No właśnie tak to ma działać - litera I oznacza infrared, czyli skan w podczerwieni jest rejestrowany w pliku. Taki plik później możesz powtórnie zeskanować Vuescanem do RGB (bez I) i wtedy paprochy zostaną usunięte.tiboo napisał/a:Jednak robiąc to w Vuescanie (oczywiście jako 64bit RGBI) nie jest tak prosto, bo dostaję obrazek z włosem...
Jarek Dabrowski napisał/a:No właśnie tak to ma działać - litera I oznacza infrared, czyli skan w podczerwieni jest rejestrowany w pliku.
Jarek Dabrowski napisał/a:Taki plik później możesz powtórnie zeskanować Vuescanem do RGB (bez I) i wtedy paprochy zostaną usunięte.
Ja tak akurat nie robię, ale to jest wygodne, jak masz dużo miejsca na dysku. Chodzi o to, żeby tak naprawdę skanować (materiał) tylko raz, właśnie do 64bit RGBI. Powstaje wtedy plik, który później zawsze jest twoim "negatywem" na dysku, i z niego "skanowanie", to nic innego, jak odpalenie Vue przy wyłączonym skanerze i wybranie pliku z dysku do obróbki. Po prostu różni się źródło danych (nie film w skanerze, tylko gotowy raw na dysku). I tak naprawdę "skanowanie" takiego pliku to nic innego jak obróbka w Vue do postaci najbardziej pożądanej. Z tego co kojarzę, Vue po wczytaniu obrazka w RGBI automatycznie uaktywnia opcję ICE, i po prostu zaptaszenie jej działa tak samo jak na filmie w skanerze. Wyjście ustawiasz jak chcesz, choć w tym przypadku już RGBI nie ma sensu.tiboo napisał/a:No i tu już nie bardzo wiem o co biega - trochę wolniej ;) Po co powtórne skanowanie?
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl