nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Oj nie przez wizjer jest lepiej, dużo lepiej. :-)
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
nemo napisał/a:
Kfan napisał/a:
Moim zdaniem wyświetlacz ma sporo zalet, których nie ma wizjer optyczny:
i jedną gigantyczną jak dla mnie wadę. Nie da się robić zdjęć w ciemności...


A optyczny oświetla jakoś tą ciemność? Nie zauważyłem. Ciemność to ciemność nic nie widać. Mało tego istDS nie był w stanie wówczas niczego wyostrzyć.
Myślę że prędzej zrobią jakiś wyświetlacz noktowizyjny niż optyczny wizjer który umozliwi kadrowanie w ciemności :-P

Jeśli chodzi o używalność w słabym świetle na poziomie 6 żarówk led 0.8 W to wyświetlacz daje radę nawet w obszarach najdalszych od źródła światła a przynajmniej ten w NX10 bo z innymi nie mam doświadczenia.
Pierwsze testowe pstryki właśnie robiłem w takich warunkach chodząc po domu tj po części otwartej salon jadalnia kuchnia gdzie oświetlenie takie stosuję na pograniczu pomieszczeń.

Wada jak wspominałem to zanik możliwości kadrowania w trybie seryjnym.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Kfan napisał/a:
A optyczny oświetla jakoś tą ciemność? Nie zauważyłem. Ciemność to ciemność nic nie widać.
Rozumiem, że masz spore doświadczenie w fotografowaniu w ciemnościach? :lol: Bo ja mam całkiem spore i wiem, że na wyświetlaczu gdy kadr jest oświetlony tylko czołówkami widać jedynie jasne punkciki, przez wizjer oko jakoś sobie jednak lepiej radzi :-)
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
To fakt niezaprzeczalny - zarówno w kkiepskim oświetleniu, jak i jaskrawym słońcu na wyświetlaczu wiele się nie zdziała.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
No i sam aparat trzyma się pewniej i stabilniej przyciśnięty do głowy, niż na wyciągniętych 'na zombie" rękach ;-)
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Tylko koledzy uściślijcie, czy chcecie dyskutować o tylnym LCD czy o EVF.
Ten drugi może już niedługo z powodzeniem dorównać wizjerom. Zaglądałem kiedyś do któregoś Panasa 4/3 i byłem pod sporym wrażeniem...
 
nex
[Usunięty]
Podejrzewam, że niejedna osoba używająca lustrzanki EL była by mile zaskoczona po spojrzeniu w wizjer panasonica G2. Oczywiście na korzyść G2 ;-)
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
nex napisał/a:
Podejrzewam, że niejedna osoba używająca lustrzanki EL była by mile zaskoczona po spojrzeniu w wizjer panasonica G2. Oczywiście na korzyść G2 ;-)


Ja zaglądałem i wygląda to mniej więcej tak jak wizjer lustrzanki FF.
Niemniej wybrałem NXa bo cena przeważyła (stałka w promocji) za to ekran NXa jest lepszy niż w G2 widoznośc z każdego kierunku automatycznie się rozjaśnia i przyciemnia więc w "ciemności" widzę przez niego tyle co i w wizjerze istDS'a.
EVF NXa w ciemności się poddaje to fakt. No ale mnie to niie przeszkadza póki co- czy ja jestem fotograf wampirz?
EVF jest mi potrzebny na słoneczne dni kiedy słońce oświetla ekran.

Rozmawiamy o dzisiejszych wizjerach ekranach jakie są narynku ale przecież postęp spowoduje że wkrótce w kompletnej ciemności będzie można kadrować za pomocą ekranu lub EVF - w samochodach są już takie wynalazki.
Póki co aby optycznym wizjerem kadrować w ciemnościach to trzeba sobie poświecić he he.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Ja tam mogę fotografować chyba wszystkim. Jednak zastanawia mnie, że nie wiadomo kiedy zrezygnowano z wizjera optycznego w konstrukcjach kompaktowych, jak i tych tzw. "bezlusterkowych". Eldred bardzo przytomnie zauważył, że przykładając aparat do głowy zyskujemy dodatkowy punkt oparcia, co poprawia ostrość zdjęć. Nie mogę się przekonać do sprzętu zaawansowanego technologicznie, czy dla zaawansowanych użytkowników, w którym trzyma się to-to w wyciągniętych rękach i szlag człowieka trafia, bu czuć jak ręce drżą (nie śmiać mi się tu :-P ). Wygląda to wybitnie nieprofesjonalnie, jak blondynka z lustrzanką używająca LV. Moim zdaniem ideałem jest system Leiki - wizjer z automatycznym dopasowaniem pola kadrowania do ogniskowej obiektywu plus wyświetlacz dla histogramów, podglądów, menu i LV dla tych co to lubią. Taki aparat mogę kupić i używać i nawet polubić się z nim. Jeśli czegoś takiego nie ma, wolę tę większą gabarytowo lustrzankę, którą mogę przyłożyć do oka jak normalny fotograf. W końcu zwyczajny wizjerek oparty na odwróconej lunecie Galileusza aż tak nie wpływa na koszty produkcji, tylko designerzy się uparli, że nie, bo nie. Nie rozumiem tego. To idiotyzm.
 
nex
[Usunięty]
technik219 napisał/a:
Wygląda to wybitnie nieprofesjonalnie, jak blondynka z lustrzanką używająca LV.

Wygląd to akurat ostatnia rzecz jaką ja się przejmuję. Może dlatego, że nie jestem profesjonalistą i nie jest dla mnie ważne czy wyglądam na profesjonalista.
Po latach używania lustrzanek z wizjerem (no po 3 latach ;-) ) nie mam problemu z LV. Zwłaszcza tak fajnego jak w pasikoniku G10. A jak jest potrzeba to użyje wizjera elektronicznego. Chociaż w G10 nie jest on jakiś super (no zaryzykuje, że lepiej sobie radzi niż wizjery optyczne EL olympusa i podobnie do tego z canona 1000d). Ale już ustępuje k200d z muszlą oczną jakiego też używałem i cosik jeszcze pamiętam.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
nex napisał/a:
(no zaryzykuje, że lepiej sobie radzi niż wizjery optyczne EL olympusa i podobnie do tego z canona 1000d)

Nie podejmuję się dyskusji na temat wyższości jednego nad drugim - żadem mi nie pasuje.
nex napisał/a:
Po latach używania lustrzanek z wizjerem (no po 3 latach ;-) )
Cóż to jest 3 lata? nawet człowiek nie zdąży się przyzwyczaić... Ja lustrzanek (oczywiście "analogowych") używam od 1978 roku, czyli 32 lata, bez przechwałek. A lusterkowej cyfry od 3 lat. To daje siłę przyzwyczajenia :mrgreen: .
nex napisał/a:
Wygląd to akurat ostatnia rzecz jaką ja się przejmuję.
Niby tak, zresztą podałem to nie jako główny powód, ale jednak mający znaczenie.
Cóż, wkurza mnie jeszcze wielkość matowek w cyfrowych lustrach (właśnie ze względu na przyzwyczajenie do matówek "analogowych", które były jak ekran w kinie oglądany z 3 rzędu), ale to już inna bajka.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
technik219 napisał/a:

Cóż, wkurza mnie jeszcze wielkość matowek w cyfrowych lustrach (właśnie ze względu na przyzwyczajenie do matówek "analogowych", które były jak ekran w kinie oglądany z 3 rzędu), ale to już inna bajka.


Poniekąd to wynika z wielkości sensora.
W lustzrankach FF wizjer jest już wystarczająco duży ale aprat też....
No a z kolei takie coś jakie zastosowano w lustrzrankach EL Olympusa trudno nazwać wizjerem optycznym dlatego nigdy nie miałem ochoty na zakup aparatu tej firmy i dlatego nabyłem Pentaxa bo oferował najwięcej w tym temacie jeśli chodzi o APS-C.
Ostatnimi laty Nikon również porawił wizjery a Olek jedynie w najdroższych korpusach.
W tym układzie posiadaczom Olków np E510 itp nie będzie się chyba krzywdowała przesiadka na Panasonica GH2 itp. z wizjerem elektronicznym ale bardzo dużym i ostrym.
Kwestia trzymania aparatu przy oku nie jest przecież w bezlusterkowcu zdyskwalifikowana!
Jest wybór ekran / EVF i na obydwu masz histogram ora zpodgląd przed pstrykiem praktycznie nie musisz patrzyć "jak wyszło" i od razu koncentrować się na następnym ujęciu. W ciemności używa się lampy kwestia poruszenia nie istnieje i żadna ujma kadrować ekranikiem skoro dzisiejsza techniak to umozliwia. Kadruje się tym czym w danej chwili jest wygodniej a ekranem jest wygodniej w wielu sytuacjach i to jest fakt niezaprzeczalny zwłaszcza kiedy w tym trybie AF działa szybko co nie jest jeszcze regułą niestety.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Będę się martwił, jak skończą mi się filmy w lodówce. Pomartwię się z pięć minut i odgrzebię w zamrażarce to, co schomikowalem. A jak i to się skończy, zamówię z Chin kolejną dostawę. Prawdziwe zmartwienie będę miał, jak mi Chińczyk odpisze, że "sorry, nie mamy". Wtedy dopiero zaczną się martwić jaką cyfrę kupić: z wizjerem, czy z lustrem, czy z ekranem LV. Zacznę się tak martwić za jakieś 20-25 lat.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
 
technik219 za 20 lat to pewnie będziemy się kłócić o odwzorowanie i bokeh w 3D albo już o nic bo wzrok podupadnie....
Mnie zabawa cyfrakiem pasuje i do kliszy już nie chcę wracać.
 

Morg  Dołączył: 28 Mar 2009
Wczoraj miałem okazję pobawić się zestawem Olympus EP-2 + zewnętrzny wizjer, jakość wizjera jest doskonała, lepsza niż w moim NX10, jest świetny. Ale jeszcze większe wrażenie zestaw robił z podpiętym Soligorem 25/0.95, bokeh naprawdę fajny a i głębia ostrości mała...
 

drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Tak, ale to są wszystko µ4/3. Do 4/3 jest tylko bliżej nieokreślone macro (na różowo) i w dodatku bez zapowiedzi terminowej, więc równie dobrze może się nigdy nie ukazać. (ponieważ to stan sprzed roku - Listopad 2009)

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
pprzecież to jest roadmapa sprzed roku :roll: (w prawym, górnym rogu "as of 5 November 2009)
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
Morg napisał/a:
Wczoraj miałem okazję pobawić się zestawem Olympus EP-2 + zewnętrzny wizjer, jakość wizjera jest doskonała, ..

Widziałem w sklepie za 900 PLN to 3/4 ceny całego NX10 :shock:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach