xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
dzerry napisał/a:
Temat trzeba dopasowac do narzedzia i tyle.


Oczywiście. Dziękuję za pouczenie.

matb napisał/a:

Prawdę mówiąc to jedna (z pięciu) osób swoją pracę przysłała. Ale zdecydowałem, że nie ma sensu jej pokazywać. Jak się zdecyduje pokazać efekty (oj! widać że to masakra była!!) to może pokaże. A jak nie, to nie.

I to by było tyle w temacie Kalendarzy Adwentowych.


plwk napisał/a:

Dziwię się tym co marudzą.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
xrog, naprawde nie wiem o co ci chodzi. Pretensje mozesz miec tylko do uczestnikow konkursu, ale nie do Mateusza. Zjazd alpejski na olimipadzie jest jeszcze trudniejszy niz kalendarz adwentowy, a mimo to chetnych jest wiecej niz uczestnikow i kazdy sie stawia na starcie.
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
dzerry napisał/a:
Zjazd alpejski na olimipadzie jest jeszcze trudniejszy niz kalendarz adwentowy, a mimo to chetnych jest wiecej niz uczestnikow i kazdy sie stawia na starcie.


:shock:
Naprawdę uważasz, że wszystko jest w porządku? Mam mieć pretensje do uczestników że im nie wyszło? Mam do Ciebie mieć pretensje, że część klatek jest zepsuta?

Odnośnie twojego przykłądu: czy na zjeździe alpejskim organizator każe uczestnikom zjeżdżać na łyżwach? Bo da się, tylko po co? Skutki byłyby opłakane. Czy o to chodzi organizatorowi? Chyba nie. Ale teraz matb wygląda na zdziwionego słabą frekwencją na mecie. Matb, pokaż przysłane zdjęcia. Będzie zabawa - bo o to chyba ci chodziło w tym przedsięwzięciu?
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Zjazd alpejski na olimpiadzie jest akurat dla mnie do wykonania z tzw. palcem w d. Problemem byłby trochę czas :mrgreen:
Marudzą chyba jednak te osoby, które chciały wziąć udział w konkursie, a przez narzędzie narzucone przez organizatora zwyczajnie nie mogły zrealizować swoich pomysłów. W związku z tym proszą szefa konkursu o złagodzenie reguł sprzętowych w następnej edycji.
Ja to przynajmniej tak odbieram, oczywiście wszystko i tak w rękach matb :-B
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
xrog, niebiezpiecznie zblizasz sie do demagogii. Organizator nie kaze nikomu zjezdzac na lyzwach, ale stawia mnostwo innych warunkow i sama dyscyplina jest wystarczajaco wymagajaca.

Matb nie stworzyl jakiegos kosmicznego zadania. Dal aparat, ktory zreszta nazywa sie Fun Day, nie posiada lampy blyskowej i zlecil wykonanie 24 zdjec. Wszystko. Wystarczylo robic zdjecia w ciagu dnia. Czy to az takie trudne? Ja czesciowo poleglem, bo bylem po prostu leniwy, jednak doskonale wiem, ze 24 dobrze naswietlone klatki byly spokojnie w moim zasiegu.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Ja w czasie trwania konkursu nie mam możliwości zrobić fotek w dzień. Jak jadę albo wracam z roboty jest po prostu noc. Dlatego mogę robić zdjęcia tylko w nocy.
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
dzerry napisał/a:
Organizator nie kaze nikomu zjezdzac na lyzwach, ale stawia mnostwo innych warunkow i sama dyscyplina jest wystarczajaco wymagajaca.


To tak jak jak z fotografią, to też wymagająca dyscyplina. Zrobienie cyklu 24-klatkowego jest trudne. Z aparatem Fun Day jest nawet jeszcze trudniejsze. I jestem świadomy, że da się. Że to jest wykonalne. Czy to jest tak trudne? Wyniki konkursu wskazują, że tak.

Ja rozumiem, że organizator ma prawo ustalić sobie takie reguły jakie chce. Ma prawo nie uwzględniać głosów, które zgłaszają niedogodności narzucane przez te reguły.
Nie rozumiem natomiast postawy typu "siedź cicho i nie marudź", bo to nie twój konkurs.
Ten konkurs mógłby być też mój (jako uczestnika). Konkurs nie wyszedł, ale cóż, "siedź cicho i nie marudź".
Obejrzyjmy więc te zdjęcia. W końcu to forum o fotografii.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Hej, słuchajcie. Nie ma co narzekać na matb, ani na uczestników. Coś w tym roku nie wyszło. Frekwencja w poprzednich edycjach wskazuje na winę sprzętu, chociaż nikt tego nie wie na 100%. Może jednak wrócić w przyszłym roku do poprzednich reguł, a z jednorazówkami wymyślić konkurs w lato, kiedy każdy ma więcej czasu na złapanie światła dziennego.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Chyba nikt nie narzeka na matb ani na uczestników. Dyskusja dotyczy reguł tylko.
A tak poza tym to totalnie trudny konkurs i mz normalne jest, że nie każdemu się udało :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ja tam moge swoje w kazdej chwili pokazac, tylko wolalbym poczekac na zielone swiatlo od matb.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
rzesz normalnie, dawno już sam nie pitoliłem od rzeczy jak tutaj zostało napitolone...
matb, czas, zasady, materiał, sprzęt... wszystko ze sobą świetnie zagrało...

twierdzenie, że sprzęt ograniczał, zwłaszcza w ustach zadeklarowanego "otworkowca", brzmi co najmniej śmiesznie...
taka przypowiastka (że się wulgarnie wyrażę- z życia wzięta): było sobie kilkanaście osób na co dzień zajmujących się fotografią, również, jeśli nie przede wszystkim, profesjonalnie... była sobie impreza w Gdyni zwana Tall Ships Races... były sobie różne puszki i systemy (również FF)... były sobie również zgodnie przez wszystkich zainteresowanych uznane za najlepsze (przysłowiowo wywalające z butów) zdjęcia... były one sobie z 8 megapikslowego ixusa...

matb, mam nadzieję, iż głupie głosy dezaprobaty nie zniechęcą Cię do zorganizowania kolejnej edycji (już) w tym roku. mam nadzieję, iż trafisz na podatniejszy grunt i bardziej urodzajny...
 
El_Filippo  Dołączył: 04 Paź 2008
Byłem jednym z pięciu. Dziś dopiero odebrałem film w labie. Niestety, prawie wszystkie klatki były nienaświetlone prawidłowo, musiało być ciemniej niż myślałem - film przeźroczysty. Trudno. Sorry chłopaki :)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
tatsuo_ki napisał/a:
rzesz normalnie, dawno już sam nie pitoliłem od rzeczy jak tutaj zostało napitolone...


:mrgreen: :-B
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
tatsuo_ki napisał/a:

twierdzenie, że sprzęt ograniczał, zwłaszcza w ustach zadeklarowanego "otworkowca", brzmi co najmniej śmiesznie...

były sobie również zgodnie przez wszystkich zainteresowanych uznane za najlepsze (przysłowiowo wywalające z butów) zdjęcia... były one sobie z 8 megapikslowego ixusa...

matb, mam nadzieję, iż głupie głosy dezaprobaty nie zniechęcą Cię do zorganizowania kolejnej edycji (już) w tym roku. mam nadzieję, iż trafisz na podatniejszy grunt i bardziej urodzajny...


I ixus i otworek byl zabroniony regulaminem. A ty zdaje się, że jesteś takim magikiem co to potrafi naswietlic film jednorazową małpką takim czasem jakim chcesz... bez ograniczeń. Pijesz do mnie, ale ten nieurodzajny grunt to nie tylko ja... zobacz jaki nawał prac przysłano. Otrzeźwiej i spuść trochę tej pary z siebie, bo chrzanisz.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
xrog, chcesz ostro, będzie ostro...

zatrważa mnie twój sposób myślenia... ograniczeniem nie jest z góry założona ilość światła jaka musi paść na kliszę, by ta została poprawnie naświetlona, ograniczeniem jest ta galaretowata maź, zwana mózgiem...

podobny problem rozwiązałem osobie borykającej się z niemożnością naświetlenia sceny w studio. Światłomierz pokazywał przesłonę 0,75 czy 1,0. Czas ustawiony musiał być taki, jaki był. Nie po to robisz w studio, żeby czułość ustawiać na 800. Fotografujący stanął i nie wiedział co robić. Żeby nie męczyć biedaka zbyt długo, podszedłem i przestawiłem lampy bliżej fotografowanego obiektu. I tak stała się jasność...

jeśli nie możesz poprawnie naświetlić tego, co wymyśliłeś, bo czas migawki jest "niemodyfikowalny", no to do cholery zmień pomysł...
zamiast pitolić, że warunki słabe, bo czas jeden, czułość jedna, klisza jedna, wypisz sobie człowieku warunki jakie musi spełnić fotografowana scena by została uwieczniona tym, co jest do dyspozycji i wpraw w ruch te kulki co latają po czaszce, może się któreś zderzą i powstanie pomysł na temat serii, który będzie i ciekawy, i możliwy do zrealizowania zadanym aparatem...

taki problem odwrócić sposób myślenia i zamiast dobierać młotek do zadania, dobrać zadanie do młotka, jaki się posiada?

"mam j** pomysł na zdjęcie martwej natury, ale w p*** wszystkie konkursy są o ludziach... może da się któregoś organizatora przekabacić, żeby zmienił zasady i "martwotę" też dopuścił..."
kumasz złośliwość?

a piłem mniej lub bardziej otwarcie do Ciebie, gdyż odniosłem wrażenie, iż Ty najbardziej ze wszystkich byłeś nastawiony anty- temu przedsięwzięciu, podczas gdy siebie stawiam po stronie jednych z tych najbardziej pro- temu przedsięwzięciu...
teraz żałuję, iż nie podjąłem wyzwania...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Do konkursu zgłosiło się osób 7, ale "miejsc" było tylko 5. Więc 5 osób dostało aparaty. Z tych pięciu osób:
- jedna przysłała pracę tak jak trzeba
- dwie nie wywołały filmów w przewidzianym terminie, czyli nie wyrobiły się z czasem
- jedna się poddała w czasie trwania konkursu, bo zabrakło pomysłu, czasu, chęci, wytrwałości, przekonania czy czego tam jeszcze
- jedna chyba jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć "wypisała" się z forum - nie ma z nią kontaktu, ostatnie logowanie na forum jakoś w listopadzie.

Czy jest tu jakiś wynik tego, że należało robić zadanym aparatem? Nie sądzę.
Czy sprzęt ograniczał? Niewątpliwie. Bo trzeba było dobrać pomysł do możliwości, jakie dawał film i aparat. Ale to było wpisane w warunki konkursu.

I jeszcze. W poprzedniej edycji nie było narzuconego aparatu. Prace przedstawiło 5 osób, w tym ja. Niektóre po prośbie, przekonywaniu, naleganiu - bo nie chcieli tak sami z siebie. Niektórzy przedstawili prace niepełne (znaczy nie wszystkie 24 zdjęcia z każdego z 24 dni). Wtedy też sprzęt ograniczał?

Kiedyś proponowałem konkursy, w których w ogóle nie było ograniczeń sprzętowych, ani żadnych innych. Liczył się pomysł, pomyślunek, inwencja itp. (chodzi mi tu o konkurs "cytaty z mistrzów" albo jakoś tak). I co? Też przyszło jedno zdjęcie.

Widać problem jest we mnie, bo mam jakieś pomysły i idee, które nie trafiają do tak zwanego "ogółu". Są widać zbyt wydumane, skomplikowane, abstrakcyjne czy jak je tam zwać. Nie ma na nie zapotrzebowania i tyle. Widać nisza fotografii (i okołofotograficzna), jaka mi się podoba jest zbyt mała, żeby w takiej formie funkcjonować. Więc już raczej więcej tego typu konkursów proponować nie będę. Konkursy w stylu "najładniejszy pejzaż o świcie" czy "mój kot w obiektywie" mnie nie kręcą, więc też ich organizować nie zamierzam - ale to może ktoś inny zrobi.

Ale jeśli ktoś swój "Kalendarz" zrobił - poza konkursem się kilka osób deklarowało, czyż nie? - to chętnie obejrzę wyniki.
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
tatsuo_ki napisał/a:

a piłem mniej lub bardziej otwarcie do Ciebie, gdyż odniosłem wrażenie, iż Ty najbardziej ze wszystkich byłeś nastawiony anty- temu przedsięwzięciu


Gdzie napisałem, że jestem przeciw konkursowi? Ja do niego zachęcałem!
Nie byłem przeciwko konkursowi, tylko przeciw ograniczeniu do używania letniej idioten-kamery bez lampy w zimie, bez sensu. Jeśli ktoś uważa, że to był dobry pomysł - gratuluję samopoczucia.

tatsuo_ki napisał/a:

teraz żałuję, iż nie podjąłem wyzwania...


Bo ty, tatsuoki, jesteś takim die-hardem, że całe oświetlenie studyjne byś pewnie skompletował, byle zrobić zdjęcia tą małpką, bo to sugerujesz w swoim przydługawym poście, hahaha! Albo jakąś lampę ze światłem ciągłym w plener byś nosił. wyliczyłbyś optymalną odległość tej lampy od obiektu w pamięci bezbłędnie za pierwszym razem. I wigilię również pstryknął jakąś studyjną martwą naturę, lol.
No naprawdę szkoda, że nie udało ci się wziąć udziału. Pokazałbyś wszystkim jak ci kulki latają pod czaszką, Czaku Norrisie fotografii, rotfl.

Matb, pokaz zdjęcia dzerrego!

[ Dodano: 2010-01-08, 10:15 ]
matb napisał/a:

I jeszcze. W poprzedniej edycji nie było narzuconego aparatu. Prace przedstawiło 5 osób, w tym ja. Niektóre po prośbie, przekonywaniu, naleganiu - bo nie chcieli tak sami z siebie. Niektórzy przedstawili prace niepełne (znaczy nie wszystkie 24 zdjęcia z każdego z 24 dni). Wtedy też sprzęt ograniczał?


Nie, matb, wtedy sprzęt nie ograniczał. W poprzedniej nie ograniczyłeś mozliwości sprzętowych do małpki. Można było dobrać (ustawić!) parametry ekspozycji, by zdjęcie miało szansę się naświetlić. Więc nie rób zdziwionej miny, że jest mniej nadesłanych prac.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
matb napisał/a:
Widać problem jest we mnie, bo mam jakieś pomysły i idee, które nie trafiają do tak zwanego "ogółu".

matb - oczywiscie, ze nie masz racji. ;-)

Problem tkwi w uzytkownikach, ktorzy potrafia tylko wyrzygiwac pierdyliard postow na tematy sprzetowe, ktore w wiekszosci mowia o wyzszosci ŚBN, nad WN.

A momencie jak ktos ma inicjatywe, to nie dosc, ze nie biora udzialu, to na dodatek maja pretensje, ze inni nie wzieli. Zalosne.

xrog, skoro masz ochote wziac udzial w jakims konkursie, a ograniczaja Cie zasady wymyslone przez innych, to nic nie stoi na przeszkodzie, abys sam czegos nie zorganizowal. Serio mowie - bo do takich wlasnie wnioskow doszlam w zyciu - jak Ci sie cos nie podoba, to albo siedzisz cicho i to akceptujesz, albo zakasujesz rekawy i sam odwalasz cala robote.

Wszystko inne, to tylko chec upupienia inicjatora. No i brak oglady. :roll:

[ Dodano: 2010-01-08, 10:25 ]
xrog napisał/a:
Bo ty, tatsuoki, jesteś takim die-hardem, że całe oświetlenie studyjne byś pewnie skompletował, byle zrobić zdjęcia tą małpką, bo to sugerujesz w swoim przydługawym poście, hahaha! Albo jakąś lampę ze światłem ciągłym w plener byś nosił. wyliczyłbyś optymalną odległość tej lampy od obiektu w pamięci bezbłędnie za pierwszym razem. I wigilię również pstryknął jakąś studyjną martwą naturę, lol.
No naprawdę szkoda, że nie udało ci się wziąć udziału. Pokazałbyś wszystkim jak ci kulki latają pod czaszką, Czaku Norrisie fotografii, rotfl.

Sluchaj - wiem, ze brakuje Ci argumentow, ale moze wypusc powietrze i popusc pasa, bo nie tolerujemy wycieczek osobistych.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
matb, po cichu dopingowałem pomysłowi, nie wziąłem udziału, bo nie chciałem blokować miejsca, bojąc się że nie podołam czasowo. I strasznie przykro mi, że ZNOWU dobry pomysł zdechł.

Jak to się dzieje, że bzdury sprzętowe mają momentalnie kilka stron a zdjęcia skomentuje zaledwie parę osób, z czego połowa nie ma pojęcia o czym mówi?!

dzerry, proszę pokaż co tam zrobileś.
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
mygosia napisał/a:
Nic nie stoi na przeszkodzie, abys sam czegos nie zorganizowal.


Stoi na przeszkodzie - za cienki w uszach jestem, zeby dobry konkurs wymyslić.

mygosia napisał/a:
Nie tolerujemy wycieczek osobistych.


Skoro tatsuoki'emu wolno mieć brak ogłady, i mygosi można mieć brak ogłady, to mnie też, o sprawiedliwa mygosiu.

matb, uszanuj pracę dzerry'ego, pokaż jego zdjęcia. dzerry się zgodził. Bardzo uprzejmie i grzecznie proszę...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach