tiboo  Dołączył: 24 Lut 2010
  Vuescan a ICE?
Witajcie. Postanowiłem sprawdzić skuteczność ICE w moim V500. Rwąc sobie włosy z głowy jeden z nich z premedytacją umieściłem na filmie. Zeskanowałem i jest. (vuescan - 16bit kanał IR)


Potem Przy użyciu softu Epsona włączyłem ICE i efekt prawidłowy - włosa brak:


Jednak robiąc to w Vuescanie (oczywiście jako 64bit RGBI) nie jest tak prosto, bo dostaję obrazek z włosem...


...oraz bonusowy kanał Alfa z maską tego co na pierwszym skanie:


I co z tym zrobić dalej żeby uzyskać to co wypluwa mi soft epsona? Jest jakaś opcja w vuescanie żeby od razu otrzymać wynikowy plik z usuniętymi kurzami? Czy może trzeba coś podziałać w szopie potem, jeśli tak to jak?
Skanuję do rawa jako 64bit RGBI (zarówno na wejściu jak i na wyjściu), skaner jak wspomniałem Epson V500, wersja Vuescana 8.6.14. Przejrzałem wszystkie opcje, helpa, przeczytałem całe to podforum. I nic. Bezradny jestem jak byłem.
Problem polega na tym że tiff z epsonscan'a jest za słaby żeby użyć na nim metody odrwacania alkosa, za to w vuescanie nie mogę sobie poradzić z tym przeklętym ICE. Co robić, jak żyć?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tiboo napisał/a:
Jednak robiąc to w Vuescanie (oczywiście jako 64bit RGBI) nie jest tak prosto, bo dostaję obrazek z włosem...
No właśnie tak to ma działać - litera I oznacza infrared, czyli skan w podczerwieni jest rejestrowany w pliku. Taki plik później możesz powtórnie zeskanować Vuescanem do RGB (bez I) i wtedy paprochy zostaną usunięte.

Ja skanuję do 48bit RGB, TIF, RAW, RAW Output with: Save. To powoduje, że ICE zostaje zaaplikowane do wynikowego pliku.
 
tiboo  Dołączył: 24 Lut 2010
Jarek Dabrowski napisał/a:
No właśnie tak to ma działać - litera I oznacza infrared, czyli skan w podczerwieni jest rejestrowany w pliku.

To wiem.
Jarek Dabrowski napisał/a:
Taki plik później możesz powtórnie zeskanować Vuescanem do RGB (bez I) i wtedy paprochy zostaną usunięte.

No i tu już nie bardzo wiem o co biega - trochę wolniej ;) Po co powtórne skanowanie? Gdzie je wyłączyć - na wejśiu, wyjściu czy w obu? i jeśli wyłączę I to nadal przecież będę miał włosa.

BTW: kiedy w outpucie zaznaczę opicję TIFF file lub JPEG file to klatka się skanuje... ale nie zapisuje na dysku. wtf? Dopiero jak zaznaczę opcję RAW wtedy dopiero plik fizycznie pojawia się w zadanej lokalizacji odpowiednio jako tif lub dng. Mam kulawego vuescana czy gdzieś poległem w komunikowaniu się z tym strasznym interfejsem?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tiboo napisał/a:
No i tu już nie bardzo wiem o co biega - trochę wolniej ;) Po co powtórne skanowanie?
Ja tak akurat nie robię, ale to jest wygodne, jak masz dużo miejsca na dysku. Chodzi o to, żeby tak naprawdę skanować (materiał) tylko raz, właśnie do 64bit RGBI. Powstaje wtedy plik, który później zawsze jest twoim "negatywem" na dysku, i z niego "skanowanie", to nic innego, jak odpalenie Vue przy wyłączonym skanerze i wybranie pliku z dysku do obróbki. Po prostu różni się źródło danych (nie film w skanerze, tylko gotowy raw na dysku). I tak naprawdę "skanowanie" takiego pliku to nic innego jak obróbka w Vue do postaci najbardziej pożądanej. Z tego co kojarzę, Vue po wczytaniu obrazka w RGBI automatycznie uaktywnia opcję ICE, i po prostu zaptaszenie jej działa tak samo jak na filmie w skanerze. Wyjście ustawiasz jak chcesz, choć w tym przypadku już RGBI nie ma sensu.

To tylko z teorii, bo ja skanuję i odwracam od razu z ICE do TIFa 48bit RGB, a dopieszczam go w LR.

Z tym włosem, jak ICE zawiedzie, to zawsze w odwodzie pozostaje wosk lub laser.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
tiboo, jak chcesz, zeby bylo prosto i szybko, to wylacz opcje bardziej zaawansowane - zostaw tylko prawidlowe.

W pierwszej zakladce wybierasz zrodlo, jakos skanu itp - proste.
W drugiej wybierasz wlasnie ICE, ewentualne wyostrzanie, odszumianie - to sobie zaznacz ICE na "Light" [u mnie to starcza]
potem rozne kolory, janosc - wg uznania [ja zazwyczaj daje na "Wihte balance", a im wiecej kombinuje z kolorami, to tym bardziej oplakane efekty ;-) ].
No i potem masz zakladke Output, gdzie
- zaznaczasz sobie, ze ma skanowac do pliku jpg [wprowadzasz nazwe, jakosc itp] - wypluwa Ci gotowe jpg, ktore sa juz z ICE!
ORAZ
- zaznaczasz sobie RAWy - wypluwa Ci plik tiff 64RGBi strasznie duzy - jest to jakby "RAW", ale do odczytu przez VS! nie obrabiasz go w innym programie. Tylko jest po to, ze jelsi chcesz "zeskanowac" jeszcze raz inaczej [inne kolory, inne odszumianie itp], to po prostu jako "Media" w pierwszej zakladce podajesz "Plik" - i wybierasz jako zrodlo sciezke do tego "RAW"
- polecam rowniez zaznaczenie sobie pliku "Index" - od razu robie plik z miniaturkami.

Kiedys bylam ambitna i strasznie kombinowalam na zaawnasowanych ustawieniach z klorami itp. Zniechecilam sie, bo sleczalam okrutnie dlugo nad kazdym paskiem - teraz pracuje tylko i wylacznie na prostszym ukladzie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach