Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
CytatCzy to znaczy, że przy zdjęciach pojedynczych zawsze trzeba czekać np. 2 czy 3 sekundy i dopiero wtedy można zrobić następne?
Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF
slusznie. Z tym ze ostatnio SDHC zaczely doganiac szybkie SD. Nie podam konkretnych modeli ani cen, bo temat srednio mnie interesuje, po prostu to zarejestrowalem.jarekch11 napisał/a:reasumując, jeżeli nie zależy nam na pojemności to kupowanie SDHC nie ma sensu bo są nawet wolniejsze od zwykłych SD. Czy z drugiej strony prędkość zapisu na karcie ma jakieś znaczenie, jeżeli np. przy zdjęciach seryjnych i tak używany jest bufor, wywnioskowałem że chodzi o szybkość "wyczyszczenia" bufora i wtedy ważna jest prędkość zapisu.
nie, poniewaz po zrobieniu pojedynczej fotki jest jeszcze duuzo wolnego miejsca w buforze. A kazde zdjecie i tak trafia do bufora zanim zostanie zapisane na karte. Spowolnienie zapisu przez karte nastepuje dopiero po zapelnieniu bufora.jarekch11 napisał/a:Czy to znaczy, że przy zdjęciach pojedynczych zawsze trzeba czekać
K-5, DA 12-24/4, FA 31/1.8 Ltd, FA 50/1.4, FA 77/1.8 Ltd, Metz 48, takie tam różne ...
ma każda z Class?Cytatgwarantowany minimalny ciągły przesył danych
Pozdrawiam, emigrant.
F100, SB80DX, SB30, N 20/2.8, N 50/1.8D, N 85/1.8D
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF
emigrant napisał/a:Gall_Anonimowy, To jakima każda z Class?Cytatgwarantowany minimalny ciągły przesył danych
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
bEEf napisał/a:Michu, słyszałem o tych kartach - aczkolwiek idea wydaje mi się bez sensu. Ja tego nie kupię. Po co to w ogóle komu. No - chyba, że będą dostępne w każdym kiosku, nawet w Sątopach Samulewie poza sezonem - wtedy jako awaryjna opcja po zapełnieniu karty - czemu nie. Ale to się nie stanie, bo nigdy nie będą takie popularne, żeby być w każdym kiosku - bo po co to komu. I kółko się zamyka.
To po prostu pomysł zupełnie na przekór podstawowemu ficzerowi cyfrówek - po pierwsze - zdjęcie nic nie kosztuje (mówię o kosztach bezpośrednich, pośrednie zawsze się jakieś znajdą, choćby karta kiedyś padnie). Nie 0.1$, nie 0.01$ - nic. Nawet między nic a 0.001$ jest przepaść nie do przejścia, jeśli ludzie się do tego przyzwyczają. Po drugie - nie ma bólu, pstrykać czy nie. Jak się skończy, zawsze się coś skasuje. Oczywiście - może i ma to negaywny wpływ na jakość fotek itd. Ale to coś, czego się nie zatrzyma.
Dlatego uważam, że nie osiągnie to masy krytycznej gwarantującej sukces.
CytatA pstrykanie, o którym piszesz też kosztuje: zapełniające się miejsce na HDD, płytki do wypalenia, czas potrzebny na to wszystko.
Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
k10d i k-7
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie
.....rosyjski łącznik.....
zapraszam do mojej galerii
http://picasaweb.google.pl/artur.skrabowski
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl