawiony w aparacie. Ten Swierdłowsk to taki pseudo spot, coś ok. 30°

 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
technik219 napisał/a:
Czy wiesz jak sprawdzić baterie w Swierdłowsku?
Trzecia ręka przy tej operacji jest wskazana, a na pewno przydatna. :evilsmile:
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dada, ja to zawsze robię na czymś miękkim. Najczęściej wciskam stronę z czujnikiem w jakąś poduchę. :mrgreen: Wówczas wystarczą te ręce, które mam. Pzdr.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Równocześnie naciskając przycisk pomiaru (jedna ręka) i przycisk kontroli baterii (druga ręka) i jeszcze trzeba kręcić tarczką do uzyskania stanu nieustalonego (i tu brak trzeciej ręki :-P ). Zatkanie czujnika pomiarowego to mały pryszcz przy tym, bo całkiem wygodnie można to zrobić dużym palcem lewej stopy :mrgreen:
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dada, :-B :evilsmile:
 
zoran  Dołączył: 08 Wrz 2009
technik219 napisał/a:
Na czym niby miałaby polegać kalibracja Swierdłowska? Wkładasz baterię, ustawiasz czułość, wprowadzasz ewentualną poprawkę i "jedziesz". Pamiętaj, że kąt pomiaru światłomierza jest dosyć wąski i jak robisz pomiar na kartkę papieru porównując wynik z pomiarem dokonanym przez aparat, to mogą być odchyłki. Czy aż +2EV? Możliwe. Zależy jaki tryb pomiaru jest realizowany przez aparat: integralny, punktowy czy matrycowy. Matrycowy posiada zapisane algorytmy poprawek. Najlepiej sprawdzać z innym, sprawdzonym światłomierzem.
Sprawdź baterie, może są rozładowane. Czy wiesz jak sprawdzić baterie w Swierdłowsku? Mam gdzieś instrukcję (w języku Puszkina), mogę później podesłać.



Akurat przy tych zdjęciach które robiłem testując światłomierz nie miało żadnego znaczenia czy był pomiar centralnie ważony czy matrycowy, przy obydwóch wynik był taki sam bo kadr był równomiernie oświetlony i tej samej barwy na całej powierzchni, zwracałem na to uwagę oczywiście, do tego tak jak pisałem aparatem kadrowałem dokładnie to co obejmowała ramka w wizjerze swierdłowska dlatego wydaje mi się że wyniki powinny być bardzo zbliżone do tych które pokazywały aparaty.
A co do kalibracji, twierdzi że jest po niej właśnie, ale na czym ona polega nie wiem, dla mnie też to dziwne, jak coś nie tak to wprowadzam korekcję i już, choć czytałem gdzieś że coś tam w środku jeszcze się reguluje. Baterie mają być nowe według sprzedającego.
Moim zdaniem nie da się tym egzemplarzem dobrze zmierzyć światła.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Skontaktuj się z kimś, kto posiada jakiś sprawdzony światłomierz i porównaj wskazania. Niby Swierdłowsk jest bardziej odporny na usterki spowodowane wstrząsami lub upadkiem, ale nie ma sprzętów całkowicie odpornych. Miałem już do czynienia z fałszującymi i uszkodzonymi Swierdłowskami. Sprawdź go na jakiejś szarej powierzchni w słabym oświetleniu, średnim i mocno oświetlonej. Zanotuj wyniki, jak Ci się chce, to nawet wykres wskazań prawidłowych z nałożonymi nieprawidłowymi i zobaczysz, czy rozbieżność jest liniowa, czy nieliniowa. Jeśli oba wykresy będą równoległe, to "kalibrację" załatwisz wprowadzeniem stałej poprawki, jak wykresy będą się przecinały, to światłomierz do utylizacji.

[ Dodano: 2014-04-18, 21:24 ]
Jeśli masz możliwość zwrotu, to niech sprzedający go sobie weźmie. Jak mu pokażesz wykresy, to raczej nie będzie już taki pewny co do swoich zaleceń odnośnie "kalibracji".
 
zoran  Dołączył: 08 Wrz 2009
Dzięki technik i reszta towarzyszy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach