matb  Dołączył: 02 Lis 2006
jak to jest z badziewnym statywem?
Nie, nie zamierzam sobie kupić taniego statywu. Ale mogę taki mieć. Konkretnie to Bilora Line Top. Tylko tak: powszechnie wiadomo (bo fama głosi), że tanie statywy są badziewne, be i w ogóle, zwłaszcza, jak się używa lustrzanki i "normalnych" obiektywów. I że zakup takiego statywu to wyrzucanie pieniędzy "w błoto".
No, ale jak to jest w praktyce z takim statywem. Nadaje się on do użytku, czy w ogóle nie? Albo konkretniej: jest sens się z taką Bilorą gdziekolwiek wybierać, czy też lepiej niech sobie leży, tam gdzie jest, bo się człowiek tylko niepotrzebnie nadźwiga a jeszcze zdrowia psychicznego przy okazji napsuje i nery zszarga?
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
Mam statyw typu 'chińszczyzna z allegro za 40 zł" kupiony jakieś 3-4 lata temu i przyznam że jak na amatorskie potrzeby, spełnia moje oczekiwania.

"głowica" (cudzysłów i mała litera na początku zdania - nieprzypadkowe) regulowana we wszystkich płaszczyznach, poziomica, wysokość - do max 150 cm.

K10D z każdym szkłem utrzymuje bez problemu - również w pionie. Jest bardzo lekki, więc w plenerze, w górach, gdy zawieje mocniej - cały dobytek może runąć w dół, także szczerze nie polecam. Poza tym skrzypi to to niemiłosiernie przy zmianie kąta nachylenia 'głowicy'.

Mówiąc wprost - lekki badziew, niemniej do codziennych zastosowań typu niedzielny fotograf jest OK. Wiadomo że każdy wolałby Manfrotto za pięć stów, ale wszystko zależy od potrzeb (i portfela).
 

PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
Do zrobienia zdjęcia z samowyzwalacza tanie statywy są OK. Natomiast do bardziej ambitnych działan, typu bardzo długie czasy naświetlania, raczej się nie nadają. Niezaleznie od tego gdzie chciałbyś używac tego statywu, warto go czymś obciążyć - ważne żeby statyw miał haczyk do podwieszenia obciążenia. Ja podwieszam torbę ze sprzetem - ciężkie i zawsze pod ręką :-) .
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Mam "w spadku po dziadku" taki sobie statyw niejakiego cullmana. Generalnie daje radę ale postanowiłem kupić lepszy egzemplarz, kiedy robiłem nocne zdjęcie na górze podczas wiatru.

W zasadzie żyłem w przekonaniu że ten cullman należy do tych gorszych do momentu kiedy nie odwiedziłem stoiska foto w trójmiejskim "sklepie dla idiotów". Okazało się że problematyczne jest rozłożenie i złożenie tych najtańszych. Niektóre są stabilne kiedy są dobrze ustawione -tzn. kiedy się je podniesie do góry za głowicę to rozłożone teleskopowe nogi latają jak frędzle- w takim wypadku stawiając statyw trzeba zawsze sprawdzać jego stabilność aby aparat nie spotkał się z gruntem.

Nie twierdzę że trzeba wydawać kilkaset zł, niektóre taniochy mogą być całkiem OK. Moim zdaniem trzeba po prostu taki tani statyw pomacać i zastanowić się czy ma mieć szybkozłączkę czy nie (jej brak może być bardzo upierdliwy)
 
Kaisel  Dołączył: 15 Sty 2007
Ja posiadam tani statyw firmy Walimex. No cóż z samowyzwalaczem w pomieszczeniach powiedzmy że ujdzie, w plenerze wystarczy niewielki wietrzyk a "głowica" chwieje się z góry na dół a przy ręcznym wyzwalaniu jest jeszcze gorzej, choć sam szkielet statywu stoi stabilnie i nie ma tendencji do przewracania. Do kompaktu (Sony V3) był powiedzmy OK, bo nie trzeba było zerkać w wizjer a teraz uchwyt do ustawiania głowicy (góra/dół) wbija się czasami w klatę :evil:
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Kaisel napisał/a:
chwieje się z góry na dół a przy ręcznym wyzwalaniu jest jeszcze gorzej
właśnie zapomniałem dodać że ten mój słabiutki statyw ma podobnie. W aparacie jest samowyzwalacz na 2s z wczesnym podnoszeniem lustra - czyli funkcja specjalnie przeznaczona do używania ze statywem jak się nie ma wężyka. Jednak czasami mogę u siebie zauważyć że te 2 sekundy to za mało by statyw się uspokoił.
 
Kaisel  Dołączył: 15 Sty 2007
hamster napisał/a:
Jednak czasami mogę u siebie zauważyć że te 2 sekundy to za mało by statyw się uspokoił

Ja przy dłuższych czasach to nastawiam i 10s żeby się nie trząsł :-?

Może komuś znudził się Manfrotto i chce mi podarować :mrgreen:
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
jak mam coś polecić z ręką na sercu to sherpę200r mój nowy nabytek - najtańszy z profesjonalnych velbon (tak przynajmniej jest na str. cyfrowe.pl), mocny jak bunkier i wygodny. Nie ma tylko haka do podwieszania ciężarów.
 
raurfang  Dołączył: 26 Kwi 2007
hamster napisał/a:
jak mam coś polecić z ręką na sercu to sherpę200r mój nowy nabytek - najtańszy z profesjonalnych velbon (tak przynajmniej jest na str. cyfrowe.pl), mocny jak bunkier i wygodny. Nie ma tylko haka do podwieszania ciężarów.


Można nawiercić kolumnę i przeciągnąć jakiś sznureczek. :-)
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Miałem dwa "chinczyki"; vanguard(czy tak jakos) i vivitara.W pierwszym przy -10st.C poleciały zatrzaski nóg(plastikowe),przy drugim głowica zaczęła witac sie ze swiatem w kazdym kierunku.Nie dałem sie; ;-) Odkręciłem ja, a wyrobiony gwint napchałem distalu.Nawet działało-na szczescie pewnego dnia statyw pojechał pociagiem do Dęblina,a ja wcześniej wysiadłem..bez niego :-) .Zainwestowałem 300zł w podróbe manfrotto (SunBier 666) i jestem szcześliwy(troche przytłoczony masą-5 kg) :mrgreen: ale juz nie będę musiał kupowac badziewia.Oczywiście mozna wybrac model funkcjonalny i lzejszy(sa osiagalne w SunSports),odpowiedni dla własnych upodoban i potrzeb.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Jeszcze raz podkreślę: ja nie chcę tego kupować. Ja się pytam, czy np. w góry, albo na wieczorna zdjęcia do miasta jest sens to zabierać, czy sobie głowy nie zawracać oraz ramion/pleców nie zagracać bez sensu.
 

JSW  Dołączył: 20 Lip 2006
matb napisał/a:
Bilora

Od ponad roku uzywam takiego statywu. Konkretnie Bilora 1122. Jest naprawde stabilny, poreczny i estetyczny, wymienne nozki, studio+teren. Wazy 3kg, obciazyc go mozesz do max 5kg. Zakres 43-152cm. Do tego bardzo praktyczna torba z ktora chodzilem po lekkich gorkach wiele godzin. Polecam, zwlaszcza, ze do nabycia jest juz w cenie 59 do 70 Euro.

[ Dodano: 2007-08-22, 00:32 ]
matb napisał/a:
Jeszcze raz podkreślę: ja nie chcę tego kupować. Ja się pytam, czy np. w góry, albo na wieczorna zdjęcia do miasta jest sens to zabierać, czy sobie głowy nie zawracać oraz ramion/pleców nie zagracać bez sensu.


Na stronie producenta nie widac, aby ten statyw [Bilora Line Top] byl jescze w programie. Na zdjeciach w ebay, niezbyt sie prezentuje. Ta korbka nie robi zbyt dobrego wrazenia. To chyba jednak nie to...
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
matb napisał/a:
Jeszcze raz podkreślę: ja nie chcę tego kupować. Ja się pytam, czy np. w góry, albo na wieczorna zdjęcia do miasta jest sens to zabierać,
a co? chcesz jakiś badziew wypożyczyć?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
matb napisał/a:
Jeszcze raz podkreślę: ja nie chcę tego kupować. Ja się pytam, czy np. w góry, albo na wieczorna zdjęcia do miasta jest sens to zabierać
Moim zdaniem jest sens zabierac, pod warunkiem, ze nie jest to ten zupelnie najtanszy, i nie bedziesz przypinal jakichs strasznie ciezkich szkiel oraz pogodzisz sie, ze wyciag kolumny to tylko taka teoretyczna funkcja - nawet bez wiatru sie giba. Kupilem taki statyw jak jechalem na zacmienie slonca na Wegry i dal rade. Potem go uzywalem wielokrotnie i przytroczony do plecaka przemierzyl ze mna pol Europy. Teraz mam Manfrotto, ale w podroz bym go w zyciu nei wzial, na sama mysl bola mnie plecy ;-) Niby mozna jeszcze uzyc woreczkow z grochem, ale w miescie szczegolnie, nie zawsze znajdziesz smietnik/lawke/stolik/pomnik akurat w najlepszym miejscu. Jak jestes swiadomy ograniczen, to je obejdziesz. Ja bym tak nie demonizowal tanich statywow.

dz.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Ja się dałem naciąć na jakiś allegrowy wynalazek Hamy. Głowica jest do bani - próbowałem ją smarować ale i tak przy kręceniu czuć nieregularne przeskoki i szarpnięcia (plastik-fantastic). Nóżki cieniutkie, zaciski pewne ale z uwagi na cienkonogość obarczone chybotliwym luzem. Kolumny centralnej lepiej wogóle nie wysuwać. Po założeniu jakiegoś lekkiego plastikowego kompakta pewnie jest OK ale z ME-Super drgania wywołuje już samo opuszczenie wężyka spustowego i lepiej wogóle wstrzymać oddech ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach