Bexa  Dołączył: 15 Maj 2010
Dylemat Metz 50 AF-1, 52 AF-1 czy Sigma EF-610 DG Super
Czytanie o sprzęcie na forach to istne zło :evilsmile:

Czym więcej czytasz, tym mniej wiesz.
Miałem postanowione, że kupię do swojej K200D lampę Metz 48 AF-1. Niestety nowej już nie kupię, a używki chodzą od 400 - 450 zł wzwyż (do używek podchodzę raczej sceptycznie). Stwierdziłem, że może dołożę i kupię 50 AF-1 i za niecałe 700 zł będę miał to samo z metalową stopką i większą LP, zacząłem się zastanawiać dalej, bo okazuje się, że nowych 50tek jest coraz mniej (podobno koniec produkcji), a na ich miejsce wchodzą 52 AF-1 (ehhh... kolejne 150 PLNów w górę). Tu nasuwa się pytanie - Czym się różni 50 AF-1 od 52 AF-1 poza dotykowym wyświetlaczem trybem servo i podziałem mocy w manualu na 22 stopnie, a nie na 8? Sam innych różnic się nie dopatrzyłem. Czy warta jest 52ka tych 150 zł więcej?

I taki oto sposobem dotarłem do kwoty 850 zł :-/
Dobra, gwiazdka była, więc się trochę od Mikołaja uzbierało. Pieniądze rzecz ulotna :mrgreen:

Idąc za ciosem jak do 52ki dołożę kolejne 150 zł to będę mógł nabyć Sigma EF-610 DG Super tylko czy ona ma własną automatykę bo nie mogę jakoś wygooglać pełnego opisu, a w tych co wygooglałem nic nie ma na ten temat. I tak się zastanawiam, czy potrzebna jest mi, aż tak mocna lampa. Nie to chyba przegięcie...ale do poważnego rozpatrzenia ;)

Wiem, że pewnie zaraz przeczytam, aby kupić 58 AF-2, ale z góry mówię nie. Cztero - cyfrowe liczby nie wchodzą w grę.

PODSUMOWUJĄC:

Po przeanalizowaniu setek stron tego forum i nie tylko proszę o doradzenie mi którą lampę kupić:

Metz 50 AF-1,
Metz 52 AF-1,
Sigma EF-610 DG Super,
czy jeszcze jakąś inną.

Generalnie szukam lampy z p-ttl, przyzwoitą LP, obrotową głowicą w każdej płaszczyźnie, HSSem, fajnie jak by miała własną automatykę, ale to nie jest mus zwłaszcza, że w połączeniu z p-ttl-em to bajer nie za te pieniądze, które mam przeznaczone na lampę (max 1000 zł jak wydam więcej to mogę zostać wyeksmitowany z domu razem z aparatem, teraz jest zima więc litości) :cry:
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
Automatykę własną mają tylko Metz 58-af-1(2) i AF-540/360FGZ Pentaxa. Metza 52 akurat mam, także w/w pentaxy. Sigmy nie miałem, ale ludzie narzekają że chimeryczna. Metze są bezproblemowe, także w wireless.
W/g mne:
1/ Metz 50 AF-1,
2/ Metz 52 AF-1.

co do 52 af1 zerknij tu:
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=42357

 

pawel_fan  Dołączył: 07 Wrz 2009
Miałem podobny dylemat miesiąc temu. Po długiej analizie wybór padł na Metza 50 AF-1 - dobry stosunek możliwości do ceny, powtarzające się pozytywne opinie użytkowników. Wady to brak pokrowca w zestawie i tandetny plastik obudowy, ale tylko z wyglądu, bo ogólnie sprawia wrażenie solidnej i nie doczytałem sie, żeby rozpadała się ludziom w rękach.
 
Bexa  Dołączył: 15 Maj 2010
squonk, czyli wymieniona Sigma, nie ma automatyki własnej? Skoro tak to o wybór łatwiej ;) Na 58 i Pentaxy póki co nie mam funduszy więc zostaje tylko 50/52.

Wątek o Metzie 52 czytałem, ale dzięki za info.

Zastanawiam się jeszcze tylko nad jedną sprawą w tej 52ce. Ona ma w manualu podział mocy na 22 stopnie, czy to jest przydatne w praktyce czy raczej się tego nie wykorzysta i starczy 8 stopni w które jest wyposażony Metz 50? Innych istotnych różnic między tymi lampami nie zauważyłem. Jak są to proszę dajcie mi znać.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach