Stoję od jakiegoś czasu (pewnie ze 3 miesiące już będzie) przed "popełnieniem" zakupu jakiegoś aparatu z wymienną optyką zamiast tytułowego kompakta.
Już nawet kiedyś się prawie zdecydowałem na zakup NX10 ale ostatecznie odpuściłem ze względu na gabaryty zniechęcające do chętnego i częstego zabierania ze sobą w teren. Jednak po około 1,5 miesięcznym okresie odpoczynku od tematu znowu zaczynam szukać i znowu wychodzi mi że NX10 bym widział u siebie tylko ten wymiar zniechęcający do zabierania w itd, itp, bla, bla, bla Dlatego zacząłem zastanawiać się nad innymi aparatami takimi jak : SONY NEX-3 , Samsung NX100 , Panasonic G1 , Olympus EP-1 no i oczywiście cały czas chodzi mi po głowie NX10 no i oczywiście zacząłem się zastanawiać nad Olympusem E-420.
A teraz podam do czego ma mi służyć taki aparat. A więc po pierwsze i najważniejsze mam go chcieć zabierać ze sobą gdziekolwiek się będę wybierał (no może prawie wszędzie) więc nie może być za duży. Ma mieć możliwość bezproblemowego wykadrowania z obiektywem AF o ekwiwalencie około 50mm (najlepiej naleśnik z AF praktycznie będzie przypięty na stałe). Jako że mam torbę z kilkoma szkłami na gwint M42 (od 35mm-58mm) to chciałbym się też pobawić i nimi od czasu do czasu (ale tylko od czasu do czasu i w zasadzie tylko w domu bo w teren chcę mieć mały , w miarę płaski , lekki i szybki zestaw.
Następna rzecz to absolutnie nie potrzebuję w aparacie RAW a co najciekawsze Lampy błyskowej (z doświadczenia wiem że nigdy nie używam bo nie lubię sztucznego doświetlania).
Aparat chcę kupić najtaniej jak się da więc może być i używany(na początek może być i samo body +przejściówka na obiektywy manualne M42 potem sobie dokupię jakiegoś placka ). Aparat nie musi mieś stabilizacji w korpusie bo obiektywy będę stosował do max 135mm i jakoś sobie z tym poradzę.
Nie ukrywam że faworytem jest NX100 i NEX-3 a ostatnio właśnie wspomniany raz e-420 z naleśnikiem 25mm.
Co wybrać? Naprawdę nie wiem bo gdybym wiedział to bym się dawno zdecydował.
Dlatego pomóżcie proszę.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

NX100 z naleśnikiem 30/2

Olek jest fajny ale ma cropa 2, więc ta 25/2.8 daje odpowiednik 50mm, a na NX100 naleśnik Sama daje odpowiednik 45mm, więc jest nieco wygodniejszy, do tego jaśniejszy i tańszy, kit do NX100 też jest dużo krótszy niż wszelkie inne kity kosztem lekko pomniejszonego zakresu (20-50mm).

Gdyby któryś bezlusterkowiec/olek w syetemie 4/3 miał naleśnik z odpowiednikiem 35mm na pełnej klatce, to bym się nie pakował w analogi ale na razie zbliżony jest tylko 20/2.8 do olka, ale za to na format 4/3, cropa 2.0 i jest droogi.

[ Dodano: 2011-05-11, 15:12 ]
Aha 40mm na aps-c odradzam w teren, kąt widzenia jak 60mm na pełnej klatce, nie bez powodu prawie nikt nie produkował stałek o takim kącie (chyba najpopularniejszy jest helios 58/2 o podobnym kącie na analogu).
Niezbyt popularna/używalna ogniskowa na cropie, chwalona przez użytkowników 40LTD bo to fajne szkiełko, ale tak na prawdę dopiero na analogu wymiata.

Yashica Mat124, Canon 100d

Pykacz, skoro rozwazasz e-420 to dlaczego niby nx10 jest za duzy?
Najtaniej wyjdzie pewnie nx100, potem wlasnie e-420 (albo 450) i nx10.
Podjedz sobie na Matarnie do Euro i Media, masz tem do obmacania chyba wiekszosc wymienionych przez Ciebie aparatow, a i K-r tez tam sobie lezy (w roznych kolorach )

„Każdy może tworzyć byleco i ma prawo być z tego zadowolonym, byleby nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, kto równie kłamliwie będzie to podziwiał.” Witkacy

No tak trzeba by doprecyzować .
Więc tak K-r fajny ale kobyła podobna wielkością do K100D Super którą miałem (miał wszystko co mi potrzeba i to świetny aparat był) i jak pamiętam nie chciało mi się go ze sobą targać. Więc i z K-r nie będzie inaczej.
No tak E-420 też odpada bo "kobyła" choć najmniejszy z lustrzanek. Pozatym najbardziej zależy mi na większej matrycy bo lubię "maziać" za głębią ostrości naprawdę bardzo to lubię. . Bardzo na plus NX100 i NX10 są i będą obiektywy .
Dodatkowo bardzo ale to bardzo lubię kadrować przez wizjer a nie w stylu żywych trupów Dlatego nawet gdybym kupił coś bez wizjera to do zabawy z obiektywami M42 byłbym w stanie zakupić LCD Viewfinder .
No jest jeszcze coś co może spowodować że przychyliłbym się ostatecznie do zakupu NEXa-3.
Jest to mianowicie jego odchylany ekran.
A przydałby mi się bardzo ten aparacik z tym ekranem +jakiś obiektywik lustrzany z ustawioną ostrością na 25m do obserwowania przestrzelin na tarczy (jako że uprawiam ten właśnie sport robiłby przy okazji za lunetę obserwacyjną z możliwością rejestracji kolejności układania się strzałów co by się przydało znowu do późniejszej analizy).
Taki zestawik z obiektywem np 300mm po cropie dawałby już 450mm do tego zoom cyfrowy chyba w Sony to nawet 10x .Wszystko razem na malutkim statywie z odchylonym do góry wyświetlaczem było by bardzo ale to bardzo wygodne do obserwacji dziurek w tarczy.
Czyli na placu boju pozostałby z NXów 100-ka i 10-ka a między nimi NEX (dokładnie w takiej kolejności). Dodatkowo boję się też koloru zielonego w obrazach NEXa (został w testach opisany jako kapuściany (nie podoba mi się to bardzo nawet)).
Na 100% nie będę chciał też żadnych obiektywów typu zoom tylko stałki a w zasadzie tylko jedna płaska stałka z AF prawie zawsze przypięta do body) a od czasu do czasu jakiś M42.
Więc co brac mając takie wytyczne? NX100 czy NEX a może jednak chodzący za mną NX10 ? Tylko z tym zabieraniem go będzie kłopot. A może całkowicie z zabierania tych aparatów w teren zrezygnować i dodatkowo zamiast C5050 kupić np EX1 i to jego zabierać gdzie się da a w domuz NX10 buszować
W Matarni w Euro i Media byłem w ostatnich 2 tygodniach po 2x

Pykacz, najlepiej sobie w jakimś sklepie porównaj nx10(lub5) z nx100 (do niego zdaje się jest wizjer elektroniczny montowany na stopce lampy) i zadecyduj na tej podstawie, bo matryce są tam chyba te same.

Yashica Mat124, Canon 100d

Moze to jest aparat dla Ciebie: Panasonic Lumix DMC-G3 - najmniejszy aparat systemowy z EVF

„Każdy może tworzyć byleco i ma prawo być z tego zadowolonym, byleby nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, kto równie kłamliwie będzie to podziwiał.” Witkacy

Może i tak ale nie dam za to to 2,5 tyś zł .
Za to właśnie wróciłem do domu po ponownych odwiedzinach w EuroRTV i odpadły NX100 i Olympus E420 (co prawda porównywałem z E450-tką ale to wystarczyło).
Na placu boju został NX10 i z niewielką przewagą NEX-3. Dlaczego NX100 odpadł ? A no dlatego że wydaje mi się być tej samej wielkości co 10-ka tyle że nie ma wizjera i jeśli miałbym z nich 2 wybierać to wolę z wizjerem .A 420-ka dlatego że jednak zdecydowałem że chcę matrycę wielkości APS-c. No nic mam jeszcze trochę czasu do zastanowienia i z tych 2 coś będę musiał wybrać.

Wybrałem NX10 i z 30 mm (w promocji dali za 111 PLN wiecej w stosunku do zestawu tylko z kitem) mam go codziennie ze sobą. Zawsze gdzieś da się wcisnąć nawet do torby z laptopem albo do kieszeni a optycznie to szkiełko jest bardzo dobre.
Masz też 20 mm F2,8 za ok. 800 PLN.
Wkrótce będzie 16 mm F2,4 ale jego jakość jeszcze pod
W każdym razie ta 16 mm z Sony nie zachwyciła optycznych.
Wizjer w NX10 jest na stałe a jest potrzebny jak nie przy słońcu to w nocy dla...stabilizacji.
1/6s z ręki bez OIS ale z samowyzwalaczem ( w nalesnikach niedostępna) wychodzi mi ostro! W NEX nie masz wizjera na stałe i nie masz takiej optyki. Lepsza jest tylko matryca ale na niskich ISO nie zauważysz różnicy.
Jest też już NX11 z iFunction.
No i czekam pomału na NX20 lub NX1.
Kupiłem w sumie NXa jako backup dla lustrzanki ale ta robi gorsze zdjęcia miałem kupić nowszy model np. K-5 ale nie wiem czy nie kupię NX1 (półka wyżej) zobaczymy co to będzie prezentowało.

Obecnie najtaniej kupisz NX5 z "okrojonym" ekranem (zwykły a nie amoled) wizjerem (mniejsza rozdzielczość)i bez czyszczałki matrycy.
Coś tam też z plikami RAW ponoć jest utrudnione ale nie wiem co.
Z racji braku amoleda NX5 będzie bardziej prądożerny.

Pansonic. matryca m4/3 więc raczej dla zwolenników tele.
Optyka droższa, aparaty droższe (więcej gadżetów) biorąc stosunek jakości do ceny zwłaszcza optyki bo korpus można zmienić uważam Samsunga za najbardziej opłacalnego.
Wspomniałeś o EX-1 - świety kompakt ale kompakt znaczy się o rozmytym tle na zdjęciu wykonanym w takich samych warukach jak np. z NX10 zapomnij.

Pykacz, jakbyś chciał się wybrać do trójmiasta, to mogę Ci dać do spróbowania E-410 z dobrą manualną matówką i jakimiś stałkami. Szczegóły na pw, jeżeli jesteś zainteresowany.

*ist DS + DA 35/2.4 | K20D + D-BG2 + O-ME53 + DA 21/3.2 | Samyang 8/3.5 | Tamron 90/2.8 | Metz 48 AF-1
K-5 II + D-BG4 + O-ME53 + DA 18-135/3.5-5.6 | DA 55-300/4.0-5.8 | DA 50/1.8
ME-Super + Winder ME II + M 28/2.8 | K 50/1.4 | Metz 32 Z-2

Lepiej nie bo to się może źle dla mnie skończyć tym bardziej że decyzja już prawię podjęta. Poza tym mniej więcej wiem jak to wygląda bo miałem K100D Super z manualnym obiektywem 55mm o świetlne 1.2 do tego muszla oczna z pow 0,36x i matówka z klinami z Zenita . Było miodzio tylko zdjęć mało robiłem bo z powodu gabarytów prawie nigdzie tego nie zabierałem niestety.
Podumam jeszcze czego w tej chwili potrzebuję a w zasadzie co mi się najbardziej przyda i zakupię.

[ Dodano: 2011-05-18, 15:25 ]
No i dzisiaj mój problem rozwiązałem nowym zakupem . Nówka sztuka nieśmigana będzie niedługo w domu.

[ Dodano: 2011-07-14, 14:07 ]
No tak okazało się że z nówki sztuki nie śmiganej (SONY NEX-3) nie byłem zadowolony. Po pierwsze(kolejność nie ma znaczenia) miał być cyfrowy zoom (przydałby się jak wspominałem do obserwacji tarcz strzeleckich na 25metrze ( okazało się że cyfrowy zoom jest owszem ale tylko z niektórymi bardzo drogimi szkiełkami systemowymi ). Po drugie szybko okazało się że na dłuższą metę praca tylko na manualnych obiektywach w tego typu aparacie nie jest zbyt komfortowa i szybko zapragnąłem małego ,dobrego,taniego szkiełka z AF a jak wiadomo do NEXa takie na razie nie istnieje.I po trzecie nie mogłem oprzeć się wrażeniu że obraz na wyświetlaczu w momencie robienia fotki był ostry a na ekranie już taki ostry nie jest (i to nie zależnie od czasu naświetlania) czyżby tak duże ingerowanie w JPEGi dla odszumiania że obraz tracił na ostrości.
No i co zrobiłem ? Sprzedałem nie namyślając się długo. Po czym zakupiłem nówki szt obiektywy Samsunga 20-kę za 389zł +przesyłka i 30-kę za 310zł z przesyłką tak to nie pomyłka. Następnym krokiem był zakup puszki . I co ? I nic .Kupiłem to co za mną od samego początku łaziło i co tak niektórzy mi proponowali . Obecnie czekam na przesyłkę z puszką bo obiektywy a w zasadzie obiektywiki już są w moich łapkach . ależ to są maleństwa. Nie było zrobić tak od razu ? Ale nic to przynajmniej pobawiłem się poeksperymentowałem a jak wiadomo nauka nie idzie w las tylko w nas. czy jakoś tak .