wintermute  Dołączył: 18 Cze 2007
  ircha i szmatka z mikrofibry do optyki - czym i jak czyścić
Mam dosyć "poważny" problem, bowiem oby dwie moje "szmatki do optyki", jedna z irchy, a druga z mikrofibry już mają widoczne zanieczyszczenia.
I tu rodzi się pytanie: w czym to wyprać/wyczyścić tak, żeby później nie zasyfić i nie porysować sobie obiektywów?
Czy może od razu w kosz i nowe kupić i nie przejmować się?

pozdrawiam
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Ja mam irchę do okularów, jak się wybrudzi to piorę ją ręcznie pod kranem używając mydełka i suszę na kaloryferze. Działa idealnie ;-)
 

wintermute  Dołączył: 18 Cze 2007
matth, a nie załapiesz mikro zanieczyszczeń z kranówki?
Myślałem o praniu w delikatnym płynie i wodzie destylowanej, ale doszedłem do wniosku, że zaczyna to trącać paranoją. Za to pranie bezpośrednio "pod kranem" to zbyt duża szansa załapania jakichś mikro kamyczków - wiem co mi w rurach płynie. ;-)
Z przemyśleń wyszło mi, że jedyne sensowne rozwiązanie to wyprać w odstanej wodzie, tak aby cały cięższy od wody brud osiadł na dnie nie na szmatce.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
wintermute ja osobiście do czyszczenia szkła używam Lenspen i jestem zadowolony :-)
http://www.lenspen.com/?c...d=LP-1&tpid=146
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
wintermute napisał/a:
matth, a nie załapiesz mikro zanieczyszczeń z kranówki?
Myślałem o praniu w delikatnym płynie i wodzie destylowanej, ale doszedłem do wniosku, że zaczyna to trącać paranoją. Za to pranie bezpośrednio "pod kranem" to zbyt duża szansa załapania jakichś mikro kamyczków - wiem co mi w rurach płynie. ;-)
Z przemyśleń wyszło mi, że jedyne sensowne rozwiązanie to wyprać w odstanej wodzie, tak aby cały cięższy od wody brud osiadł na dnie nie na szmatce.

masz racje... to zaczyna tracac paranoja ;-) mikrofibra wyplukana czasami pod biezaca woda z mydlem i wszystko cacy... a jak nie masz to... "mietka" koszulka i mocny chuch.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
wintermute, to jest pełna paranoja ;-) Nie dajmy się zwariować.. Rys nie zaobserwowałem, robię tak od ~ dwóch lat :-)
 

wintermute  Dołączył: 18 Cze 2007
to nie paranoja, to techniczne skrzywienie, aby rozważyć problem pod możliwie każdym kątem i rozpoznać ewentualne zagrożenia ;-)

w końcu wyprałem w płynie do prania pod kranem ;-)

PS.
jako możliwy środek do prania mógłbym jeszcze dorzucić "rozpuszczalnik eksrakcyjny modyfikowany" przeznaczony do prania chemicznego odzieży :mrgreen:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
O ludzie! Problemy niektórych forumowiczów naprawdę mnie rozbrajają... :shock:
 

wintermute  Dołączył: 18 Cze 2007
Cytat
Lepiej zapytać i być głupim przez 5 minut, niż nie pytać i pozostać głupim do końca życia.

Cześ, sorki, ale niektórzy muszą nabyć nawet elementarną wiedzę
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
wintermute napisał/a:
matth, a nie załapiesz mikro zanieczyszczeń z kranówki?

eee, a to więcej zanieczyszczeń nie łapie się, trzymając ściereczkę w plecaku/torbie/gdziekolwiek gdzie nie ma sterylnej próżni :?:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
wintermute napisał/a:
niektórzy muszą nabyć nawet elementarną wiedzę

rozumiem, ale czasem i tak nie mogę się nadziwić ;-)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Ja miałem wielki problem z czyszczeniem filtrów HOYA HMC.Słyną z tego że się marzą bez końca aż znalazłem płyn do czyszczenia optyki z powłokami,nazywa się Chemax3.pryskam nim na spraną bawełnę i wykonuję kilka ruchów,po czym ściereczka z mikrofazy nie mikrofibry.Tak robię naprawdę rzadko.A doraźnie chuch+mikrofaza w zupełności wystarcza
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
andybond napisał/a:
pryskam nim na spraną bawełnę
praną w proszkach do których dodaja wybielacze optyczne :evil: - nie najlepszy pomysł podobnie jak czyszczenie koszulką.

Generalnie zwykle wystarcza mi chuch i ściereczka (kilka razy) - na mokro nie czyściłem nigdy nawet paluchy dziecka schodziły bez problemu.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
wintermute napisał/a:
ale doszedłem do wniosku, że zaczyna to trącać paranoją.

Nie całkiem ;-)
Płyny do prania delikatnych tkanin się nie nadają, bo zawierają lanolinę, która "przywraca miękkość". A lanolina to nic innego jak tłuszcz z owczej wełny. Pozostaje w ściereczce i potem dziwimy się skąd takie smugi na obiektywie. Mydło z kolei poza dodatkiem również lanoliny,powoduje wytrącanie nierozpuszczalnych soli wapnia, które nie rysują, ale również mogą pozostawić smugi.
Według mnie dobrym środkiem do prania ściereczek będzie zmiękczacz do płukania negatywów: Fotonal i inne. Przecież chodzi o zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody. Potem płukanie w demineralizowanej albo przegotowanej i odstanej wodzie. Ircha po takim zabiegu robi się cokolwiek sztywna, ale po lekkim "przysposobieniu" robi się mięciutka.
Ściereczki z mikrofibry w ogóle nie wymagają zmiękczaczy do prania, jednak odrobina fotonalu nie powinna im zaszkodzić.
 
marcinez  Dołączył: 26 Mar 2008
Mając powyższe na uwadze jakiego, domowego środka do prania używać??
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
JackDeJack napisał/a:
nie najlepszy pomysł podobnie jak czyszczenie koszulką.
Fakt. Do tej pory zawsze czyściłem koszulką aż do wypadku z ostatniego pleneru... Szkło mi zaparowało i jak zwykle podciągnąłem koszulkę i nuż do polerowania a tu nagle katastrofa! Przeciąłem koszulkę na krawędzi filtra!!! Od teraz będę nosił szmatkę której mi nie szkoda :-P
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
Cytat
Generalnie zwykle wystarcza mi chuch i ściereczka (kilka razy) - na mokro nie czyściłem nigdy nawet paluchy dziecka schodziły bez problemu.

pod warunkiem ze nie ma się kamienia nazębnego :mrgreen:
 

renko  Dołączył: 25 Maj 2008
Tak mi się wydaje, że nie można dać się zwariować. Przez prawie cały wyjazd nie mogłem doczyścić polara, bo mi się na wojażach obie szmatki do optyki upaprały i robiły smugi przy pucowaniu. Doczyściłem jako-tako pomagając sobie chusteczkami do nosa. Na RAWach nie ma żadnych śladów od nie do końca krystalicznego filtra. Wczoraj mydełko, ciepła woda, wyprałem szmatki, wysuszyłem, chuch chwila polerki i filtr jak nowy. Można? :)
 
brykiet  Dołączyła: 24 Kwi 2009
marcinez napisał/a:
Mając powyższe na uwadze jakiego, domowego środka do prania używać??


"Biały Jeleń" czyli szare mydło, ale jest białe, no prawie białe ;-) Naprawdę szary jest "Jeleń" bez "Biały" w tytule.
Dodatków w nim nie ma, bo za tanie, zapach.... powiedzmy neutralny, nic nie drażni i jest nawet polecane do mycia (się) po zabiegach chirurgicznych.
Dobrze się płucze i nic nie zostawia, pierze skutecznie - moje ściereczki do okularów (i do optyki) jak nowe "wychodzą" po praniu :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach