Tak się zastanawiam, może ktoś z Was ma jakiś zgrabny petent, nad oszczędzającym czas procesem wstępnego skanowania filmów w celu wyłowienia tych, którymi warto się zająć.

Póki co negatywy (czarno-białe) skanuję w średniej jakości (da się z tego zrobić odbitkę nawet a3, choć wg liczb to w sumie max 15x21 czyli a5) do negatywu, potem odwracam to wszystko wg podejścia alkosa, a następnie wybieram te zdjęcia, które zasługują na finalną obróbkę.

Minusy podejścia: To zajmuje dużo czasu, bo samo skanowanie koło godziny.
Plusy podejśćia: że już w sumie nie trzeba wracać do skanowania, bo się ma wszystko już przeskanowane.

I się zastanawiam czy by tego jakoś nie zoptymalizować. Być może mogę położyć wszystkie paski na szybę zeskanować całość a potem sobie to odwrócić i wybrać.

Ostetecznie i tak z danego filmu 135 finalnie zajmuję się 5-6 klatkami. Reszta odwrócona, ale bez dotknięcia sobie leży.

Macie tak samo?
Może macie to jakoś ogarnięte?
Ludzie w pełni ciemniowi robią go przy pomocy stykówek. Ja tym procesem nie pójdę.

120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram

Ja właśnie zrezygnowałem ze stykówek na rzecz skanów - szybciej, taniej, pewniej. A i ewentualne błędy mniej kosztują.
Jakiego skanera używasz? Ja mam Epson V500 i do "stykówek" zawsze używam softu Epsona i gdy mam już podgląd, to zaznaczam jedynie maskę wyostrzajacą na najniższym poziomie, usuwanie pyłków (nie ICE) i dla każdego zdjęcia z osobna rozciągam maksymalnie zakres krzywej i zakres od czerni do bieli (by mieć od 0 do 255). Takie zeskanowanie całego 12 zdjęć (jednego wsadu) zajmuje ok 10 minut, więc po ok pół godziny mam gotowy podgląd całej rolki.

Lepiej wyjść na spacer, niż wyjść na debila.
Jeden aparat 2017

Uf... dziękuję...

Zastanawiałem się jak ugryźć temat... I wyszło mi coś takiego:

- slajdy, negatywy cz/b albo kolorowe
- podświetlarka (mam jakaś Hamę, w której równomierność światła jest zerowa)
- komputer
- webkamerka np za 40 zł (taką nabyłem w celu sprawdzenie teorii)
- Python + Open CV w odpowiednich wersjach
- jakieś uchwyty mocowanie itd. żeby nie trzeba było tego wszystkiego trzymać w rękach

Mając taki komplet:
- podświetlamy materiał podświetlarką
- na żywo kamerujemy kamerką
- skrypt w Pythonie zamienia na odcienie szarości jeśli mamy do czynienia z mat. kolorowym
- skrypt materiał cz.b. i ten z opkt wyżej odwraca do pozytywu, z kolorem nic nie robi
- na bieżąco wyświetla na ekranie nasz materiał ale obrobiony

Ponieważ kamerka chce na siłę w przypadku negatywu kolorowego zrobić balans bieli, to kolory po odwróceniu są dalekie od podobnych do prawdziwych.

Może da radę z nimi zawalczyć. Na razie zrobiłem test i zobaczyłem moje stare negatywy i się zdziwiłem że na jednej rolce miałem i Jelenią Górę i Mazury i Warszawę :)

Tak wygląda idea. W razie czego mogę spisać dokładniej co i jak trzeba doinstalować. A sam skrypt - to było 15 minut kopiuj i wklej z internetów. Żadne rocket science.

K-5iis + Bigma, K-30, K-X, K-R, P18-55, P50-200, P80-320, S70-300, T70-300, Trioplan 100/2.8 i sporo innych gratów.

Ja robię skany całych pasków w niskiej rozdzielczości (600 dpi). Wystarczy, aby wybrać klatki do skanowania w wysokiej rozdzielczości.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron