RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
  Sigma 8-16 4.5-5.6 HSM a sprawa Pentaxiarska
Hejka.
Od pewnego czau jestem posiadaczem obiektywu Sigma 8-16 4.5-5.6 HSM i chciałbym sie podzielić z wami moimi ocenami/obserwacjamy tyczącymi w/w obiektywu (i jego współpraca z moimi body - K10.20/7/5). Są to obserwacje subiektwyne oparte na moich doświadczeniach fotograficznych a nie jakichkolwiek testach syntetycznych. Bierzcie to pod uwagę. Obiektyw kupowałem w sklepie Foto-Net w Sopot w cenie 2799pln.


#1. Budowa, wygląd.

Pierwszym wrażeniem gdy sprzedawca podał mi w/w szkiełko było zdziwienie. Obiektyw jest zaskakująco niewielki biorąc pod uwagę jego ekstremalne osiągi. Spodziewałem się czegoś wiekszego i bardziej pękatego niźli długiego. Szkiełko ma podobne gabaryty jak DA* 16-50/2.8 (jest ciutke dłuższe) i do tego obiektywu bedę je najczęściej przyrónywał. Kolejnym zaskoczeniem była waga - spora jak na takie umiarkowane gabaryty - sugeruje to sporo szkłą wewnatrz i solidną konstrukcję. Obiektyw jest zauwazalnie cięższy niźli DA*16-50/2.8. Ogólnie dosyć wygodnie trzyma się go w ręku. ma on kształt walca, zaczyna się zamocowanym na stałe "tulipanem" osłaniajacym spora i bardzo wypukłą soczewkę przednią Potem jest gumowany pierścień ostrzenia, pierścień zmiany ogniskowej (takż egumowany) oraz karbowany"tyeczek" z zainstalowanym na niej wyłącznikiem Autofocusa. Konstrukcja wydaje się być metalowa z napylonym na nią "meszkiem" z jakiegoś tworzywa sztucznego. Wnosze to po chłodnej w dotyku osłonie przeciwsłonecznej ( zooczywistych względów nie drapałem pokrycia by sprawdzić co pod nim się znajduje). Bagnet oczywiście metalowy. Ogólnie wrażenia pozytywne, deko dziwne, że obiektyw ten nie ma EX (symbol najwyższej jakości Sigmy) w oznaczeniu.
W zestawie dostałem miekki futerał na obiektyw, dekielek na bagnet (standardowy dla tej marki kształtem deko odiegający od klasycznego dekla PK) oraz zabezpieczenie przedniej soczewki. te zabezpieczenie to metalowy pierścień nasuwany na tulipana oraz standardowy Dekielek średnicy 72mm zamykający w/w pierścień. Pierścień jest z jednej strony nagwintowany co poswala montować na niego filtry (o tym później). Nie podoba mi się te rozwiązanie - wolałbym 1-cześciowy "kapturek" zamiast tej konstrukcji - nosząc obiektyw ciagle się bałem by nie zgubić samego plastikowego dekielka. Poza tym samo zdejmowani/zakładanie wymaga wiećej uwagi niźli w przypadku konstrukcji jednoczęścioweja to ważne ponieważ rekomendowałbym zdekmowanie ochrony tylko na czas robienia zdjęcia. Przednia soczewka jest naprawde spora i łatwa (pomimo tulipana) do uszkodzenia (zadrapanie itp) co w przypadku tak ekstremalnej konstrukcji będzie powodem sporej straty na jakosci (bliki/flary itp) zas jej kształt wyklucza używanie jakichkolwiek filtrów ochronnych.

#2. Użytkowanie.

Obiektyw trzyma się pewnie i z K-5/7 tworzy zgrabny duet (z k10/20 zresztą podobnie).
Nie zmienia on swoich rozmiarów ani przy ostrzeniu ani zmianie ogniskowej. Jedynie w tym 2-gim przypadku przy wydłużaniu ogniskowej obie (przednia i tylnia) soczewki chowają się troszkę wgłąb obiektywu. Jednakże nie zmienia to gabartyó samej obudowy. Zwarta konstrukcja obiecuje spora odpornosć na zabrudzenia jednakze obiektyw nie jest szczelny/wodoodporny (producent ostrzega o tym w instrukcji). jak juz pisałem trzeba uważac na przednią soczewkę - łatwo ja zabrudzić/uszkodzić. Oba pokrętła (ostrzenie i zoom) działają płynnie i z lekkim oporem. Byłoby bardzo fajnie gdyby nie to, że pokretło ostrzenia nie ma bezpośredniego przęłożenia na skalę ostrości. Tzn obrót pokrętła powoduje o wiele mniejszy ruch skali ostrości. Powoduje to deko dziwne odczucie, aczkolwiek da się do tego przyzwyczaić. Kolejną rzeczą która mi nie pasowąła było karbowanie obudowy zaraz przy bagnecie. Jest one podobne do tego na pierścieniu zooma i ciagle jeszcze myli mi się (próbuje nim kręcić zamiast pierścieniem). Drobiazg, ale troszke przeszkadza.Do tego w/w skala wydaje się być troszke niewiarygodna (co też i producent delikatnie sugeruje w instrukcji). Zaskakuje jak daleko po przejściu "poza nieskończoność" obiektyw jeszcze pozwala na zmiane położenia soczewek (zakres ończy się sporo oza tym ustawieniem).
Obiektyw nie pozwala na stosowanie filtrów (zarówno z przodu jak i przy bagnecie). Teoretycznie mozna je przykrecac do pierścienia nakładanego na tulipana, jednakz enie polecam tego, ponieważ nawet przy ogniskowej 16mm w/w pierścień jest w rogach obrazu widoczny (czarne narozniki) na zdjeciach. Dodatkowy filtr jeszcze by pogorszył sprawe IMO.Producent pisze o takiej możliwosci, jednakże chyba możliwe to jest dla obiektywów z mocowaniem Canona i Sigmy (tam ma on mniejszy kąt widzenia), na matrycy z croopem 1.5 taka czynność nie ma IMO sensu. Dlatego też moim zdaniem konstrukcja osłony mogłaby byc spokojnie jedno częsciowa. Zyskałaby na tym epwnośc bez strat dla użyteczności. Przy 8mm filtr Cookin P przykąłdany do tulipana prawie pokrtwał całą klatkę, tak więc przy ogniskowych 10mm i więcej można próbowac w ten sposób sobie radzić.
Aparat (sprawdzałem z K20/7/5) nie rozpoznaje poprawnie ogniskowych poniżej 10mm. Wtedy w info aparaty jest podna kreska (ogniskowa nieznana) zaś aparat w Exif zapisuje 10mm. Lampa ustawia zooma na najkrótsza dostepną ogniskową (16mm dla AF-1 FGZ). Powyżej tego jest normalnie.
Napęd HSM (ultradźwiękowy) jest bezszelestny i szybki. Cichszy od tego w DA*16-50/2.8 i chybqa szybszy (aczkolwiek tu cięźko o porównanie ze względu na inne zakresy ogniskowych). Jedyne co mnei zaskoczyło to wyraźnie wibracje (czuć że przy zmianie ostrosci aparat ociupinkę się "wyrywa" z rąk. Nie odczuwałem tego efektu w przypadki małej gwiazdki stąd moje zaskoczenie. Nie jest to jednak nic co by jakoś realnie przeszkadzało, jednynie na poczatku jest dziwne odczucie. AF wydaje się być OK (ciężko to sporawdzić ze wzgledu na dużą GO wynikajacą z krótkiej ogniskowej/słabego światła).
Co ciekawe obiektyw pozwalał w K7/5 na właczenie korekty geometrii/aberracji w body, jednakże efekt tej operacji był znikowmy (obawiam się, zę to akuratnio przypadłosc puszki bo dla wszystkich moich obiektywów - takze Pentaxa- w/w opcja ma znaczenie symboliczne raczej.
Ogólnie podczas robienia zdjęć nie miałęm jakiś specjalnych kłopotów z użytkowaniem w/w szkiełka. Było mniej problemowe od DA*16-50/2.8.

#3. Jakosć zdjęć.
Zrobiłem tym szkiełkiem kilkaset zdjęć. Ich jakość (ostrosć/kontrast) oceniam na niezłą już przy F5.6 (poniżej jest miękki na krawędzi). Przy f8 jest bardzo fajnie, powyzej spada ostrość z winy dyfrakcji (obraz robi się miękki). Mimo iż obiektyw pozwala na przysłony rzędu 22-29 (zaleznie od ogniskowej) to odradzam stosowanie ich wartości wiekszych niźli 11-16 tu strata jakości może być zauważalna.Zresztą przy tak krótkich ogniskowych (8-16mm) tak wysokie porzysłony bedą raczej zadkoscią. Przy 16mm obiektyw na F5.6 (pena dziura) bije DA*16-50/2.8@5.6 (przymkniety o 2 działki) pod względem jakości.
Bałem się po lekturze testu u optycznych, ze obiektyw będzie jakoś masakrycznie flarował. Po kilku dniach focenia w ostrym co by nie mówić świetle uważam, że osoby testujace musiały mieć brudną/porysowaną soczewke. Flary owszem zdarzają się (czasami), jednakże nie trafiła mi sie jeszcze taka jak te pokazywane w teście. Ogólnie tylko w pojedynczych przypadkach flara psuła mi ujęcie (niewiele tego był). Spadku kontrastu w zdjećiach "pod światło" nie zanotowałem wcale. Porównywać z DA*16-50/2.8 nie bede ponieważ egzemplaż jaki mam ma deko porysowaną soczewkę co mogło wyraźnie wpływać (i zapewne wpływało) na jego bardzo słabe osiągi w tej kategorii.
Zniekształcenia geometryczne. Są widoczne. Na 8mm zauważalne wyraźnie, potem coraz mniej. Na 16mm znacząco mniejsze niźli te z DA*16-50. Ogólnie nic nie do opanowania.
Aberracje. Zaskakujaco niskie jak na te ogniskowe. Nawet na 8mm nie są jakieś monstrualne. Chyba nawet mniej zauważalne niźli w teście optycznych. DA*16-50/2.8 chowa tu się ze wstydem.
Bokeh. Gorszy niźli w szkłach Pentaxa. Ogólnie moze ok jak na zooma, ale bez rewelacji.
I na koniec jedna sprawa. W/w szkiełko ma relatywnie słabe swiatło (4.5-5.6) i było to sporym powodem do moich obaw. Jednak nie ma co ukrywać jestem nawykły do dzkiełek o świetle 2.8 i lepiej. Tu jednak spotkałą mnie imła niespodzianka. Przy tak małych ogniskowych aparat sam (Auto ISO-Slow) dobiera czasy rzędy 1/10-1/15 i przy odrobinie starań można to spokojnie utrzymać. Przy foto z elementami ruchomymi sugerowałbym czasy 1/50-1/60. To pozowli zarejestrowac relatywnie dobrej jakości obrazy (obiekty będa lekko poruszone, jednakże przy tak krótkih ogniskowych nie bezie to jakieś uciazliwe. Kłopotem może być doświetlenie kadru lampa błyskową. Mydelniczka/odnijanie od sufitu mogą być pomocne, jednakze w całosci nie rozwiążą problemu. Nie ma co ukrywać, że przy takich kątach widzenia kontrasty w naświetleniu kadru błyskiem będa zawsze.

#4.Z analogami.
Zdjęć jako takich nie robiłem ale podpinałem w/w szkło do SFX-a i MZ-5. AF oczywiscie nie działa zaś na ogniskowych ponizej 14mm widać bardzo drastyczna winietę. A raczej nie winieta ale kinstrukcja obiektywu (zaróno wewnetrzna jak i zewnetrzna (no tulipan) wchodzi w pole widzenia. I ma naprawde dziwny kształt. IMO bez sensu robić zdjecia w takiej kombinacji. DA*16-50/2.8 tu radziła sobie wyraźnie lepiej (szczególnie z Mz-5 w trybie panoramy). No i oczywiście brak pierścienia przysłon też ma swoj wpływ na użyteczność (a raczej bezużytecznosć) obiektywu z analogami. Szkoda negatywów.


Ogólnie reasumujac to dobry obiektyw i wart swojej ceny. Fotografowanie nim jest trudne, wymaga zastanowienia i rozmysłu, jednakże ekstremalne możliwosci rekompensuja te trudności. To dobra optycznie i ergonomiczna konstrukcja. Polecam.



To by chyba było na tyle. Sorki za ewentualne błędy i literówki (pewno sporo takowych) tekst pisze po nocy więc i na takowe jestem bardziej podatny. Jak macie jakieś uwagi - piszcie śmiało. Za jakiś czas jak zdobęde deko więcej doświadczeń to postaram się uzupełnić/poprawić w/w tekst.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
RiddlerPL napisał/a:
Sorki za ewentualne błędy ... Jak macie jakieś uwagi - piszcie śmiało. ... to postaram się uzupełnić/poprawić w/w tekst.
To popraw, jeżeli możesz, rodzajnik.
Cytat
te zabezpieczenie ... te rozwiązanie
To

 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Parę fotek by się przydało - wstaw jakieś w pełnej rozdzielczości na serwer do ściągnięcia .
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
RiddlerPL napisał/a:
Byłoby bardzo fajnie gdyby nie to, że pokretło ostrzenia nie ma bezpośredniego przęłożenia na skalę ostrości. Tzn obrót pokrętła powoduje o wiele mniejszy ruch skali ostrości. Powoduje to deko dziwne odczucie, aczkolwiek da się do tego przyzwyczaić.

Inne przełożenie to akurat zaleta - łatwiej i precyzyjniej ostrzyć ręcznie przy zachowaniu szybkości silnika. Szkoda, że nie pokusili się o zamontowanie FTMa do 17-50/2.8
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
RiddlerPL napisał/a:
ale kinstrukcja obiektywu (zaróno wewnetrzna jak i zewnetrzna (no tulipan) wchodzi w pole widzenia.

wiesz jakby nie patrzeć to szkło ma oznaczenie DC a nie DG i jest przeznaczone do matryc niepełnklatkowych jako ultraszeroki kąt ;) na pełna klatkę odpowiednikiem jest Sigma 12-24 mm f/4.5-5.6 EX DG Aspherical HSM (z resztą to wynika z przeliczenia x 1,5)

swoją drogą jestem ciekawy jak zachowuje się 8 mm na FF - koniecznie prześlij jakieś zdjęcia/skany, bo jeśli pamiętam dobrze to na APS-C 8mm daje 180 stopni już, to na FF aż się boje liczyć :mrgreen:
 

Artiip  Dołączył: 22 Sty 2010
arQ napisał/a:
to na FF
zgaduje, daje winietke
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
Artiip napisał/a:
zgaduje, daje winietke

robi się tzw. widok przez judasza ;-)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
arQ napisał/a:
bo jeśli pamiętam dobrze to na APS-C 8mm daje 180 stopni już, to na FF aż się boje liczyć :mrgreen:


Na FF to chyba z 297 i pół stopnia wyjdzie. ;)
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
arQ napisał/a:
Artiip napisał/a:
zgaduje, daje winietke

robi się tzw. widok przez judasza ;-)


No właśnie nie. Zupełnie nie. Tzn masz winietke, ale od niej silniejsze sa listki tulipana zachodzace w kadr. Przez to obrzar kadru wygląda jak prostokat cierpiący na ostrą dystorsję poduszkową (zapadniete boki). Dopiero ogniskowa 14 i więcej powoduje, że w wizjerze MZ-5 po bokach/górze nie widac listków osłony. A z tego co wiem wizjer MZ-5 nie ma 100% krycia kadru więc na zdjęciu mozę być jeszcze gorzej. I nie wiem czy bedzie mi się chciało marnować kliszy na pokazywanie tego.

Zaś sample wrzuciłbym gdybym miał jakieś godne uwagi - niestety to co mam to raczej niedzielne pstrykanie niźli poważne foto. Jak komuś bardzo zalezy to moge mu wrzucic kilka RAW-ów z K5 gdzies na serwa na chwilkę.
 

Artiip  Dołączył: 22 Sty 2010
prawdopodobnie tą sigme mialem przez chwile na ppd
na analogu to, wygląda tak ogniskowa ustawiłem tak żeby nie było widać zaczernień w wizjerze, ale nie pamiętam co to było dokładnie, być może coś w granicach właśnie 14mm

Winietka wspominana przez RiddlerPL jest czarna i praktycznie nie ma łagodnego przyciemnienia tylko od razu czarno.

Gdzieś na forum były zdjęcia z fisha 10-17 na FF @10 i tam to ładnie było widać winietę, poszukaj zobaczysz.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Ależ minę zrobiłem. :mrgreen:
Uśmiałem się jak norka. ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ale mi bandzioch wzdęło ;-)
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
No jak się tyle piwa pije... :-P
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Fafniak ma gorzej, została mu tylko ręka i kawałek nogi. ;-)
 

Artiip  Dołączył: 22 Sty 2010
Pentagram, mam jakość szczęście do twoich min.
a fafniaka szkoda, chociaż nie było go widać w wizjerze (92% swoje robi)
no i widać leki zafarb po prawej to moje palce :P
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Artiip napisał/a:
no i widać leki zafarb po prawej to moje palce
Jak robiłem nim zdjęcia, wydawał się solidny, a tu okazuje się, że przednią soczewkę trzeba palcem przytrzymywać. :evilsmile:
 
b-bar01  Dołączył: 09 Lip 2010
arQ napisał/a:
bo jeśli pamiętam dobrze to na APS-C 8mm daje 180 stopni już

niestety ,8mm dla *1,5 daje ok 121 st. , dla *1,6 119 st
a ok 120 st na FF daje 12mm.
:-) przyjdzie wyciągnąć z komody stary Lomo Horizon.
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
Właśnie dotarła do mnie tytułowa sigma..wrażenia organoleptyczne bardzo przyjemne.. Ma też DA 12-24mm, potestujemy, zobaczę który zostawić.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
squonk, oba, to dwa różne obiektywy o różnych cechach mz, ja bym tak zrobił. Ewentualnie jak potestujesz to ten gorszy możesz mi dać ;)
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
White napisał/a:
squonk, oba, to dwa różne obiektywy o różnych cechach mz, ja bym tak zrobił.


znaczy co byś zrobił? :-)

Mam jeszcze opcję zostawienia obu :-)

White napisał/a:
squonkEwentualnie jak potestujesz to ten gorszy możesz mi dać
.

Żartowniś :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach