Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
josio napisał/a:
Ale im bardziej siedziałem w fotografii tym bardziej brakowało mi wsparcia dla pewnych aplikacji (np aplikacja to lamp Cactus itp.)

Ha! O lampach zapomniałem - Quadralite też ma aplikację do zmiany firmware`u, działającą tylko pod Windowsem i macOS. Problem z Linuksem polega właśnie na tym, że nie da się na nim uruchomić wielu użytecznych i darmowych aplikacji, jak choćby NX Studio od Nikona, czy DCU dla Pentaksa. O płatnych aplikacjach jak Lightroom, czy Affinity też można zapomnieć. Owszem, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, ale wybór Linuksa pod kątem fotografii to niestety ślepy zaułek.
josio napisał/a:
na chwilę obecnieą kupno PC jest irracjonalne - duże głośne i irytujące

Za to umożliwiające zmianę konfiguracji za cenę mniejszą niż nowy Mac Mini. Do tego u mnie PC pełni rolę magazynu (nie widzę sensu stawiania osobnego serwera w kawalerce).
Wybór PC vs Mac to raczej kwestia urządzeń z którymi mają współpracować - gdybym miał iPhone`a, to rozpatrywałbym jabłko. Mam telefon Samsunga a ten dobrze dogaduje się z Windowsem.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
josio napisał/a:
Reasumując na chwilę obecnieą kupno PC jest irracjonalne - duże głośne i irytujące.

To zależy tylko od tego jakiej obudowy i pasujących do niej komponentów użyjesz oraz jakiego chłodzenia ;-)
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
modrzew napisał/a:
To zależy tylko od tego jakiej obudowy i pasujących do niej komponentów użyjesz oraz jakiego chłodzenia

Ale czego byś nie użył to ciężko się będzie zbliżyć do pasywnie chłodzonego M1 o-)

Ja jeszcze nie dorosłem do Maca. W sensie, że zapotrzebowanie de facto nie mam, więc i wydanie więcej niż konieczne nie jest mi po drodze. Sprawa była łatwa do nie dawna, kiedy to stało na intelach - nie widziałem sensu przepłacenia za design i dobry ekran. Sprawa komplikuje się przy ich własnych procesorach. Ale tym bardziej przy braku zapotrzebowania nie kupię nowości o-)

Choć ostatnio uznałem, że gdybym miał własne biurko to chyba bym kupił jakiegoś starszego iMaca 27". Bo co ciekawe to w używkach właśnie iMaci się najbardziej opłacają. Dla moich zastosowań mają wystarczająco wydane procesory i w bonusie dość dobry ekran. Laptopy używane strasznie sponiewierane są i cenami za mocno odskakują od windowsowych alternatyw.

Sorry Apas, ale pomimo tego, że ogólnie sensu twoim wypowiedziom odmówić nie można i z wieloma punktami się zgadzam, to w samym temacie dyskusji jakoś umknął Ci ów temat. Jedyny twój argument, za tym, że Mac nie jest najlepszym wyborem, to to, że jest za drogi? Bo pomijam te subiektywne odczucia, że nie bo nie. Jakoś z argumentacją odjechałeś w kosmos. Apple jest złe do hobbystycznej obróbki foto bo w Bangladeszu ludzi na to nie stać? Cała fotografia w formie hobby jest zła przy takim podejściu. Bo to przepalanie pieniędzy w próżno zamiast pomóc tym co zjeść nie mają co.

Dużo jest ludzi, którzy kupili Mac'i do takich zastosowań po latach używania Windowsowych PCtów i wracać nie chcą. Czyli coś w tym jest pewnie. I nie jest to w tych przypadkach pewnie kwestia fanbojostwa (fajbojstwa? fanbojowania?). Tacy to mają od zawsze Apple i Windowsa patykiem nie tykają o-) Tacy też niestety najgłośniej krzyczą.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Cytat
Ale czego byś nie użył to ciężko się będzie zbliżyć do pasywnie chłodzonego M1 o-)

Ale ja mam PCta z pasywnie chłodzonym procesorem i zasilaczem :-)
Haczyk tkwi w tym, że nie używam zewnętrznej karty graficznej, a to obecnie chyba największy "generator hałasu". Choć można i tu znaleźć pasywnie chłodzone, tylko oczywiście takie z dolnej półki.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
modrzew napisał/a:
Ale ja mam PCta z pasywnie chłodzonym procesorem i zasilaczem

O, ciekawe. I żadnego wiatraka?
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
White napisał/a:
modrzew napisał/a:
Ale ja mam PCta z pasywnie chłodzonym procesorem i zasilaczem

O, ciekawe. I żadnego wiatraka?

Podbijam, szczegóły proszę.

Tzn. ja wiem, że da się bez wiatraka żadnego. Ale raczej przy skromnej wydajności.
Da się też niemal bezgłośnie przy dobrej - ale trzeba się pobawić w odpowiednie chłodzenie. Prosto ze sklepu takiego zestawu pod pachą nie przyniesiemy raczej o-)
A i gabarytów Maca mini miało też raczej nie będzie. Chyba że użyjemy jakiś laptopowych podzespołów z niskim TDP.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Jeśli o ciszę chodzi, to mój PeCet odzywa się tylko, gdy naprawdę ma co robić. Dyski HDD są usypiane, jeśli z nich nie korzystam. A że służą jedynie za magazyn, to rzadko się rozkręcają. Nawet standardowy wiatraczek na Intelu po aktualizacji biosu rzadziej hałasuje (a będzie niedługo wymieniony na coś cichszego i wydajniejszego). Jedynie karta graficzna co jakiś czas daje o sobie znać, ale tylko sporadycznie. Więc nie demonizowałbym problemu.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Bo to się dopiero słyszy jak się ma całkowicie bezgłośny komputer i ciszę w pomieszczeniu. Mojego ThinkPada uważałem za bardzo cichego, ale jednak teraz już mnie czasem irytuje.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Generic napisał/a:
Tzn. ja wiem, że da się bez wiatraka żadnego. Ale raczej przy skromnej wydajności.

Zasilacz wewnętrzny raczej zawsze ma, ale jak damy wystarczająco nadmiarowy to będzie się uruchamiał tylko przy starcie komputera.
Generic napisał/a:
Chyba że użyjemy jakiś laptopowych podzespołów z niskim TDP.

Niekoniecznie, procesor z TDP 65 z chłodzeniem z niskoobrotowym wentylatorem będzie praktycznie niesłyszalny.
Enzo napisał/a:
Dyski HDD są usypiane

Można wszystko postawić na SSD i M.2.
Enzo napisał/a:
Jedynie karta graficzna co jakiś czas daje o sobie znać

Są karty z chłodzeniem pasywnym.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
plwk napisał/a:

Zasilacz wewnętrzny raczej zawsze ma, ale jak damy wystarczająco nadmiarowy to będzie się uruchamiał tylko przy starcie komputera.

Są i jakieś pasywne. A taki z wiatrakiem można wyposażyć w większe radiatory, pozbawić obudowy i też da radę. Ale to rzeźba taka.
Przy małej mocy można też użyć zewnętrznej "cegły".

plwk napisał/a:

Generic napisał/a:
Chyba że użyjemy jakiś laptopowych podzespołów z niskim TDP.

Niekoniecznie, procesor z TDP 65 z chłodzeniem z niskoobrotowym wentylatorem będzie praktycznie niesłyszalny.

Trochę zbyt wybiórczo zacytowane o-)
Generic napisał/a:

A i gabarytów Maca mini miało też raczej nie będzie. Chyba że użyjemy jakiś laptopowych podzespołów z niskim TDP.

W tej formie to już jakby odpada wielki radiator ze 120mm wolnoobrotowym wiatrakiem o-)

To samo się też w sumie tyczy kwestii zasilacza. I o to mi chodziło. Da się złożyć PC'ta którego nie będzie słychać i będzie wydajny. Ale nie będzie wtedy mały i dostępny jako gotowy produkt. I tutaj siła takiego Maca mini z M1
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Komputer przenośny a stacjonarny to dla mnie dwie różne kategorie.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
plwk napisał/a:
Komputer przenośny a stacjonarny to dla mnie dwie różne kategorie.

Ale Mac mini to jest komputer stacjonarny.
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
Apple Mac Mini M1/16GB/1TB SSD - 6 749,00 zł. Jak na sprzęt do obróbki zdjęć, jeden wewnętrzny dysk to trochę mało. Jak na tym sprzęcie pracujecie z plikami, z bazą zdjęć (katalog, tagowanie, opisy, wyszukiwarka...)? Praca przez USB 3.2 Gen. 2, Thunderbolt 3, LAN?

Do tego gwarancja 12 miesięcy (gwarancja producenta) - tutaj też szału nie ma.
 
adi24-78  Dołączył: 11 Lis 2010
Czy i5 6 rdzeni i 12 wątków nadaje się do lightrooma żeby rewelacyjnie chodził czy lepiej dołożyć i kupić i7 8 rdzeniowy
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
adi24-78 napisał/a:
Czy i5 6 rdzeni i 12 wątków nadaje się do lightrooma

Nadaje się. Sam pracuję na 12400 i jest w porządku. Do tego 16 GB RAM, SSD i będzie śmigał.
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
"Lightroom jest nieco inny, ponieważ jego funkcje eksportu i podglądu zdjęć mogą wykorzystywać znacznie więcej rdzeni. Chociaż istnieją pewne zadania, które widzą pewne niewielkie korzyści z aż 64 rdzeniami na topowym procesorze AMD Threadripper, około 24 rdzeniami wydaje się być optimum. Chociaż nawet wtedy ma tendencję do bycia tylko około 10 procent szybciej niż 16-rdzeniowa opcja."

Za - https://www.chillblast.co...photoshop-2021/
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
kerad napisał/a:
Apple Mac Mini M1/16GB/1TB SSD - 6 749,00 zł. Jak na sprzęt do obróbki zdjęć, jeden wewnętrzny dysk to trochę mało. Jak na tym sprzęcie pracujecie z plikami, z bazą zdjęć (katalog, tagowanie, opisy, wyszukiwarka...)? Praca przez USB 3.2 Gen. 2, Thunderbolt 3, LAN?

1 TB to i tak bardzo mało. Mz lepiej zewnętrzne dyski używać. Np. Samsungi T5/T7. T5 mają teraz niezłe ceny. Filmowcy ich używają to i do fotografii się sprawdzą. Mi banglają dobrze. Mak z 512 lub 256 GB powinien wystarczyć. Miałem ze 128 GB MacBooka Pro i połowa dysku była pusta.

kerad napisał/a:
Do tego gwarancja 12 miesięcy (gwarancja producenta) - tutaj też szału nie ma.

Ktoś daje wincyj?
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
White napisał/a:
1 TB to i tak bardzo mało. Mz lepiej zewnętrzne dyski używać.

Obecnie mam trzy dyski wewnętrzne i kupując nowy komputer chciałbym ten stan ilościowy utrzymać.
White napisał/a:
kerad napisał/a:
Do tego gwarancja 12 miesięcy (gwarancja producenta) - tutaj też szału nie ma.

Ktoś daje wincyj?

Jak to jest z Mac Mini nie wiem ale przecież bez problemu można obecnie kupić nowy komputer objęty trzyletnią gwarancją. Rok gwarancji dostawałem na sprzęt poleasingowy.

Osoby które zajmują się od lat tematem obróbki zdjęć z pewnością doskonale wiedzą czego potrzebują i jakie parametry techniczne sprzętu są dla nich ważne. Mają też jak widać określone upodobania softwarowe, więc co tutaj można doradzać ;-)
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Dziwne że nikt nie mówi o Hackintoshach. Przecież przed M2, ostatnie modele Apple to były PC, tylko brandowane przez Apple. Działało to w drugą stronę. Można było MacOS zaistalowac na blaszaku, tylko z precyzynie dobranymi komponentami i 99,98% funkcji działało identycznie.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
kerad napisał/a:
Obecnie mam trzy dyski wewnętrzne i kupując nowy komputer chciałbym ten stan ilościowy utrzymać.

To nie u Apple. Tu koncepcja jest zgoła przeciwna. Nie masz możliwości rozbudowy. Wybór jest tylko wśród gotowych zestawów proponowanych przez producenta. Nie dołożysz nic. Ani ramu, ani dysku. Tylko opcje podłączenia urządzeń zewnętrzynch.
kerad napisał/a:
Jak to jest z Mac Mini nie wiem ale przecież bez problemu można obecnie kupić nowy komputer objęty trzyletnią gwarancją.

Być może. Mnie się w oczy nie rzuciło. Też mam polisingowy z roczną gwarancją.

RPM napisał/a:
Dziwne że nikt nie mówi o Hackintoshach.

Nieco temat umarł po wprowadzeniu procesorów ARM. Niektórzy z Hackintoshy przeszli na M1 ze względu na wydajność, która okazała się wystarczająca w stosunku do ceny.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach