P  Dołączył: 15 Wrz 2010
  ES II a obiektywy M42
Po pierwsze witam wszystkich, bo to mój debiut na forum.
Po drugie przedstawiam się: mam na imię Piotrek, jestem z Warszawy, palę papierosy, zyskuję przy bliższym poznaniu.

A teraz do rzeczy: Jako posiadacz starego, nieszczelnego Zenita 11 i skromnej kolekcji obiektywów doń, postanowiłem zaopatrzyć się w nowy/stary korpus M42. Wybór padł na ES II.
Transakcja sfinalizowana, paczka dostarczona, zaczynamy podpinanie obiektywów i okazuje się, że sukces jest połowiczny. Niektóre szkiełka dają się wkręcać bez przeszkód i śmigają aż miło (Jupiter, Mir, Beroflexem 2,8/35), ale niektóre niestety nie (Helios, Revuenon 3,5/28). Jak rozumiem winowajcą (ze strony puszki) jest popychacz symulacji przysłony współpracujący z Takumarami SMC/S-M-C. No i tu rodzi się pytanie czy ktoś z Was wie (i mógłby się ze mną podzielić tą wiedzą) po jakie obiektywy mogę sobie śmiało sięgać bez obawy, a które mogę sobie odpuścić? W instrukcji wyczytałem, że Super-Takumar 50/1 .4 i Super-Takumar 55/1.8 nie będą pasowały. Co jeszcze poza nimi? Skonkretyzuje pytanie dodając, ze zamierzałem zaopatrzyć się we Flektogona 20/2.8 i Sonnara 135/3.5, ale okazało się, że np. Tessar 50/2.8 nie daje się wkręcić, bo zaczepia (pewnie popychaczem przysłony) o tą dźwignię w body. No i to mnie zmartwiło, bo szczerze mówiąc na współpracę tej puchy z tymi słoikami bardzo liczyłem. Czy mam zatem porzucić me nadzieje i skromne marzenia, zapomnieć o szkłach ze stajni CZJ i polować na same Takumary SMC, czy jednak jest dla mnie jakieś światełko w tunelu?
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
P, a jak się ma sytuacja, gdy podczas wkręcania przestawisz dźwignię w obiektywie na manual. Wówczas ten bolec powinien się schować i nie powinno być kłopotu z wkręceniem. Tak myślę. Pzdr.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
P napisał/a:
wyczytałem, że Super-Takumar 50/1 .4 i Super-Takumar 55/1.8 nie będą pasowały
w jakim sensie nie będą pasowały? Nie dadzą się wkręcić? Ja Super Takumara 105/2,8 i 85/1,9 wkręciłem bez przeszkód ale pomiar ekspozycji (zdaje mi się, że) nie działał.
Mam SMC i S-M-C i te działają tak jak powinny. Innych na M42 a tym bardziej CZJ aktualnie nie mam, więc nie doradzę.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
P napisał/a:
palę papierosy, zyskuję przy bliższym poznaniu

Te dwa stwierdzenia wyraźnie się gryzą :mrgreen:
 
P  Dołączył: 15 Wrz 2010
gezaj napisał/a:
P napisał/a:
wyczytałem, że Super-Takumar 50/1 .4 i Super-Takumar 55/1.8 nie będą pasowały
w jakim sensie nie będą pasowały? Nie dadzą się wkręcić?


A tego to już nie wiem. W instrukcji ES II napisano tak:

Cytat
The following two lenses will not properly fit the Pentax ES II camera body due to different mechanical design and construction:

Super-Takumar 50mm f/1 .4
Super-Takumar 55mm f/1.8 (with “1 .8” engraved at the left end of the diaphragm ring and “16” at the right.)


Możliwe więc, że problem dotyczy tylko tych dwóch, a inne starsze Takumary pasują jak ta lala. Potwierdzało by to to co napisałeś o 105/2.8 i 85/1.9 (nawiasem mówiąc pomiar ekspozycji powinien wtedy działać tak, że przesuwa się dźwignię DOF i lekko wciska migawkę)

powalos napisał/a:
P, a jak się ma sytuacja, gdy podczas wkręcania przestawisz dźwignię w obiektywie na manual. Wówczas ten bolec powinien się schować i nie powinno być kłopotu z wkręceniem. Tak myślę. Pzdr.


Bolec faktycznie się chowa, ale po którymś obrocie czuć wyraźny opór i obiektyw puszczony cofa się o kilka stopni, tak jakby cofała go jakaś sprężyna tego popychacza w body. Możliwe, że jakbym zadziałał mocniej, to bolec schowałby się głębiej i przesunął się poza tą dźwignię, ale boje się, że coś się urwie i zamiast sukcesu będzie porażka.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
P, to spróbuj może wkręcać go obiektywem " w dół". Wtedy może bolec schowa się głębiej. Tylko rzeczywiście rób wszystko w miarę delikatnie.
 
P  Dołączył: 15 Wrz 2010
powalos napisał/a:
P, to spróbuj może wkręcać go obiektywem " w dół". Wtedy może bolec schowa się głębiej. Tylko rzeczywiście rób wszystko w miarę delikatnie.


Troszkę strach, bo może się okazać, że owszem, schowa się i nawet da wkręcić z niewielkim dociskiem, tylko co będzie jeśli zadziała to jak zapadka i nie będzie już tak słodko w drugą stronę. :-/
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
P napisał/a:
(nawiasem mówiąc pomiar ekspozycji powinien wtedy działać tak, że przesuwa się dźwignię DOF i lekko wciska migawkę)
jak tylko będę w domu to "przećwiczę" to zagadnienie.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
P, czy mówi Ci "cuś" login "zdzicho_2346" ? ;-)
powalos napisał/a:
spróbuj może wkręcać go obiektywem " w dół".

Mnie tak właśnie wychodziło z revuenonem 3,5/28. Dodatkowo suwaczek przysłony na "manual". Wykrecanie bez problemu.
Niech ci przypadkiem nie przyjdzie do głowy wkrecić SMC takumara do zenka. Ja tak zrobiłem. Wkreciłem kiedyś wkręciłem SMC takumara 2/55 do zenka E, z serii "olimpijskiej". Bolczyk/trzpień odblokowujący suwak auto/manual wszedł w otwór wkręta, mocujacego pierścien z gwintem. W żaden sposób nie dało się go uwolnić. Zatem dobrałem się do niego od tyłu (komory lustra). Zenek poszedł do kasacji, ale

[ Dodano: 2010-09-15, 15:03 ]
P napisał/a:
Jak rozumiem winowajcą (ze strony puszki) jest popychacz symulacji przysłony

Ja bym stawiał raczej na sam popychacz przysłony w obiektywie - może jest minimalnie dłuższy w niektórych "kundlach".
 
P  Dołączył: 15 Wrz 2010
MarWoj napisał/a:
P, czy mówi Ci "cuś" login "zdzicho_2346" ?


No pewnie, że mówi :D

Przy okazji przypomniało mi się, że jeszcze pozytywa nie wystawiłem ;) - niniejszym nadrabiam zaległość :)

A co do meritum. Pomysł z przełączeniem na manual faktycznie działa w przypadku obiektywów, które elegancko chowają popychacz jak dżambodżet podwozie. Będę w takim razie uważnie dobierał szkiełka metodą prób i błędów...

...no chyba, że kiwnę na to ręką i poprzestanę na takumarach... ;)

...ale to dopiero po kolejnej wypłacie. Póki co mam mu co dokręcić do ryjka i już pierwsza rolka zaczęta.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
P napisał/a:
(nawiasem mówiąc pomiar ekspozycji powinien wtedy działać tak, że przesuwa się dźwignię DOF i lekko wciska migawkę)
sprawdzałem to na Super Takumarze 85/1,9 i owszem , działa ale wg mnie nie całkiem poprawnie. Tzn np na F1,9 zmierzy 1/250 to po przymknieciu o 6 działek przysłony pomiar wydłuża czas naświetlania o 3 działki.
 
P  Dołączył: 15 Wrz 2010
gezaj napisał/a:
sprawdzałem to na Super Takumarze 85/1,9 i owszem , działa ale wg mnie nie całkiem poprawnie. Tzn np na F1,9 zmierzy 1/250 to po przymknieciu o 6 działek przysłony pomiar wydłuża czas naświetlania o 3 działki.


Co tylko potwierdza tezę, że w dzisiejszych czasach nikomu nie można ufać, nawet światłomierzom Pentaxa. :-|
A bateryjki w jakim stanie? Może tu leży pies pogrzebany?
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
P napisał/a:
A bateryjki w jakim stanie?
akurat wczoraj mierzyłem i każda ma min. 1,5V ;-)
 
P  Dołączył: 15 Wrz 2010
No to pozostaje tylko bezradnie rozłożyć ręce.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Problem z wkręcaniem niektórych obiektywów do ES`a nie leży w bolcu przysłony obiektywu a popychaczem w body (przecież jest to identyczne jak w "zwykłym" Spotmaticu), ale w kolizji pomiędzy symulatorem przysłony w aparacie a obiektywami które tego symulatora po swojej stronie nie mają. Właśnie (między innymi) z powodu trudności w przekazaniu wartości przysłony do body przy połączeniu gwintowym wprowadzono bagnet K. Podobny problem występuje w Fujca 705 a niektórymi obiektywami M42.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Jasiek, tak to cudo ma. Pomiar tylko w automacie. Podobnie myślałem, póki nie przeczytałem ze zrozumieniem instrukcji w cudzoziemskim języku.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Nie mam już tego aparatu, więc nie sprawdzę. Jeśli elementem pomiarowym jest CdS, to ograniczenia są "w gratisie". Światłomierze z tym elementem są "pamiętliwe". Jeśli wykonasz 2 pomiary w skrajnie różnych warunkach, to będą na siebie wpływać: jeśli pierwszy był w lepszych warunkach, to następny w gorszych będzie zbyt "optymistyczny" i odwrotnie. Nie pamiętam, gdzie o tym wyczytałem, ale po sprawdzeniu w zenku TTL i pentaxie K 1000, potwierdzało się. Z kolei z practik VLC 3 i MTL 5 zapamiętałem, że światłomierze ich nie dawały pełnego zakresu dla wszystkich czułości. Np. dla 1600 ISO można było focić od 1/1000s do 1/15s. Niżej -choćby to była ciemna piwnica i tak nie pokazał dłuższego czasu. Z kolei przy niskich czułościach rzędu 50 ISO bez problemu dawało się ustawić 1 s, ale najkrótszy nie wychodził z 1/500s, mimo że migawka miała zakres 1s - 1/1000s. Pewnie w spotku ES jest podobnie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach