PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Co do kodów, to podoba mi się takie rozwiązanie, że kod trzeba wpisać, żeby w ogóle skorzystać z domofonu. Rozwiązuje to problem "ulotek" i "ziemniaków" wiecznie zawracających człowiekowi d...
Ale w naszej erpe jeszcze tego nie widziałem.
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
Kytutr napisał/a:
Czy mogę prosić o zmianę koloru stopki na regulaminowy? Ja wiem, że Holandii dobrze idzie w mistrzostwach, ale wątek się robi "łaciaty" przez pomarańczową stopkę.

Ależ proszę bardzo :)

[ Dodano: 2010-07-09, 10:28 ]
A co do sposobów na kody jeszcze, zawsze można zainstalować nad drzwiami tabliczkę z podaniem kodu dla odwiedzających :mrgreen:
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
A mnie wkurza, że mam domofon bez kodu, mimo, że klawiatura jest... :evil:
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
Raven, jak to?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Domownicy i rodzina mają ustalony kod dzwonienia, na inne dzwonki nie reagowaliśmy i się nauczyli i do nas już prawie nie dzwonią.
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
plwk, u mnie to i tak nie wyjdzie. Towarzystwo lubi przesiadywać do późnych godzin, w stanie różnym. Mi nie wadzą, nawet drzwi otworzą jak niosę torby z zakupami. Ale obawiam się, że kiedy zostanie założony domofon, ktoś się wkurzy i go rozwali.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
joelle napisał/a:
Raven, jak to?

Pewnie jest kilka typów z jedną obudową i moja wspólnota wzięła najtańszy, bez funkcji z kodem. Wkurza zwłaszcza jak się coś niesie i trzeba kluczy szukać.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
joelle napisał/a:
A co do sposobów na kody jeszcze, zawsze można zainstalować nad drzwiami tabliczkę z podaniem kodu dla odwiedzających :mrgreen:
kumplowi nie chciało się podawać każdemu odwiedzającemu kodu, więc po prostu wydrapał na domofonie :-P
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
opiszon napisał/a:
kumplowi nie chciało się podawać każdemu odwiedzającemu kodu, więc po prostu wydrapał na domofonie :-P

"Inteligent".
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
joelle, w bloku, w którym kiedyś mieszkałem (99 mieszkań, 10 pięter) zamontowano domofon z panelem dotykowym, z możliwością otwierania przez kod, za 100 zł od lokalu. Potem kazali płacić jakieś chore kwoty (rzędu kilkadziesiąt zł) za serwis, ale po pół roku mieszkańcom udało się przekonać spółdzielnię do zmiany firmy serwisującej i opłata spadła do przysłowiowych kilku zł.

Obecnie mieszkam w takim dziwnym budynku, że pomimo posiadania domofonu niektórzy lokatorzy blokują drzwi pozostawiając je otwarte (u siebie na piętrze i wejście do klatki). Oprócz tego można się naciąć nie nosząc kluczy, bo np. jakiś dowcipniś prysnął farbą metaliczną po panelu dotykowym i nie można było go użyć :> na szczęście dało się to zmyć.

Dodatkowo, jak jest zimno i wcześniej było wilgotno, to też są problemy z wybiciem numerków.

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Raven napisał/a:
"Inteligent".
ja nie mówię że popieram (bo traci się sens istnienia domofonu wtedy), tylko podaję to jako prostszą i tańszą alternatywę do
joelle napisał/a:
zainstalować nad drzwiami tabliczkę z podaniem kodu dla odwiedzających

;-)
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
opiszon napisał/a:
kumplowi nie chciało się podawać każdemu odwiedzającemu kodu, więc po prostu wydrapał na domofonie :-P

Spółdzielnia widać marnuje pieniądze lokatorów uszczęśliwiając ich na siłę. Bo tak to prędzej czy później się kończy, kiedy coś się robi wbrew ludziom.
Widać jajko mądrzejsze od kury :)
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=713210#713210
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
romeoad napisał/a:
Obecnie mieszkam w takim dziwnym budynku, że pomimo posiadania domofonu niektórzy lokatorzy blokują drzwi pozostawiając je otwarte (u siebie na piętrze i wejście do klatki)

U moich rodziców to samo, ale to chyba jak ktoś coś wynosi/wnosi dużego i po prostu imbecylowi nie chce się wracać i zamknąć. W sumie czego oczekiwać jeżeli domofon jest opluwany, podpalany czy wyginany. A idiotoodpornego domofonu jeszcze nie zrobiono.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
U mnie codziennie ktoś musiałby coś wnosić i wynosić.
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
Najbardziej śmieszy mnie to, że spółdzielnia uzasadniła konieczność montażu domofonu "poprawą bezpieczeństwa mieszkańców". Szkoda, że nikt nie pomyślał o ich spokoju.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
joelle napisał/a:
Dlatego czas najwyższy, żeby uświadomić ludziom w czym wspólnoty mają przewagę, a spółdzielnia won!

tiaaa....
Chcesz o tym porozmawiać?
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
Arti, jasne, że tak. Mam już dość tych napuszonych Zarządów i ich władzy absolutnej.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
joelle napisał/a:
Szkoda, że nikt nie pomyślał o ich spokoju.

JA nie jestem fanem domofonów, ale tego argumentu to zupełnie nie kumam...

[ Dodano: 2010-07-09, 11:10 ]
joelle, a jesteś pewna, że do Zarządu wspólnoty wejdą ludzie znający się na rzeczy, mądrzy, społecznicy i takie tam. Czy rządni podporządkowania, widzący swój tylko interes, mający w d...uszy innych i prawo, nie mający pojęcia o zarządzaniu i nie potrafiący zorganizować wywozu śmieci.
W naszym "klimacie" to się nie często nie sprawdza...
 

joelle  Dołączyła: 28 Maj 2008
Arti napisał/a:
joelle napisał/a:
Szkoda, że nikt nie pomyślał o ich spokoju.

JA nie jestem fanem domofonów, ale tego argumentu to zupełnie nie kumam...


Chodzi o to, że ciągle ktoś będzie wydzwaniał, niszczył itp., a my się będziemy tylko denerwować, tym bardziej że płacimy za to niemałe pieniądze.
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
joelle napisał/a:
Najbardziej śmieszy mnie to, że spółdzielnia uzasadniła konieczność montażu domofonu "poprawą bezpieczeństwa mieszkańców". Szkoda, że nikt nie pomyślał o ich spokoju.

A może wystarczy przyjąć, że jest to prawdziwe założenie?

joelle napisał/a:
Chodzi o to, że ciągle ktoś będzie wydzwaniał, niszczył itp.

Ale to już chyba nie jest wina Spółdzielni, prawda? :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach